WAWKOM

Kolejne miasto podnosi ceny. Zaskakuje trochę, że Kielce dopiero teraz wprowadzają droższe bilety podmiejskie. Interesujące jest też rozwiązanie, że bilet dobowy może działać jako weekendowy.

Transport Publiczny pisze:Kielce podnoszą ceny biletów i tworzą taryfę aglomeracyjną

KwZ pisze: ↑

24 lut 2020, 14:44

Interesujące jest też rozwiązanie, że bilet dobowy może działać jako weekendowy.

Coś takiego (i dużo więcej) od dawna funkcjonuje w Poznaniu:
https://www.ztm.poznan.pl/pl/cennik/cennik/promocje/

A w Berlinie miesieczny pozwala na wziecie dodatkowej osoby doroslej w weekendy. I to jest oferta!

Dantte pisze: ↑

24 lut 2020, 20:16

A w Berlinie miesieczny pozwala na wziecie dodatkowej osoby doroslej w weekendy. I to jest oferta!

Tak.

W Łodzi (przed podwyżką) był ciekawy przypadek, ponieważ bilet weekendowy był tańszy niż jednodniowy.

https://www.transport-publiczny.pl/mobi ... 65458.html

Mielimy liniami...

Nie przyglądając się zbytnio nigdy komunikacji w
Kielcach myślałem, że "nowy autobus - nowa linia" to żartobliwa hiperbola, ale jak zobaczyłem, że zmienią się trasy 50 linii autobusowych, to dotarło do mnie, że to niestety wcale nie jest żart.

Kiedyś Kielce dzięki wsparciu unijnemu nabyły 7 autobusów, to utworzyły 5 nowych linii.

A dwa wozy odstawiły do rezerwy.

Yelonker pisze:Nie przyglądając się zbytnio nigdy komunikacji w
Kielcach myślałem, że "nowy autobus - nowa linia" to żartobliwa hiperbola, ale jak zobaczyłem, że zmienią się trasy 50 linii autobusowych, to dotarło do mnie, że to niestety wcale nie jest żart.

Z częstotliwością 1 dzień roboczy. Kasują kilka, dzięki czemu będzie x wariantów. Czy w ogóle ktoś tam to ogarnia? Ile jest średnio brygad na linii? 0.5?

Proszę sobie odkopać w cycatach moje pytanie o schemat komunikacji w Kielcach i odpowiedź na nie.

Wbrew pozorom w Kielcach są 2 przyzwoite siekiery, linia 35 i 46 co 10 minut w DP (obecnie kursują co 12 minut).

ashir pisze: ↑

06 sie 2020, 23:45

Wbrew pozorom w Kielcach są 2 przyzwoite siekiery, linia 35 i 46 co 10 minut w DP (obecnie kursują co 12 minut).

Właśnie chciałem powiedzieć że lepiej jest w Radomiu, ale zobaczyłem że Radom jest większy od Kielc, a na pewno lepiej zarządzany

Radom jest większy tylko odrobinę, większe znaczenie mają umowy z okolicznymi gminami.

Kiedyś bodaj Glonojad w podpisie miał "Targówek 100 linii co 100 minut", więc sprawdziłem średnią częstotliwość w Kielcach i mi wyszło coś koło 45 min w szczycie, 50-parę poza a w sb/nd to w ogóle...

Więc hasło 100 linii co 100 min to retoryka, ale 50 linii co 50 min to koszmarna rzeczywistość Kielc. Potem się okazuje, że (trochę) pasuje mi 8 linii, ale 7 z nich jedzie razem.

Chociaż inne rzeczy mają całkiem ładnie ogarnięte, np. zniżki za przejazd tylko kilku przystanków.

Historyczne przypomnienie:

Wolfchen pisze: ↑

09 cze 2017, 17:56

Prośba do moderacji o zmianę tematu na bardziej ogólną typu {Kielce] Tabor w kieleckiej komunikacji miejskiej

KwZ pisze: ↑

10 cze 2017, 8:11

Może "Kielce: nowy autobus, nowa linia"?

KwZ pisze: ↑

10 cze 2017, 16:17

Emyl pisze: O!

Był taki przypadek, że za pieniądze unijne kupili bodaj 7 autobusów niskopodłogowych i specjalnie dla nich 5 nowych linii.

Niedługo w Kielcach może powstać 40 nowych linii autousowych:
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 69900.html