WAWKOM

Tam nie będzie pętli, czy to jest kolejny odcinek nie do końca? A jeśli tak, to kiedy będzie do końca?

Wydajemisie, że - jeśli chcemy naprawdę przejąć potoki autobusowe z Tarchodworów - bez 30 kursów/h na moście się nie obejdzie.

MichalJ pisze:Tam nie będzie pętli, czy to jest kolejny odcinek nie do końca? A jeśli tak, to kiedy będzie do końca?

Przecież docelowa trasa jest na Winnicę, a nie na Nowodwory.

No to jeśli mówimy o rozwiązaniu tymczasowym...

...to można go omówić w wątku szczegółowym? [mods?]

Korkowo.pl ogłosiło ranking polskich miast wg prędkości samochodów:
Raport - Ranking najwolniejszych miast: lato 2016.
Warszawa dostała 41 km/h w dzień w całym mieście (+1 km/h w stosunku do ubiegłego lata) i 30 km/h w centrum (-1).

Dużo, mało? Jak na tym tle ma się zachęcanie do zbiorkomu?

Bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że na najszybszym ciągu komunikacyjnym, nie licząc metra, czyli TŁ na odcinku od węzła Marsa do Politechniki według rozkładu prędkość komunikacyjna 525 to zaledwie 30 km/h (innych autobusów jest niższa ze względu na więcej przystanków). Średnie prędkości komunikacyjne dla miasta oscylują wokół 20 km/h (bodaj 18 dla tramwaju, 24 dla autobusu przyspieszonego, 48 dla metra). Zbiorkom prędkością na pewno nie zaimponuje nie licząc specyficznych tras (torowisko wydzielone/buspas kontra zakorkowana arteria).

Moja standardowa trasa - 7 km z Ochoty przez Śródmieście na Sielce - to jest 20-30 minut. Częściej 30. O średniej 30 km/h to mogę najwyżej pomarzyć.

Chyba 38 km/h dla metra?

Dla mnie przede wszystkim te 41 km/h wydaje się mało realne. W stopce odnośnie metodologii piszą, że to "po wybranych trasach" - może stąd takie liczby.

Jak wybrali S8 i S2 - ale i tam są korki w szczycie...

Po wybranych trasach to może i być prawda, że samochodem jest 2x szybciej niż zbiorkomem.
Ja samochodem do pracy Mostem Siekierkowskim jadę teraz 18..25 minut, podczas gdy komunikacją miejską ta sama podróż zajmuje mi 40..45 minut.

MichalJ pisze:Jak wybrali S8 i S2 - ale i tam są korki w szczycie...

Wystarczy pomiar na Wisłostradzie między Grota, a Śląsko-Dąbrowskim. Dopuszczalna 80 km/h i praktycznie nigdy nie ma korka. Mi samochód pokazuje średnią po Warszawie 48 km/h

cns80 pisze:Wystarczy pomiar na Wisłostradzie między Grota, a Śląsko-Dąbrowskim. Dopuszczalna 80 km/h i praktycznie nigdy nie ma korka. Mi samochód pokazuje średnią po Warszawie 48 km/h

Zawsze zostaje pytanie, czy jedziesz prosto, czy wybierasz okrężne trasy, byle się w korkach nie bujać.

Ciężko powiedzieć. Omijam niektóre fragmenty, ale raczej nie nazwałbym tego jeżdżeniem dookoła ponieważ to równoległe drogi. Nadkładam troszkę kilometrów żeby nie jechać przez centrum i unikam zagęszczenia sygnalizacji świetlnych. Tak jadę do/z pracy bo jak jadę coś załatwić to raczej jeżdżę okrężnie żeby korki ominąć. Inna sprawa to to że w Warszawie raczej ciężko omijać korek, bo on się szybko rozlewa.

U mnie średnią robi głównie Wał Miedzeszyński i Wisłostrada, a to ponad 50% mojej trasy. A psuje zajeżdżanie po dziecko na Gocław, bo jednak wtedy kilka świateł zaliczam.

No dzisiaj sobie odczytałem po przyjechaniu do pracy - 22 km/h, a zanim przekręciłem kluczyk to przeskoczyło na 21 km/h.

I to jest bardzo dobry wynik, bo lato i bez deszczu.

Oczywiście w dalszym ciągu jest to szybciej niż autobusem, bo od autobusu mam 700m, a samochód parkuję w piwnicy...

W czasie korków proporcje się zmieniają, ale raz, że autobusem nie podwiozę żony, dwa, że 187 jeździ za rzadko.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 8003738276

Zabawne, że to artykuł na oficjalnej stronie Urzędu Miasta - a polityka ZTM dąży w zupełnie innym kierunku.

Bo i kto inny to tworzy i z innymi problemami politycznymi się mierzy. A i podległość wiceprezydencka może mieć duże znaczenie.