No właśnie, rzadko. A te Siemensy psują się co kilka dni, choć mają o wiele lat mniej, niż pozostałe pociągi...ashir pisze:Naprawdę nie musisz tak pokazywać jak nienawidzisz Inspiro, a jak się inny typ pociągu popsuł? Rzadko, bo rzadko, ale to też się zdarza.
Awarie i utrudnienia w metrze
Moderator: JacekM
- Matrix2441
- Posty: 1885
- Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27
Ale fakt faktem ludzie strasznie wyolbrzymiają problem. Jeśli ktoś narzeka, że musiał na 5 min wysiąść z wagonu, żeby maszynista zrestartował system i skarży się, że tyle wystarczy, żeby się spóźnić do pracy to ja nie wiem...
Oczywiście to, co napiszę, jest bardzo subiektywne, ale ja jakoś nigdy nie trafiłem na żadną awarię (a jeżdżę prawie co dzień metrem), nigdy na kolejkę nie czekam dłużej niż 2-3 minuty, a często nie zdążę dojść do początku peron a pociąg przyjeżdża... Ok, być może mam szczęście, ale narzekania ludzi w stylu "codziennie trafiam na jakąś awarię" wydają mi się sporo przesadzone i nierealne...
Oczywiście to, co napiszę, jest bardzo subiektywne, ale ja jakoś nigdy nie trafiłem na żadną awarię (a jeżdżę prawie co dzień metrem), nigdy na kolejkę nie czekam dłużej niż 2-3 minuty, a często nie zdążę dojść do początku peron a pociąg przyjeżdża... Ok, być może mam szczęście, ale narzekania ludzi w stylu "codziennie trafiam na jakąś awarię" wydają mi się sporo przesadzone i nierealne...
Coś masz krótką pamięć. Przed wprowadzeniem Inspiro też się zdarzało, że jak zaczęła się seria awarii, to jakieś przerwy w ruchu były co drugi dzień.Autobus Czerwon pisze:Od kiedy wprowadzono te wozy do ruchu to jest jakiś tydzień bez awarii? Dwa chociaż?
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Ale z reguły to nie pociągi nawalały. Chociaż może pamięć moja nie tak dobra.
Simens - skład 72 - zmiał awarię na Marymoncie.
Pasażerowie wyproszeni z pojazdu, sklad pojechał dalej jako techniczny.
Pasażerowie wyproszeni z pojazdu, sklad pojechał dalej jako techniczny.
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"
Dziś rano ok. 10tej: awaria Inspiro na Młocinach. Wahadło na odc. Młociny-Słodowiec, ruch normalny z opóźnieniami na odc. Słodowiec-Kabaty.
"Proszę wysiąść na lewo"?Aligator pisze: Pasażerowie wyproszeni z pojazdu
Będę oryginalny i zostawię bez podpisu.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Aligator nigdy nie wysiada na lewo. Nigdypaszym pisze:"Proszę wysiąść na lewo"?Aligator pisze: Pasażerowie wyproszeni z pojazdu
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Kulikowski też
Znowu jakaś awaria w metrze - z tego powodu Metropolis (bodajże nr 33) od Młocin dojechał tylko na Wilsona, po czym ok. 8:39 wyprosił pasażerów i pojechał lewym torem z powrotem na północ - szczegóły nieznane.
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Możesz wybrać jedną z opcji
-zepsuło się Inspiro
-zepsuł się skład Siemensa
-zepsuł się najnowszy nabytek MW
-zepsuło się Inspiro
-zepsuł się skład Siemensa
-zepsuł się najnowszy nabytek MW
miłośnik 13N
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
W związku z zasiekami na Kłobuckiej zmieniła się moja droga do pracy- 148+M1. Jechałem inspiro do Politechniki i z przyjemnością stwierdziłem znaczną poprawę taboru. Skład ruszał i hamował płynnie, bez szarpnięć, które w początkowej fazie eksploatacji były odczuwalne. Chyba popracowano nad oprogramowaniem.
miłośnik 13N
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Nie znasz się. Inspiro to szajs, na pewno się zepsuł jak nim jechałeś, tylko nie zauważyłeś. Poza tym porywa małe kotki i gwałci okoliczne dziewice. Psuje się tak często, że przebieg do naprawy głównej to jakieś dwie stacje. Powietrze wdmuchiwane do przedziału pasażerskiego ma wyższy poziom emisji radioaktywnej niż kombinat w Norylsku. Maszynista musi jeździć w ołowianych gatkach. Poza tym wszędzie śmierdzi cebulą. Dodatkowo ciepłe guziki wyposażono w system kopania pasażera prądem, a okładziny hamulcowe wykonano z zamrożonego masła. Nie wierzysz? Masz wrażenie, że po prostu w miarę komfortowo przejechałeś pożądany odcinek? Nie znasz się. Poczytaj wpisy w tym temacie, to zrozumiesz, jak bardzo beznadziejne są Inspiro.
Nie myślałeś, żeby założyć odpowiednik Weszło traktujący o zbiorkomie?Szeregowy_Równoległy pisze:Nie znasz się. Inspiro to szajs, na pewno się zepsuł jak nim jechałeś, tylko nie zauważyłeś. Poza tym porywa małe kotki i gwałci okoliczne dziewice. Psuje się tak często, że przebieg do naprawy głównej to jakieś dwie stacje. Powietrze wdmuchiwane do przedziału pasażerskiego ma wyższy poziom emisji radioaktywnej niż kombinat w Norylsku. Maszynista musi jeździć w ołowianych gatkach. Poza tym wszędzie śmierdzi cebulą. Dodatkowo ciepłe guziki wyposażono w system kopania pasażera prądem, a okładziny hamulcowe wykonano z zamrożonego masła. Nie wierzysz? Masz wrażenie, że po prostu w miarę komfortowo przejechałeś pożądany odcinek? Nie znasz się. Poczytaj wpisy w tym temacie, to zrozumiesz, jak bardzo beznadziejne są Inspiro.