Bilety, kontrole, taryfa

person · Post autor: **person** » 25 mar 2009, 21:03

floyd pisze:Widzę czasem ile pasażerowi zajmuje obsługa nowych automatów. Bardzo szybko. W sam raz żeby przejechać jeden przystanek, albo dwa. W Warszawie powinna być gęsta sieć automatów, z możliwością kupna wszystkich biletów i kodowania WKM, ale w okolicach węzłów czy innych punktów.

To, że za pierwszym razem obsługa trwa dłużej nie powinno nikogo dziwić. Wszystko co nowe wpierw należy obejrzeć. Za drugim razem wiesz co i jak kliknąć, więc kupujesz bilet szybciej. Bijesz pianę i tyle.

Natomiast automaty powinny być też w jak największej liczbie pojazdów. Na drzwiach kabiny kierowcy zawsze będzie można powiesić stylową tabliczkę "bilety w automacie"

Teokryt · Post autor: **Teokryt** » 25 mar 2009, 21:03

floyd pisze:dobrze by było dodać do przepisów obowiązek wsiadania przednimi drzwiami.

dla wszystkich pasażerów?
jak by powstał taki obowiązek to naprawdę bym rozważył możliwość jeżdżenia rowerem po mieście i do miasta.

person pisze:więc nie wiem o jaki "paragonie" pisze elijah.

Takim jak niektóre "karty" prepaid sieci komórkowych

Jest to rozwiązanie bardzo dobre i lepsze od biletu kartonikowego.
trwałość - wystarczająca
Podrobienie? nie ma szans.
Koszta eksploatacji - rolka papieru do termo druku + zasilanie? koszt 1 takiego biletu zakładając 10cm paragonu to 0,4gr co by stanowiło 0,15% ceny biletu. Ile kosztuje kartonik z paskiem magnetycznym 10gr?
Gabaryty - mniejsze od kasownika
Awaryjność? brak.
Wady?
Bilet zawsze skasowany w momencie wydania, choć można dodać "opóźnienie" ważności.
Oferta biletów? do dobowego ze względu na trwałość nośnika choć ja nosiłem paragony za WKM razem z kartą i były czytelne przez kwartał.

Tm · Post autor: Tm » 25 mar 2009, 21:07

elijah pisze:Biletomaty z kartonikami byłby nieporęczne pasażerom

Jasne, przecież mniejsza oferta biletowa to dla dobra pasażera, jak mogłem o tym nie pomyśleć.

elijah pisze:Takie automaty wydające prawdziwe, papierowe bilety już z przystanków pamiętamy i pamiętamy też, że się nie sprawdziły.

Bo były na przystankach. Zresztą drukowały one bilety, więc musiały miec jedynie zapas czystych druczków.

floyd · Post autor: **floyd** » 25 mar 2009, 22:01

Teokryt pisze:
floyd pisze:dobrze by było dodać do przepisów obowiązek wsiadania przednimi drzwiami.
dla wszystkich pasażerów?
jak by powstał taki obowiązek to naprawdę bym rozważył możliwość jeżdżenia rowerem po mieście i do miasta.

Może czytaj uważniej, a jak cytujesz to porządnie.

Tm, najprościej to jakby nie trzeba było w ogóle mieć biletów

Słuchajcie, chyba ta dyskusja nigdzie nas nie doprowadzi. Ja wam przedstawiłem, jak to wygląda od kanarowej strony i jakie zagrożenia automat z pełną ofertą może nieść dla prawidłowej kontroli.

jajcys · Post autor: **jajcys** » 25 mar 2009, 23:53

Adam G. pisze:(nie dotyczy linii nocnych, bo tam jest prawie zawsze jedna ekipa)...

chodzilo Ci tu o duet wysoki+niski?

MeWa · Post autor: **MeWa** » 26 mar 2009, 0:03

Teokryt pisze:Oferta biletów? do dobowego ze względu na trwałość nośnika choć ja nosiłem paragony za WKM razem z kartą i były czytelne przez kwartał.

życzę powodzenia z kasowaniem paragonu w bramce metra.

floyd pisze:dla prawidłowej kontroli.

na pierwszym miejscu powinna być wygoda pasażerów, a nie kontrolerów.

elijah · Post autor: **elijah** » 26 mar 2009, 0:19

MeWa pisze: na pierwszym miejscu powinna być wygoda pasażerów, a nie kontrolerów.

Największą wygodą byłoby, "żeby się kasowało samo a najlepiej jeszcze dopłacało".
Poza tym widzę, ile problemu jest z odnalezieniem karty miejskiej w megagigapojemnej kobiecej torbie, albo co gorsza, biletu w 150 kieszeniach kurtki - jakoś nie wydaje mi się, aby paragon był łatwiejszy w okazywaniu. A co z wymiętolonymi, pogiętymi, podartymi paragonami? Znowu będzie że ZTM się czepia, bo chce zarobić.

MeWa · Post autor: **MeWa** » 26 mar 2009, 0:30

elijah pisze:
MeWa pisze: na pierwszym miejscu powinna być wygoda pasażerów, a nie kontrolerów.
Największą wygodą byłoby, "żeby się kasowało samo a najlepiej jeszcze dopłacało".
Poza tym widzę, ile problemu jest z odnalezieniem karty miejskiej w megagigapojemnej kobiecej torbie, albo co gorsza, biletu w 150 kieszeniach kurtki - jakoś nie wydaje mi się, aby paragon był łatwiejszy w okazywaniu. A co z wymiętolonymi, pogiętymi, podartymi paragonami? Znowu będzie że ZTM się czepia, bo chce zarobić.

a czy ja poparłem paragony?

levar · Post autor: **levar** » 26 mar 2009, 1:16

Tm pisze:To może jeszcze plakietki oznajmiające o niesprzedawaniu biletów wywieszane ilekroć opóźnienie przekroczy 3 minuty.

W #8110 jest taka kartka na przyssawkę, którą właściciel/-e wywieszają w przypadku opóźnienia.

Teokryt · Post autor: **Teokryt** » 26 mar 2009, 5:37

MeWa pisze:życzę powodzenia z kasowaniem paragonu w bramce metra.

niewielka modyfikacja rozpoznająca kod kreskowy / QRCode na bilecie.

elijah pisze:jakoś nie wydaje mi się, aby paragon był łatwiejszy w okazywaniu.

To już problem organizacyjny człowieka.
bilet czasowy - 20 minut można potrzymać w ręku schować w jakieś zawsze dostępne miejsce.

Swoja droga organizowanie kontroli w zatłoczonych pojazdach powinno byc karane.
Czemu? sprzyja to pracy wszelakiej mądci typom spod ciemnej gwiazdy, jest kłopotliwe gdy grupa kontrolerów się przeciska kontrola rozciąga sie na 3 przystanki.
Jak kiedyś zaczęli na Pl. Zawiszy to skończyli na DWC

jgas · Post autor: **jgas** » 26 mar 2009, 11:11

Teokryt pisze: Swoja droga organizowanie kontroli w zatłoczonych pojazdach powinno byc karane.

Prześmieszny post! Już wyobrażam sobie ludzi składających odwołania od kary, "bo kanar sprawdzał bilety w tłoku, więc taka kontrola się nie liczy".
Ciekawe też jak kanar miałby obliczać zatłoczenie wozu?
Idąc tym tokiem rozumowania należałoby od razu ograniczyć możliwość kontroli biletów tylko do DŚ, a i to nie na wszystkich liniach.

Domino2001 · Post autor: **Domino2001** » 26 mar 2009, 11:12

większej głupoty nie wymyślicie?

MeWa · Post autor: **MeWa** » 26 mar 2009, 16:46

Teokryt pisze:niewielka modyfikacja rozpoznająca kod kreskowy / QRCode na bilecie.

ile kosztująca modyfikacja i na ile skuteczna w odczytywaniu pomiętolonych paragonów?

8917 · Post autor: **8917** » 26 mar 2009, 17:13

Od 15 czerwca w końcu będziemy mogli zapłacić za bilet z automatu kartą.

ZTM pisze:Zapłacimy kartą w biletomatach

Najpóźniej do 15 czerwca w automatach biletowych Mennicy Polskiej zostaną zainstalowane terminale umożliwiające płacenie kartami bankowymi. Pilotażowe wprowadzenie nowego rozwiązania nastąpi na przełomie kwietnia i maja.

Pasażerowie kupując w automacie bilet lub zasilając Warszawską Kartę Miejską będą mieli do dyspozycji nie tylko pełną ofertę taryfową, ale także możliwość wyboru najwygodniejszej dla siebie formy płatności - gotówką lub przy użyciu karty bankowej. Terminale będą akceptowały transakcje dokonywane kartami VISA International (w tym VISA ELECTRON) oraz Mastercard International (MAESTRO oraz MasterCard Electronic).

Uruchomienie płatności bezgotówkowych nie będzie wymagać konstrukcyjnej modyfikacji biletomatów, ponieważ w urządzeniach funkcjonujących obecnie jest już miejsce przeznaczone na zamontowanie terminali.

Trwają również rozmowy z drugim dostawcą automatów biletowych - firmą ASEC. Do końca listopada ma ona w Warszawie uruchomić 100 urządzeń (pierwszych 10 ma zacząć działać już w czerwcu, a 40 kolejnych - do końca września). ZTM chce, by także w nich możliwe było płacenie kartami bankowymi.

Warto podkreślić, że dostępność biletów w zautomatyzowanej sprzedaży systematycznie się zwiększa. W najbliższym czasie uruchomionych zostanie 9 kolejnych biletomatów Mennicy Polskiej. Cztery spośród nich pojawią się na stacjach metra lub w ich bezpośredniej okolicy (dwa przy stacji Wilanowska, po jednym na Wawrzyszewie i Młocinach). Lokalizacje przewidziane dla pozostałych pięciu maszyn to: lotnisko Okęcie (przy Terminalach 1 i 2) oraz dworce: Wschodni, Wileński i Śródmieście.

W marcu zostało uruchomionych 16 nowych automatów biletowych przy stacjach metra.

Obecnie w Warszawie działa 56 automatów biletowych Mennicy Polskiej. Jeszcze w tym roku ma ich być w sumie 160. Urządzenia mogłyby być uruchamiane znacznie szybciej, gdyby nie utrudnienia ze strony zarządców lub właścicieli terenów, na których ustawione mają być biletomaty oraz czasochłonna procedura uzyskania zezwoleń na montaż. Kilka tygodni trwa np. uzyskanie zgody na podłączenie automatów do sieci energetycznej.

Warto również przypomnieć, że automaty do sprzedaży biletów pojawią się również w każdym nowym autobusie i tramwaju.

http://www.ztm.waw.pl/karta_w_biletomatach.php

Teokryt · Post autor: **Teokryt** » 26 mar 2009, 20:43

ile kosztująca modyfikacja i na ile skuteczna w odczytywaniu pomiętolonych paragonów?

Strasznie niszczycielscy ci pasażerowie co wymiętolą i wytrą paragon w odległości kilku metrów od bramki.
Jak paragon będzie wartościowym (biletem) to sie będą z nim obchodzić ostrożnie.

ile kosztująca modyfikacja i na ile skuteczna

wystarczyła by szczelina która stale by świeciła sobie światełkiem

i tak samo jak z karta by było - przykładało by sie bilet bramka robiła by <pik> i można było wejść. zmieściło by to sie spokojnie na tym samym poletku co miejsce na kartę.
Jaki koszt? nie wiem. Czytnik swoje kosztuje jednak coraz cześciej można spotkac tego typu transakcje.

jgas pisze:Prześmieszny post! Już wyobrażam sobie ludzi składających odwołania od kary

Nie załapałeś żartu

Jednakże przyznaj, kontrola biletów w zapchanych po dach wozach nie jest chyba najlepszym pomysłem. ja mówię o takim zatłoczeniu ze kontroler nie jest w stanie dostać się do kasownika by go zablokować.