Pochwały i Nagany - 2009

Moderator: vernalisadonis

Zablokowany
NR
(tygrys)
Posty: 3178
Rejestracja: 03 gru 2007, 8:53
Lokalizacja: Dzielnica Bemowo m. st. Warszawy

Post autor: NR » 28 sty 2009, 23:26

NAGANA dla 04/719b 7991 za nieprzestawienie stref biletowych (Ruszając z Górczewskiej jechał w strefie II )

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 29 sty 2009, 1:51

SP45-166 pisze:Weź się dzieciaku za nauke i przestań wystawać na pętlach, spisywać kierowców i zawracać dupę po dyspozytorniach!!!
Jakbyś trochę pomyślał, używał mózgu, to doszedłbyś do wniosku że często na pętlach ludzie wskakują do tramwaju/autobusu zanim motorowy/kierowca zdąży zmienić tablice na zjazdowe, i potem są nieporozumienia, a osoby które przed chwilą wsiadły wysiadają jak niepyszne (lub jeżeli nie zwróciły na to uwagi, to są zaskoczone że autobus nagle zbacza z trasy w kierunku zajezdni.

No ale zawsze trafi się jakiś onanista numerkowo-brygadowy który za zdroworozsądkowe rozwiązania wlepia naganę. Tak to jest jak się w życiu za kółkiem autobusu nie siedziało i pewnych problemów nie zna od wewnątrz... Wszak zresztą już kiedyś powiedziałeś że stanowiskiem kierowcy to ty gardzisz... od razu dyspozytorem zostaniesz... taaaaa.... kolejnym teoretykiem który będzie utrudniał ludziom życie
=D> =D> =D>


W związkowej gazetce "Solidarności" MZA i TW opisane są pochwały na kierowców (nie wiem skąd oni je sobie wytrzasnęli, może ludzie przysyłali do zakładów czy ZTM-u) i przy każdej z nich jest napisane, jaki był skutek pochwały. Zdziwiło mnie, że jeden kierowca dostał "podziękowanie od kierownika zakładu", inny "pochwałę pisemną", jeszcze inny "pochwałę pisemną z wpisaniem do akt ( :!: ), a następnemu już tylko wpięto do akt samą pochwałę od pasażera (bez pochwały od kierownika). Jak mniemam, opisywane sytuacje dotyczyły różnych zakładów. Zastanawia mnie, skąd takie różnice w rozpatrywaniu tych pochwał? Nie ma jednakowych wytycznych w takich przypadkach? Bo jak kierowca coś przeskrobie to od razu jest upomnienie... ](*,)

Awatar użytkownika
Jamnik
Posty: 3835
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jamnik » 29 sty 2009, 8:45

levar pisze:Zdziwiło mnie, że jeden kierowca dostał "podziękowanie od kierownika zakładu", inny "pochwałę pisemną", jeszcze inny "pochwałę pisemną z wpisaniem do akt ( :!: ), a następnemu już tylko wpięto do akt samą pochwałę od pasażera (bez pochwały od kierownika). Jak mniemam, opisywane sytuacje dotyczyły różnych zakładów. Zastanawia mnie, skąd takie różnice w rozpatrywaniu tych pochwał? Nie ma jednakowych wytycznych w takich przypadkach? Bo jak kierowca coś przeskrobie to od razu jest upomnienie...
Zapewne zależy to od kierownika. Jeśli chodzi o kary, nie zawsze musi być od razu upomnienie. :) Pierwszą formą kary jest rozmowa pouczająca.

Flash8222
Posty: 7630
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 29 sty 2009, 10:52

Zet lubi stawiać upomnienia :] A jak nie może a chce to zawsze się denerwuje :]

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 29 sty 2009, 23:11

Flash8222 pisze:Zet lubi stawiać upomnienia :] A jak nie może a chce to zawsze się denerwuje :]
Kiedyś powiedział jednemu kierowcy: "Niestety, nie mogę pana ukarać." A kierowca na to: "Największą karą dla mnie jest praca z panem na tym zakładzie" :wesoly: :hahaha:

adaszko
Posty: 110
Rejestracja: 09 sty 2009, 22:59
Lokalizacja: warszawa

Post autor: adaszko » 29 sty 2009, 23:34

POCHWAŁA dla kierowcy 6/184 7871 około godziny 17 pomimo że już zamkął drzwi i miał ruszać z przystanku, to jak w lusterku zobaczył człowieka dobiegającego do autobusu, grzecznie poczekał na niego =D>

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 29 sty 2009, 23:44

Pochwała dla 3334 :arrow: 10B/175 za uprzejme udzielenie informacji zagubionej pasażerce gdzie ma wysiąść .
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Bierut
Posty: 292
Rejestracja: 11 lip 2008, 14:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bierut » 30 sty 2009, 8:07

Niestety nagana dla dzisiejszego kierowcy 01/408 (8195) za wybitnie anemiczną jazdę i generowanie spóźnienia na pustych odcinkach (na TŁ wyprzedziło nas nawet 188).

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 30 sty 2009, 19:13

No co, związkowiec paliwo oszczędzał :D . Potem się przechwalają jeden z drugim na dyspozytorni, ile to oszczędności z dnia mają - np. ze 189 po 15 litrów na łebka :szok:. Posiedziałem sobie na dyżurze to się nasłuchałem, cholerne ślimaki :evil:

desert_eag
Posty: 1279
Rejestracja: 07 lis 2007, 13:12

Post autor: desert_eag » 30 sty 2009, 19:50

Kurcze, zawsze myślałem, że największe oszczędności przynosi jazda ze stałą prędkością około 50-60km/h. Jest jeszcze IMHO bzdurna teoria, że na najniższych obrotach na najwyższym biegu, ale to w U15 i tak minimum 45km/h.
A na mediolanie w święto taka oszczędność to żaden problem - przetestowane, hehe

jacek
Zbanowany
Posty: 4807
Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił

Post autor: jacek » 30 sty 2009, 20:25

A na mediolanie w święto taka oszczędność to żaden problem - przetestowane, hehe
To ile na takich oszczednościach można zarobić?

desert_eag
Posty: 1279
Rejestracja: 07 lis 2007, 13:12

Post autor: desert_eag » 30 sty 2009, 20:29

Grosze. Około 1PLN za litr. Ale umówmy się, skoro i tak nic mnie to nie kosztuje i mogę mieć dodatkowo 50PLN do pensji to się nie zastanawiam. I nikt nie mówi o kunktatorstwie i opóźnianiu - jak trzeba to się przyciska :-)

jacek
Zbanowany
Posty: 4807
Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił

Post autor: jacek » 30 sty 2009, 20:33

desert_eag pisze:Grosze. Około 1PLN za litr. Ale umówmy się, skoro i tak nic mnie to nie kosztuje i mogę mieć dodatkowo 50PLN do pensji to się nie zastanawiam. I nikt nie mówi o kunktatorstwie i opóźnianiu - jak trzeba to się przyciska :-)
Pytałem tylko z czystej ciekawości, jakiś czas temu na jakimś zdjeciu widać bylo plombe na wlewie do wozu Mobilisu i też pomyślalem, że muszą kombinować, skoro plomby zakladają :D

desert_eag
Posty: 1279
Rejestracja: 07 lis 2007, 13:12

Post autor: desert_eag » 30 sty 2009, 21:13

Ale te oszczędności to na legalu =P~

jacek
Zbanowany
Posty: 4807
Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił

Post autor: jacek » 30 sty 2009, 21:16

desert_eag pisze:Ale te oszczędności to na legalu =P~
Tak wiem, trochę niejasno post sklecilem :idea:

Zablokowany