Komunikacja na Targówku

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36870
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 17 sty 2010, 17:41

Esz, fakt ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Łukasz
Posty: 11093
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 17 sty 2010, 18:08

Dęboszczak pisze: Było z Bródna na Stegny 416 przez Gocław, było przez Krakowskie w obu wariantach: zerowa frekwencja. Wniosek jest oczywisty nie ma zapotrzebowania na relację Bródno - Trakt, w twoim przypadku takie bezpośrednie połączenie wykona np. MPT. Ręce opadają czytając mądrość niektórych wywodów "o potrzebie bezpośrednich połączeń" - w tym konkretnym przypadku prywata nic więcej. Z Parku Leśnego na Stegny można dojechać 500/527+metro+501, lub 169/509/148+401 lub z jedną przesiadką 145+148 :D
A Ty prawnikiem jesteś z wykształcenia? Bo logika iście taka. Nie było potoku, bo ciągle było 506. To nie znaczy, że 506 jest niepotrzebne.
ŁK

Dęboszczak
Posty: 1934
Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
Lokalizacja: Dolny Mokotów

Post autor: Dęboszczak » 17 sty 2010, 19:30

Łukasz pisze:
Dęboszczak pisze: Było z Bródna na Stegny 416 przez Gocław, było przez Krakowskie w obu wariantach: zerowa frekwencja. Wniosek jest oczywisty nie ma zapotrzebowania na relację Bródno - Trakt, w twoim przypadku takie bezpośrednie połączenie wykona np. MPT. Ręce opadają czytając mądrość niektórych wywodów "o potrzebie bezpośrednich połączeń" - w tym konkretnym przypadku prywata nic więcej. Z Parku Leśnego na Stegny można dojechać 500/527+metro+501, lub 169/509/148+401 lub z jedną przesiadką 145+148 :D
A Ty prawnikiem jesteś z wykształcenia? Bo logika iście taka. Nie było potoku, bo ciągle było 506. To nie znaczy, że 506 jest niepotrzebne.
W obecnym kształcie jest to dogorywający gniot. Lepiej zainwestować w jedną przyzwoitą linię z Bródna zamiast 2 dziadów (506,118), nie jadącą na starówkę.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 17 sty 2010, 19:36

zap140 pisze: Uwierz mi, trochę znam specyfikę tego osiedla, ci co jeżdżą autami nie przesiądą się w autobus nie dla tego ze nie chcą. Są to ludzie którzy pracują samochodem (przedstawiciele hadlowi, brokerzy), ludzie, którzy w drodze do pracy muszą odwieźć dzieci do przedszkola, ludzie, którzy pracują w kilku miejscach i muszą szybko dojechac z jednego do drugiego (wykładowcy, lekarze)
Wybacz, ale nie wierzę, że znasz z imienia, a co dopiero zawodu, wszystkich swoich sąsiadów, a zwłaszcza na nowoczesnym (fortecznym) osiedlu. =;

To się tak na forach czyta biadolenie, że "dziecko, babcia, szafę gdańską codziennie kupuję" a potem jak przychodzi co do czego, to zapewne najmarniej połowa to biurwy, które 8h za biurkiem siedzą i się nie ruszają, a jeszcze trawniki pod biurem rozjeżdża bo na 300 zł miesięcznie karnetu w garażu żal im kasy. I to dotyczy także lekarzy, bo nie każdy lekarz jeździ po pacjentach (biorąc pod uwagę trudności z umówieniem wizyty to wręcz rzadko który).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

zap140
Posty: 55
Rejestracja: 26 gru 2009, 17:35
Lokalizacja: Bródno-Podgrodzie

Post autor: zap140 » 17 sty 2010, 20:04

Glonojad pisze: Wybacz, ale nie wierzę, że znasz z imienia, a co dopiero zawodu, wszystkich swoich sąsiadów, a zwłaszcza na nowoczesnym (fortecznym) osiedlu. =;
A czy ja mówiłem że znam wszystkich? Nie muszę, co nie znaczy, że nie można wyciągnąć pewnych wniosków.
Glonojad pisze:To się tak na forach czyta biadolenie, że "dziecko, babcia, szafę gdańską codziennie kupuję" a potem jak przychodzi co do czego, to zapewne najmarniej połowa to biurwy, które 8h za biurkiem siedzą i się nie ruszają, a jeszcze trawniki pod biurem rozjeżdża bo na 300 zł miesięcznie karnetu w garażu żal im kasy. I to dotyczy także lekarzy, bo nie każdy lekarz jeździ po pacjentach (biorąc pod uwagę trudności z umówieniem wizyty to wręcz rzadko który).
To bełkot, w dodatku marny stylistycznie i oczerniający. Rozumiem, że mieszkaniec wielkiej płyty ma się tym dowartościować.

[ Dodano: |17 Sty 2010|, 2010 20:13 ]
Dęboszczak pisze: Było z Bródna na Stegny 416 przez Gocław, było przez Krakowskie w obu wariantach: zerowa frekwencja. Wniosek jest oczywisty nie ma zapotrzebowania na relację Bródno - Trakt, w twoim przypadku takie bezpośrednie połączenie wykona np. MPT. Ręce opadają czytając mądrość niektórych wywodów "o potrzebie bezpośrednich połączeń" - w tym konkretnym przypadku prywata nic więcej. Z Parku Leśnego na Stegny można dojechać 500/527+metro+501, lub 169/509/148+401 lub z jedną przesiadką 145+148 :D
Pamiętasz jak przejeżdżało 416 przez Stegny? A prywaty mi nie zarzucaj, bo jak mi się śpieszy to i tak jeżdżę samochodem, bo KM w Warszawie jest żałosna.
tam gdzie diabeł mówi dobranoc

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36870
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 17 sty 2010, 20:37

zap140 pisze:bo KM w Warszawie jest żałosna.
O, a gdzie jest dobra? ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
rosier
Posty: 349
Rejestracja: 04 lip 2008, 23:33
Lokalizacja: te durne pomysły ZTMu?

Post autor: rosier » 17 sty 2010, 21:59

zap140 pisze:Pamiętasz jak przejeżdżało 416 przez Stegny?
ja np. pamiętam - to była linia widmo z niewielką frekwencją i dzikimi przystankami (np.: Warneńska).
zap140 pisze:bo KM w Warszawie jest żałosna.
KM w Warszawie ograniczona jest różnymi czynnikami, jak np. duże braki taborowe czy zakorkowane miasto. A co z korkami ma zrobić, jak to określasz, 'komunikacja' ? Nie sądze żebyś o tym pomyślał. Typowy, sfrustrowany pasażer opierdalający kierowcę bo śnieg pada.
117 119 130 138 167 168 174 210 318 504 N36 N37

Zmienianie komunikacji miejskiej należy zacząć od zmieniania ZTMu.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 17 sty 2010, 22:10

zap140 pisze:
Glonojad pisze: Wybacz, ale nie wierzę, że znasz z imienia, a co dopiero zawodu, wszystkich swoich sąsiadów, a zwłaszcza na nowoczesnym (fortecznym) osiedlu. =;
A czy ja mówiłem że znam wszystkich? Nie muszę, co nie znaczy, że nie można wyciągnąć pewnych wniosków.
Innymi słowy, jak Ty robisz uogólnienia, to masz rację z definicjhi, a jak ktoś inny je robi, to "bełkocze i oczernia". Tyle, że jak dotąd, nie przedstawiłeś żadnych dowodów, że to jest wyjątkowe osiedle samych lekarzy dojeżdżających i przedstawicieli handlowych.
Glonojad pisze:To się tak na forach czyta biadolenie, że "dziecko, babcia, szafę gdańską codziennie kupuję" a potem jak przychodzi co do czego, to zapewne najmarniej połowa to biurwy, które 8h za biurkiem siedzą i się nie ruszają, a jeszcze trawniki pod biurem rozjeżdża bo na 300 zł miesięcznie karnetu w garażu żal im kasy. I to dotyczy także lekarzy, bo nie każdy lekarz jeździ po pacjentach (biorąc pod uwagę trudności z umówieniem wizyty to wręcz rzadko który).
To bełkot, w dodatku marny stylistycznie i oczerniający.
Fajnie się zrecenzowałeś. A może prawda w oczy kole? Podpowiedź: przejedź się na Służewiec biurowy albo Wolę przy Kasprzaka, i zobacz, co się tam dzieje. Kompromitujesz się do cna niewiedzą i tyle.

Aha, tekstem z "dowartościowującymi się mieszkańcami blokowisk" dałeś popis swojego totalnego buractwa. Wyłania się śliczny obraz nowobogackiego. EOT i PLONK, bo szkoda mi czasu na takich mędrków.

PS: A mieszkanie kupiłem na Ochocie, stać mnie było. I to nie w wielkiej płycie bynajmniej. Więc się ze swoim mieszkankiem na peryferiach peryferyjnej dzielnicy tak nie napinaj, bo to nie marina. A póki co mamy demokrację i kazdy obywatel jest wobec prawa równy, i takie sama prawa i obowiązki wobec państwa.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

zap140
Posty: 55
Rejestracja: 26 gru 2009, 17:35
Lokalizacja: Bródno-Podgrodzie

Post autor: zap140 » 17 sty 2010, 22:37

Glonojad pisze:PS: A mieszkanie kupiłem na Ochocie, stać mnie było. I to nie w wielkiej płycie bynajmniej.
To super człowieku, nie zgłupiej od tego szczęścia. Typowy warszawiak, ma pieniądze to ma rację.
Za agresję słowną odpowiadam agresją. Ty widzisz w każdym kto kupuje na peryferiach nowobogackiego rozjeżdżającego zieleń. Chciałeś mnie tym poniżyć, to Ci się nie udało. Kupiłem tam gdzie mnie było stać i nie czuję się przez to gorszy. Ale frustratom mówię stanowcze nie.

[ Dodano: |17 Sty 2010|, 2010 22:40 ]
Bastian pisze:
zap140 pisze:bo KM w Warszawie jest żałosna.
O, a gdzie jest dobra? ;)
W każdej innej stolicy państw UE poza krajami nadbałtyckimi i Rumunią.
tam gdzie diabeł mówi dobranoc

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8875
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 17 sty 2010, 22:55

Bastian pisze:
zap140 pisze:bo KM w Warszawie jest żałosna.
O, a gdzie jest dobra? ;)
W każdej innej stolicy państw UE poza krajami nadbałtyckimi i Rumunią.[/quote]

Ale Ci w Londynie też narzekają na swoje metro :-)

zzz
Posty: 1060
Rejestracja: 21 sty 2008, 22:46

Post autor: zzz » 17 sty 2010, 23:37

zap140 pisze:W każdej innej stolicy państw UE poza krajami nadbałtyckimi i Rumunią.
To pojdzmy dalej co ci sie nie podoba w komunikacji w Bukareszcie, w Rydze, w Talinie i w Wilnie. Oraz jakie to wspaniale wzorce z Bratyslawy, Pragi, Budapesztu lub Sofii bys skopiowal?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36870
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 18 sty 2010, 8:07

zap140 pisze:W każdej innej stolicy państw UE poza krajami nadbałtyckimi i Rumunią.
Ja bym jeszcze chętnie spytał o koszt biletu miesięcznego w tych "każdych innych stolicach".
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Lipa
Posty: 1513
Rejestracja: 06 sty 2008, 1:54

Post autor: Lipa » 18 sty 2010, 8:53

zap140 pisze:Typowy warszawiak, ma pieniądze to ma rację.
Rozumiem, że siebie opisujesz? =;

Doman
Posty: 109
Rejestracja: 22 sie 2006, 16:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post autor: Doman » 18 sty 2010, 11:15

zap140 pisze:Typowy warszawiak, ma pieniądze to ma rację.
Ludzie nie dzielą się na takich co urodzili się w Warszawie, i poza nią, a na mądrych i głupich.

Twoje posty kolego zap140 dotyczące KM świadczą, ze nie do końca jesteś świadom rzeczywistych i globalnych potrzeb Warszawy, a sugerujesz się własnymi egoistycznymi poniekąd pobudkami.

Ja również z wieloma postulatami komunikacyjnymi proponowanymi przez kolegów z ZTMu sie nie zgadzałem/nie zgadzam ( choćby moja polemika z kilkoma osobami swego czasu na temat 520 na Żoliborzu i Bielanach ), jednak muszę przyznać, ze ZTM tworzy KM globalnie, a nie z myslą o własnych korzyściach. Często pomysły są nietrafione, choć w planach wyglądaja znakomicie ( choćby wielka zmiana w trasie 106 ), jednakże errare humanum est, a ten sie nie myli, kto nic nie robi.

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2963
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 18 sty 2010, 14:17

zap140 pisze:W każdej innej stolicy państw UE poza krajami nadbałtyckimi i Rumunią.
W Wilnie masz system sterowania ruchem z priorytetem dla zbiorkomu. W Bukareszcie masz z kolei system zarządzania flotą z podaniem rzeczywistego czasu przejazdu na wyświetlaczach w autobusach. Do tego sieć metra i system sterowania ruchem Utopia z rozbudowanym modułem przydzielania priorytetu dla zbiorkomu.

Każdy użytkownik Wawkomu ma podobno prawo do autokompromitacji, ale jak już musisz, to rób to na wolnych chwilach. =;

ODPOWIEDZ