Komunikacja na Tarchominie i Nowodworach (cz. 1)
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ośmielę się zaprotestować - hierarchia zapewniania komunikacji nie powinna bynajmniej wynikać ze statusu administracyjnego, a z realnych potrzeb i problemów komunikacyjnych.
Oczywistym jest, że ważniejsze jest zapewnienie atrakcyjnej komunikacji wielorodzinnym 100 ha, niż 100ha nawet i dywanowej mieszkaniówki jednorodzinnej - chociażby dlatego, że to pierwsze może wygenerować dużo większy klops, jak zacznie jeździć osobówkami, a to drugie z kolei i tak ma naturalną tendencję do większego przywiązania do samochodu. Co nie znaczy, że nie należy o nią walczyć wcale, ale właśnie - priorytety.
Nie dyskutuję tutaj o konkretnym przypadku Zacisza, tylko o uogólnieniu które byłeś łaskaw sformułować pod koniec wypowiedzi.
Oczywistym jest, że ważniejsze jest zapewnienie atrakcyjnej komunikacji wielorodzinnym 100 ha, niż 100ha nawet i dywanowej mieszkaniówki jednorodzinnej - chociażby dlatego, że to pierwsze może wygenerować dużo większy klops, jak zacznie jeździć osobówkami, a to drugie z kolei i tak ma naturalną tendencję do większego przywiązania do samochodu. Co nie znaczy, że nie należy o nią walczyć wcale, ale właśnie - priorytety.
Nie dyskutuję tutaj o konkretnym przypadku Zacisza, tylko o uogólnieniu które byłeś łaskaw sformułować pod koniec wypowiedzi.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Gdyby postępować wg. twojego toku rozumowania, to byś z tego swojego Zacisza do Wileńskiego jechał półtorej godziny, gdyby się choćby 1/3 z obecnych pasażerów linii 718/805 przesiadła do własnych samochodów. A prywaciarzy to by jeździło tyle, że byś czekał przy Radzymińskiej, aby się przystanek zwolnił, i żeby mógł w ogóle autobus ZTM w zatokę się podstawić.ZaciszaniN pisze: (...)
Ponadto nowe osiedle na Zaciszu nic wielkiego nie znaczy, bo poza Warszawą tez są duże osiedla wielorodzinne (możesz wierzyć na słowo jak nie widziałeś). I wszelkie ruchy związane z zwiększeniem podaży miejsc w pojazdach są efektem faktycznego zwiększenia popytu, a nie tylko czysto teoretycznego. Tym bardziej teraz w obliczu braków taborowych i kadrowych nie ma sensu wywalać brygad w miejsca, gdzie się tylko komunikacja z teoretycznego punktu widzenia powinna polepszyć, a nie idą za tym żadne przesłanki merytoryczne ku temu.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
Jako, że jesteś mieszkańcem rejonów podmiejskich, takie zdanie mnie nie dziwi. Dla mnie jednak zapewnianie komunikacji dla miasta Pułtuska czy innego Pcimia (vide: 730 itd...) zanim komunikacja miejska chociażby na takim osiedlu, jak moje nie jest właściwie zapewniona, to kuriozum. Zwłaszcza w dobie linii mikrobusowych, przewidzianych dla osiedli o podobnej strukturze co moje, niejednokrotnie przewyższających czestotliwością ten 120 i 326 - łącznie.inż. Glonojad pisze:Ośmielę się zaprotestować - hierarchia zapewniania komunikacji nie powinna bynajmniej wynikać ze statusu administracyjnego, a z realnych potrzeb i problemów komunikacyjnych.
Ale ja tego nie kwestionuje. Rejon miejski to jedno, podmiejski to drugie. Dlatego za właściwą uznaję wyższość komunikacyjną Nowodworów nad Zaciszem (oczywiście ze zdrowym rozsądkiem), jak Piaseczna nad Glinianką - ale tylko w tym podobnych zestawach.Oczywistym jest, że ważniejsze jest zapewnienie atrakcyjnej komunikacji wielorodzinnym 100 ha, niż 100ha nawet i dywanowej mieszkaniówki jednorodzinnej - chociażby dlatego, że to pierwsze może wygenerować dużo większy klops, jak zacznie jeździć osobówkami, a to drugie z kolei i tak ma naturalną tendencję do większego przywiązania do samochodu. Co nie znaczy, że nie należy o nią walczyć wcale, ale właśnie - priorytety.
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Pudło, niedługo zmienię miejsce zamieszkania a zdania nie. Moje zdanie wynika bowiem z mojego wykształcenia i doświadczenia zawodowego.ZaciszaniN pisze:Jako, że jesteś mieszkańcem rejonów podmiejskich, takie zdanie mnie nie dziwi.inż. Glonojad pisze:Ośmielę się zaprotestować - hierarchia zapewniania komunikacji nie powinna bynajmniej wynikać ze statusu administracyjnego, a z realnych potrzeb i problemów komunikacyjnych.
Tak więc nie próbuj zredukować dyskusji do ad personam.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 5137
- Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
- Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
Nie będę się tu z tobą licytować, bo gdyby odwrócić scenariusz, to ty nie byłbyś w stanie nawet rogatek Warszawy przejechać. Dlatego te czysto teoretyczne dywagacje pomińmy.Frencher pisze:Gdyby postępować wg. twojego toku rozumowania, to byś z tego swojego Zacisza do Wileńskiego jechał półtorej godziny, gdyby się choćby 1/3 z obecnych pasażerów linii 718/805 przesiadła do własnych samochodów. A prywaciarzy to by jeździło tyle, że byś czekał przy Radzymińskiej, aby się przystanek zwolnił, i żeby mógł w ogóle autobus ZTM w zatokę się podstawić.
Masz prawo do swojej opinii. To, że Zacisze ma mniejsze potrzeby niż Marki, to nie znaczy, że nie ma żadnych.I wszelkie ruchy związane z zwiększeniem podaży miejsc w pojazdach są efektem faktycznego zwiększenia popytu, a nie tylko czysto teoretycznego.
Braki kadrowo-taborowe to wymówka. Niebawem, po otwarciu całej linii metra znaczna ilość brygad się zwolni. Poza tym ja nie oczekuję na Zaciszu linii co 5 min. Chodzi jedynie o połączenie lokalne, jakie do tej pory pełniło 326. Skoro powstały (w większości częste - a więc jak się chce, to można) 201, 202, 204, 206, 207, 208, 211, to czemu takiej linii ma nie otrzymać ZaciszeTym bardziej teraz w obliczu braków taborowych i kadrowych nie ma sensu wywalać brygad w miejsca, gdzie się tylko komunikacja z teoretycznego punktu widzenia powinna polepszyć, a nie idą za tym żadne przesłanki merytoryczne ku temu.
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jakim cudem, skoro uchwała zezwalająca ZTM zawrzeć umowę wieloletnią z MZA przewiduje stopniowe, ale jednak konsekwentne ograniczanie pracy przewozowej z roku na rok, a o przetargu na ajenta ani słychu?ZaciszaniN pisze: Niebawem, po otwarciu całej linii metra znaczna ilość brygad się zwolni.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
O przetargi ajenckie pytaj Zarządców, a nie mnie. To, że na razie nic na ten temat nie wiadomo, nie znaczy, że ma nie być.inż. Glonojad pisze:Jakim cudem, skoro uchwała zezwalająca ZTM zawrzeć umowę wieloletnią z MZA przewiduje stopniowe, ale jednak konsekwentne ograniczanie pracy przewozowej z roku na rok, a o przetargu na ajenta ani słychu?ZaciszaniN pisze: Niebawem, po otwarciu całej linii metra znaczna ilość brygad się zwolni.
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Z czego zatem wysnułeś wniosek o zwolnieniu znacznej liczby brygad?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
Z ograniczenia dubli metra.inż. Glonojad pisze:Z czego zatem wysnułeś wniosek o zwolnieniu znacznej liczby brygad?
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
http://www.um.warszawa.pl/news/Kadencja ... VI/895.rtf
- na dole masz czarno na białym - w przyszłym roku o 2,3 mln wozokm mniej, a więc o 2,8%. Nie jetem pewien, ile dokładnie w tej chwili ma brygad MZA, ale jest to rząd wielkości okolo 1100 +/- 100 sztuk, co oznacza ok. 30 brygad mniej (jeśli utrzymany zostanie trend "zamieniamy MZA dodatki na całki", liczba brygad które spadnie będzie większa).
Innymi słowy - brygady z dubli metra przejmuje... metro.
- na dole masz czarno na białym - w przyszłym roku o 2,3 mln wozokm mniej, a więc o 2,8%. Nie jetem pewien, ile dokładnie w tej chwili ma brygad MZA, ale jest to rząd wielkości okolo 1100 +/- 100 sztuk, co oznacza ok. 30 brygad mniej (jeśli utrzymany zostanie trend "zamieniamy MZA dodatki na całki", liczba brygad które spadnie będzie większa).
Innymi słowy - brygady z dubli metra przejmuje... metro.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
I od razu MZA zejdzie z 50 brygad. A może się zdarzyć, że jeden z ajentów gwałtownie zniknie z rynku, bo zaczyna tracić płynnośc finansową.ZaciszaniN pisze:Braki kadrowo-taborowe to wymówka. Niebawem, po otwarciu całej linii metra znaczna ilość brygad się zwolni.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
W tym dużej liczby dodatków najwyraźniej. Co oznacza rzeź starego taboru. Co oznacza, że łatwo powrócić o te 50 autobusów nie będzie (zwłaszcza, że MZA niekoniecznie musi być chętne utrzymywać kosztowne* stare autobusy dla dodatkowych wozokm, które w tym roku są, a w tym roku ich nie ma...)MisiekK pisze:I od razu MZA zejdzie z 50 brygad.ZaciszaniN pisze:Braki kadrowo-taborowe to wymówka. Niebawem, po otwarciu całej linii metra znaczna ilość brygad się zwolni.
* - teoretycznie w utrzymaniu, w praktyce jednak...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ta zmiana 126 to by była fajna, jakby:
1. 112 się zatrzymywało w obu kierunkach na Suwalskiej,
2. jakoś byście wykombinowali żeby się 132 zatrzymywało na Turmonckiej
3. 134 jeździło w częstotliwości 126
Punkt 1 jest konieczny + jeden z punktów 2/3
lub jakby 126 jechało od Chodeckiej jak dzisiaj.
1. 112 się zatrzymywało w obu kierunkach na Suwalskiej,
2. jakoś byście wykombinowali żeby się 132 zatrzymywało na Turmonckiej
3. 134 jeździło w częstotliwości 126
Punkt 1 jest konieczny + jeden z punktów 2/3
lub jakby 126 jechało od Chodeckiej jak dzisiaj.
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17