Zastanawia mnie dlaczego w Pradze, która (wg Wikipedii) jest mniej liczna od Warszawy można przedłużać jedną i budować zupełnie nową, już czwartą w tym mieście, linię metra a u nas jest mega wielki sukces, że udało się zbudować ogryzek... Ja od zawsze powtarzałem, powtarzam i powtarzać będę, że III linia w obecnym, planowanym kształcie to największa głupota. Żadne tramwaje czy jak ostatnio wymyślili BRT (sic!) na Gocław tylko właśnie metro ale nie z jakimś absurdalnym okrążaniem całej dzielnicy tylko od Zachodniego (wiadomo, że do przedłużenia na zachód, pytanie gdzie) przez stacje w lokalizacjach: na pl. Narutowicza, Nowowiejska/Niepodległości, Politechnikę, pl. Na Rozdrożu, Rozbrat/Łazienkowska ew. Rozbrat/Górnośląska, al. Stanów/Saska, Bora/Abrahama, Bora/Fieldorfa, Umińskiego/Rechniewskiego, Promenada no i końcowa (póki co) przy węźle Marsa. Tam oczywiście wielki P+R, duża pętla autobusowa zbierająca całą okolicę i siedemsetki no i przedłużony tramwaj z Gocławka.
Co zyskujemy takim przebiegiem?
-mniejszy dubel średnicy i II linii czym jest obecnie planowana III linia, moja propozycja biegnie ku południu,
-metro na bardzo obciążonym ciągu komunikacyjnym,
-nowy węzeł przesiadkowy pozwalający kierowcą ze wschodu i południowego wschodu przesiąść się do szybkiego i sprawnego środka transportu,
-obsługa 60 tysięcznego osiedla - Gocławia oraz 10 tysięcznego - Ostrobramska metrem, czyli najwydajniejszym środkiem transportu.
Od lat tak uważam ale wtedy myślałem, że stacje np. przy Rozbracie czy Umińskiego są zbędne ale widząc gdzie zbudowano stację Powiśle przeszło mi to
Poza tym zastanawiam się nad stacją przy Umińskiego. Tam zabudowa sprawia trochę problemu. Idealnie na środku pomiędzy stacjami przy Saskie i Fieldorfa jest przystanek Wał Gocławski. Kilka lat temu ta lokalizacja była zupełnie nie do zaakceptowania dla stacji metra, teraz dzięki nowym osiedlą jest już trochę lepiej ale i tak lepiej przesunąć ją trochę na wschód bo obejmie po prostu więcej ludzi.
STP mogłoby powstać za trasą Siekierkowską, tam jest bardzo dużo wolego miejsca, wręcz idealna lokalizacja. Ewentualnie gdzieś w zagłębiu kolejowym pomiędzy Szczęśliwicami i Odolanami ale nie wiem, czy tam za bardzo jest miejsce. Połączenie torowe z I linią przy Politechnice też wydaje się dość trudne ale w dzisiejszych czasach nie takie rzeczy się buduje.
No i metro na Wiatraczną i Dw. Wschodni - jak najbardziej ale nie III linia. Wiem, brzmi to śmiesznie i to jest smutne.