WAWKOM

osa pisze:Przepełniony tą radością kończę pisaninę w tym temacie.

A ja wciąż się nie dowiedziałem od Ciebie kiedy ostatnio i z jakiego powodu rozkraczyła się lotniskowa SKMka

person pisze:

osa pisze:Przepełniony tą radością kończę pisaninę w tym temacie.

A ja wciąż się nie dowiedziałem od Ciebie kiedy ostatnio i z jakiego powodu rozkraczyła się lotniskowa SKMka

To ja odpowiem. Dziś przed 10:00 - z powodu interwencji pogotowania ratunkowego.

To przepraszam, pogotowie celowo uszkodziło pociąg, żeby go zatrzymać?

Jakby nie patrzeć - interwencja pogotowia w SKM-ce przynosi większe utrudnienia dla pasażerów niż interwencja pogotowia w autobusie.

Znowu pogotowie? Wczoraj koło 8 dostałem smsa, że poranne S3 do Lotniska opóźnione 30 minut z powodu interwencji służb medycznych.

29.10.2015 09:35

Szanowni Państwo,

z powodu interwencji Pogotowia Ratunkowego do jednego z pasażerów, pociąg SKM linii S2:

- nr 92810/1 ze stacji Warszawa Lotnisko Chopina (odjazd o godz. 8:35) do stacji Sulejówek Miłosna, od stacji Warszawa Zachodnia jest opóźniony powyżej 30 minut,
- nr 92920/1 ze stacji Sulejówek Miłosna (odjazd o godz. 9:53) do stacji Warszawa Lotnisko Chopina jest wtórnie opóźniony o około 20 minut.

Za powstałe utrudnienia serdecznie Państwa przepraszamy.

Jakiś pijany "nur" wywalił się jak długi podczas wsiadania do SKM-ki na Zachodnim i potem nie mógł się pozbierać z podłogi. Jeszcze zgubił but, który mu wpadł między peron a pociąg. Kierowniczka wezwała pogotowie. Jechałem akurat tym felernym kursem do pracy i przez to zdarzenie musiałem się przesiąść w inny pociąg.

Premo pisze:Ktoś kto chce wsiąść w tramwaj w kierunku woli mógłby najpierw się przesiąść w dowolny pociąg przejeżdżający przez średnicę i wysiąść na Ochocie.

Sporo biegania po schodach, nie wspominając o kompletnie dysfunkcjonalnym obecnym dojściu na peron Ochoty (brak schodów na Towarową!).

Premo pisze:Poza tym chodzi mi o ogólny sens skracania tras pociągów jadących do Wschodniego a raczej jego brak.

A tu się zgodzę, przy czym jest problem w postaci przytykającej się średnicy. Relacje łączone mają w teorii sens, ale podatne są na opóźnienia.

W slocie opóźnionego pociągu wysyła się skład zastępczy. Do tego wystarcza wynalazek telefonu, nawet radio niekonieczne, choć przydatne.
Owszem, wymaga to pewnego zachodu organizacyjnego i kosztów, ale na pewno mniejszych, niż budowa nowego dworca czołowego przed centrum miasta.

Umie ktoś znaleźć choć jeden dworzec czołowy w analogicznej lokalizacji zbudowany po 1945? Pewnie nawet po 1914 byłoby trudno... A od 30 lat kto może, to przebudowuje dworce czołowe na przelotowe.

A uc?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Uć jest wybudowana z myślą o przebitce w następnym Planie.

A poza tym, nawet jeśli nie, to zatunelowienie jest wartością dodaną samo w sobie.

MichalJ pisze:Umie ktoś znaleźć choć jeden dworzec czołowy w analogicznej lokalizacji zbudowany po 1945? Pewnie nawet po 1914 byłoby trudno... A od 30 lat kto może, to przebudowuje dworce czołowe na przelotowe.

A może być dworzec przelotowy przebudowany na czołowy (Henningsdorf)?

Zresztą nawet tam, gdzie buduje się nowe linie tranzytowe (Berlin, Wiedeń), cały czas pozostają w użyciu dworce czołowe dla ruchu regio/aglo, i nie ma w tym nic nagannego.

WKD Śródmieście, przedtem Nowogrodzka.

Trudno, żeby pojedyncza linia nie miała dworca czołowego