WAWKOM

Za dużo wykładów o samorządzie terytorialnym

Poprawiłem, dzięki za czujność

JotPeCet pisze:Dlaczego Ząbki mają mieć pierwszą strefę płacąc tyle samo co inne podwarszawskie miejscowości?

Na takiej samej zasadzie jak Opacz. Jeżeli wcześniej tak wprowadzili i było dobrze to czemu teraz tak ma nie być.

Jeśli podwarszawska miejscowość chce mieć 1 strefę, zamiast drugiej, to chyba logiczne, że muszą płacić więcej, niż za strefę 2... Przeszłość nie ma nic do rzeczy, to prosta ekonomia.

Ktoś wie na jaki czas 'Grodzio' podpisał umowę na obsługę 'iksa'?

Do 31 stycznia 2011.

Ciekawe, czy Tandem wystartuje w przetargu na obsługę linii w przyszłym roku...

Za gazetą Echopodwarszawskie

Bez spadku do drugiej strefy
Znamy już wyniki negocjacji Ząbek ze stołecznym Zarządem Transportu Miejskiego dotyczących drastycznych dopłat, jakie miasto miałoby zagwarantować do utrzymania wspólnego biletu.

Przypomnijmy. Ząbki były zszokowane zaproponowaną przez ZTM podwyżką opłat - do komunikacji kolejowej miałyby dopłacić w przyszłym roku aż 192 tys. zł miesięcznie (obecnie 88 tys.). Samorządowi przedstawione zostały dwie propozycje: zwiększenie udziału w kosztach funkcjonowania linii kolejowej eksploatowanej na terenie tej gminy lub przesunięcie granicy stref biletowych.

Na szczęście miastu udało się dojść do porozumienia z ZTM i podwyżki nie będą tak drastyczne, jak wcześniej zakładano. Nie ma mowy także o zagrożeniu wspólnego biletu.

Od 1 stycznia nasz udział w utrzymaniu linii Ząbki-Warszawa Wileńska wyniesie 40%, będzie to ok. 128 tys. zł miesięcznie - mówi Robert Perkowski, burmistrz Ząbek. Ewentualne podwyżki do 60% będą możliwe dopiero po wybudowaniu przystanku PKP w rejonie Łodygowej na Targówku.

Co z linią 770, która pierwszego października miała dowieźć mieszkańców Ząbek do Dworca Wileńskiego? Niestety, na razie nic nie zapowiada jej rychłego uruchomienia.

To ludzie zaraz zaczną gadać na Burmistrza, że ta linia to była 'kiełbasa wyborcza'.

Pawel_ pisze:To ludzie zaraz zaczną gadać na Burmistrza, że ta linia to była 'kiełbasa wyborcza'.

Nie da się ukryć, że to kiełbasa.

Nie można mówić o kiełbasie wyborczej w stosunku do linii z której zrezygnowano przed wyborami.
Kasa przeznaczona na 770, poszła na większą dopłatę do wspólnego biletu na kolej.

Jakby ją teraz uruchomiono i zawieszono od nowego roku to był by to czysty przejaw kiełbasy wyborczej.

Można. I ludzie z Ząbek południowych, a raczej ulicy Powstańców, będę tak mówili. Obiecował, że będzie 770 od października, a jej nie ma.

Tak. Wiem, wiem. Coś za coś, ale w wypadku 'ząbkowskich powstańców' tak będzie.

tomkrt pisze:Nie można mówić o kiełbasie wyborczej w stosunku do linii z której zrezygnowano przed wyborami.

Nie można a należy! Temat komunikacji w ząbkach ożywa co cztery lata.

Na ząbkowskim forum dyskusyjnym na razie cisza - do Powstańców chyba jeszcze ta wieść nie dotarła.

Pawel_ pisze:Na ząbkowskim forum dyskusyjnym na razie cisza - do Powstańców chyba jeszcze ta wieść nie dotarła.

Dotarła, dotarła. Tyle że np. takie forum ząbkowskie Gazety Wyborczej jest przepełnione klakierami obecnego prezydenta miasta (kto wie, czy nie samych urzędników lub zleceniobiorców UM?). Merytorycznej dyskusji tam nie ma i nie jest to wina mieszkańców. Dominują wpisy typu "Łubudubu łubudubu, niech nam żyje nasz wspaniały, genialny prezydent".

Obserwowałem przechwałki Pana Perkowskiego na jego prywatnej stronie internetowej, która chyba na bakier z prawem i etyką pełni rolę oficjalnej tuby propagandowej władz. Miała być przedłużona linia 170, zapewnienia o "konkretnym" terminie od 1 paź, fotki solarkowego przeguba w zatoczce autobusowej w okolicach Powstańców, testy. To jak się to skończyło - szkoda po prostu słów. Żenada.

[ Dodano: |25 Paź 2010|, 2010 12:17 ]

tomkrt pisze:Nie można mówić o kiełbasie wyborczej w stosunku do linii z której zrezygnowano przed wyborami.
.

Czemu nie? Pojawiają się opinie, że władze preferują elektorat z tzw. starych Ząbek i dzielnice willowe. Jako elektorat stabilny, nieprzyjezdny itd. O bzdurach typu "nikt w Ząbkach południowych nie mieszka, no bo prawie NIKT NIE JEST ZAMELDOWANY" nie wspomnę, choć takie podpuszczanie zahacza o niektóre paragrafy...
Czy więc rezygnacja z 770 to oko puszczone do tych "lepszych" mieszkańców?

Czemu nie? Pojawiają się opinie, że władze preferują elektorat z tzw. starych Ząbek i dzielnice willowe. Jako elektorat stabilny, nieprzyjezdny itd. O bzdurach typu "nikt w Ząbkach południowych nie mieszka, no bo prawie NIKT NIE JEST ZAMELDOWANY" nie wspomnę, choć takie podpuszczanie zahacza o niektóre paragrafy...
Czy więc rezygnacja z 770 to oko puszczone do tych "lepszych" mieszkańców?

A czy coś w tym dziwnego?
Jeśli czerpią elektorat ze "Starych Ząbek" to wiadomo pod kogo będzie robiona polityka

WAWKOM

KM w Ząbkach