Tramwaje dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

[Glonojad]

Zakres prac przy wszystkich wagonach jest taki sam. Z dokładnością do wzoru malowania, tego nie udało mi się potwierdzić (chociaż żyję nadzieją) - TW do dziś nie ma oficjalnego stanowiska miasta w sprawie malowania.

[MeWa]

Malowanie 120N/Na też zostało pomyslane tylko o Warszawie

nie zmienia faktu, że jest brzydkie - mi się nie podoba
Tego żółtego i czerwonego to jest normalnie tyle co kot napłakał (jakby sobie przypomnieli, że wypadałoby je jednak dać i gdzieś upchnąć). Rzeczywiście bardzo charakterystyczne będzie...

Szary tramwaj budzi sprzeciw warszawiaków
Krzysztof Śmietana
2009-07-14, ostatnia aktualizacja 2009-07-14 08:17


Fot. Tymon Markowski / Agencja Gazeta

Niskopodłogowy skład w nowych barwach wyjedzie na ulice za kilka dni. Przemalowano na razie pierwszy z 15 składów z Pesy, które pojawiły się w stolicy dwa lata temu. Tradycyjnych kolorów warszawskich - czerwonego i żółtego - zostało na nim bardzo mało. Skład jest niemal w całości szary. Oprócz żółtych i czerwonych pasków ma czarne drzwi. Tak wstępnie ma wyglądać cała piętnastka jeżdżących od dwóch lat niskopodłogowców. Tramwaje Warszawskie nie wykluczają, że takie barwy zyska też 186 składów, które w latach 2010-13 dostarczy ta sama fabryka z Bydgoszczy. Taka liczba składów zmieni pejzaż Warszawy.

Jak się dowiedzieliśmy, decyzja o kolorze zapadała na najwyższym stołecznym szczeblu. - Mieliśmy prawdziwą burzę mózgów wspólnie z przedstawicielami Tramwajów Warszawskich i bydgoskiej Pesy. Chcieliśmy nieco odejść od tradycyjnych warszawskich barw. W wielu miastach Europy Zachodniej, np. we Francji czy w Szwajcarii, tramwaje mają właśnie takie jasne barwy. To jest naprawdę nowoczesne - zachwala Tomasz Andryszczyk, rzecznik ratusza.

Ale czytelnicy „Gazety” są mocno podzieleni w tej sprawie. Niektórzy przyznają, że szary kolor podkreśli nowoczesną linię tramwaju. Większość uważa jednak, że takie barwy dla tramwaju to bardzo zły pomysł. Najczęściej powtarza się argument, że szary tramwaj zleje się z szarą Warszawą, szczególnie jesienią i zimą. Pojawiają się głosy, że miasto nie panuje nad kolorystyką w komunikacji miejskiej. „Tramwaje Warszawskie miotają się od skrajności do skrajności - najpierw wymyślają paskudne zygzaki i fale, »żeby tramwaj był lepiej widoczny «. Potem takie szare paskudztwo. To już nie musi być widoczny? Dotychczasowe barwy Pesy na pewno były lepsze, choć nie idealne. A śląskie tramwaje typu 116Nd pokazują, że szare się nie sprawdza. Najbardziej jednak denerwująca w tym wszystkim jest doraźność - co seria wagonów, to nowe pomysły. A przecież to powinien być wizerunek miasta budowany nawet nie przez lata, ale przez dziesięciolecia” - pisze do redakcji Grzegorz Fedoryński z Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej. Urzędnicy twierdzą, że tramwaj został pomalowany na razie na próbę. Obiecują wsłuchiwać się w głosy warszawiaków.

Komentarz Jarosława Osowskiego:

<p class="txt_up2">Całkiem zgrabny i nowoczesny model tramwaju z bydgoskiej Pesy nie ma szczęścia do kolorów. Wagonom, które już kursują po Warszawie, na samym początku wytykaliśmy w „Gazecie”, że ponure - czerwień zbyt ciemna, za dużo czerni z popielatym, a żółtego tyle, co kot napłakał. Nowa propozycja to zwrot o 180 stopni. Mnie nie tylko nie zachwyca, ale budzi zdziwienie, że to w samym ratuszu mógł powstać tak antywarszawski pomysł. Barw miasta na tym „nowocześnie” pomalowanym tramwaju prawie już nie ma. Szarość ciągnie się przez 30 m - doprawdy świetne tło pod reklamy, którymi od razu będzie można zapacykować nasz nowy nabytek za 1,5 mld zł. Pierwsza już zresztą jest. To znak producenta z napisem „Bydgoszcz”. „Będziemy chcieli dodać także logo miasta, czyli spichrze. Dla stolicy przełknięcie »Bydgoszczy « będzie o tyle łatwiejsze, że nasze miasto jest w oficjalnej nazwie spółki - nie kryje Tomasz Zaboklicki, prezes zarządu spółki. - Mogłem tylko subtelnie prosić pana prezesa o taką decyzję - twierdzi wiceprezydent miasta Maciej Grześkowiak”. Tę wymianę konwenansów znalazłem we wczorajszym „Expressie Bydgoskim”. Władze Warszawy powinny wziąć przykład z Bydgoszczy i promować na nowych tramwajach stolicę. Najlepiej naszymi żółto-czerwonymi barwami.</p>

Czytelnicy o kolorze tramwaju:


Tramwaje na 10 wariantów: Czy nie byłoby logiczne, żeby tramwaje przemalować na wzór starego czerwono-żółtego schematu ZTM? Obecnie jest w Warszawie ok. 10 różnych wariantów malowania tramwajów. Czy ZTM nie może zmusić TW do unifikacji? Przecież inni przewoźnicy są karani za wprowadzenie do ruchu pojazdów niespełniających schematu malowania. (Szczepan Rędzioch)



Szarość jak nowoczesność: Propozycja nowej, jednolicie szarej kolorystyki tramwaju rzeczywiście podkreśla jego nowoczesną linię. Każdy grafik wie, jak bardzo niefortunne wizualnie jest złożenie koloru czerwonego z żółtym, zwłaszcza gdy nasycenie tych barw jest zbyt intensywne. Szary kolor z elementami żółci i czerwieni to świetne wyjście. BRAWO! (Piotr Dugin)



Na kolorze zyskujemy: Nowy szary tramwaj będzie "idealnie" pasował do blokowisk, Stadionu Dziesięciolecia, Dworca Centralnego - idealny kamuflaż miejski przez połowę roku, gdy stolica jest totalnie szara. Dla porównania - ile zyskały Koleje Mazowieckie przez samą zmianę koloru składów? Aż chce się jechać... Wyobrażacie sobie pociąg "Słoneczny" w kolorze "Ursynów grey"? NIE! Szarym tramwajom mówimy NIE! (M)



Po co niszczyć tradycję: Odnoszę przykre wrażenie, że pan Krzysztof Karos, prezes Tramwajów Warszawskich, postanowił być niegorszy od ZTM i polityki tej instytucji dotyczącej wiat, którą można streścić w następujący sposób: nowa wiata - nowy model - nowy kolor. Dlatego pragnąłbym przypomnieć, że oficjalnymi barwami m.st. Warszawa są "kolory żółty i czerwony (...) górny żółty, dolny czerwony" (za: http://um.warszawa.pl/herb/i nie ma żadnego powodu, by z barw tych rezygnować. Przepraszam, ale argument, że szary jest nowoczesny, jest śmieszny. A co jeżeli, powiedzmy za rok, za "nowoczesny" zostanie uznany np. pomarańczowy w zielone kropy? Warto też uświadomić naszym kochanym decydentom, że komunikacja warszawska, przynajmniej ta jej część podległa miastu, powinna być kolorystycznie spójna. Tymczasem propozycja TW jest odejściem od jako takiej spójności. Skoro mogą być szare tramwaje, to dlaczego nie zielone lub różowe autobusy! (Piotr Ciszecki)

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 ... iakow.html

[Glonojad]

Artykuł jest tendencyjny - ani głosy na forum GW, ani "sonda", nie była jednoznacznie przechylona na żadną ze stron. Kreujemy rzeczywistość...

[Bastian]

Chcieliśmy nieco odejść od tradycyjnych warszawskich barw.

No ale może ktoś wreszcie publicznie powie, dlaczego?!

[MeWa]

Może jakieś kompleksy i chęci pozostawienia "czegoś po sobie"...

[Tm]

Brzydki może i nie jest, ale po prostu nieciekawy.

[blinski]

Chcieliśmy nieco odejść od tradycyjnych warszawskich barw.

No ale może ktoś wreszcie publicznie powie, dlaczego?!

też bym chciał usłyszeć. prosto z mostu: bo są brzydkie. jakby się wysilić, można by dodać jeszcze, że mało charakterystyczne, ponieważ wiele miast ich używa. no ale trzeba mieć jaja, a nie opowiadać bajki w rodzaju 'to modny kolor' czy 'gdzie indziej tak malują'.

[beni]

Trochę z innej beczki.

Czy ktoś zna harmonogram dostaw 186 tramwajów 120Na od 05.2010 do 12.2013 bo rozpisałem sobie to w Excelu i nie bardzo widzę ( mało realne jest ) by 52 wagony rocznie od 01.2011 dała rade fabryka zrobić i obym się mylił.

I proszę o nie pisanie mi że za czeli już produkcje bo na razie to szukają rąk do pracy oraz dogrywają się z producentami części , aparatur itp.

Nie jest to w żadnym razie anty reklama dla Pesy bo popieram polski przemysł ale mało realny jest ten termin 12.2013.

[Glonojad]

Będą miesiące, w których dostarczanych będzie 7 wagonów. Tyle mogę na ten temat powiedzieć.

[beni]

Obyś Glonojadku miał racje choć sam wiesz jak było do tej pory.

[Glonojad]

Tak, było spóźnienie wynikłe z obsuwy u dostawcy zestawów kołowych. Kompletne niemal tramwaje stały w Bydgoszczy i czekały...

Nie jedyna to rzecz, którą ten dostawca zawalił zresztą... na szczęście teraz ma się ten dostawca zmienić.

[Teokryt]

Tak w ogóle to jaki jest koszt zmiany malowania dla jednego tramwaju?
Ech, fajna idea:

[Bastian]

Tak w ogóle to jaki jest koszt zmiany malowania dla jednego tramwaju?

Podejrzewam, że podobny, jak odmalowania go po staremu

[mkm101]

Dwa zdjęcia wagonu 3113 w nowym malowaniu tutaj

[Tyrystor]

Naszej szarej myszce (piesce?) mogę tylko przeciwstawić jej wąskotorową bliźniaczkę z Bydgoszczy jako dowód, że jednak [link1, strona drzwi] Pesa może wyglądać naprawdę ładnie [link2, strona lewa].