WAWKOM

sprinter pisze:Trochę nie rozumiem, dlaczego Głębocka ma dostać kolejną linię do metra - mają już 120, 527, E-7, teraz dostaną jeszcze E-9, a Ostródzka niech się tłoczy w 132.

Dostaną kolejną linię, która będzie tkwiła w korku. Przez szkołę.

Szeregowy_Równoległy pisze:E-9 moim zdaniem jest dobrą zmianą. Spóźnioną, bo powinno powstać od razu po oddaniu trasy AK (wcześniej nie było sensu, korki zabiłyby ideę), ale dobrą.

Jakiś czas temu ćwiczyłem 145. I, najdroższy Bartku, uwierz, iż od Bazyliańskiej do Żerania jechałem dobre pół godziny. Obie TT (nitka główna, nitka lokalna) stały. Tak, stały. Na którą nitkę E-9 by nie wjechało, to w szczycie będzie stało. W 25' na pewno się nie wyrobi.

I tak na marginesie. Jak będzie zawracało 204, jak E-9 i 527 będą startowały z tej pętelki? Na rondzie 'Małej Brzozy'?

A co ma E-9 do 204? Przecież ekspresy nie używają pętli Os. Derby.

Nie wiem gdzie, ale gdzieś przeczytałem, że E-9 będzie startowało z pętli przy Skarbka z Gór.

Kleszczu pisze:

120 Grodzisk - Głębocka - ... - Dworzec Wschodni
132 Grodzisk - Ostródzka - Trasa AK - Marymont
527 Grodzisk - Skarbka z Gór - Trasa AK - Marymont

Wtedy ani E-7, ani E-9 nie byłoby (zakładając odpowiednie częstotliwości powyższego tria) potrzebne. Oczywiście ofertę powinno uzupełnić jakieś 234 z Olesina po obecnej trasie "stodwudziestki", rzecz jasna jedynie do tramwajów na Bródnie.

120 nie stanowi atrakcyjnej alternatywy dla E-7 do M2 ze względu na dłuższy o 10' rozkładowy i w gruncie rzeczy rzeczywisty czas podróży. Spowoduje to tylko przesiadkę do aut (tak jak w tej chwili brak - choć 3 brygady przegubów nieco poprawiły sytuację - odpowiedniej podaży w stronę Marymont) w tej relacji.

Pawel_ pisze: Jakiś czas temu ćwiczyłem 145. I, najdroższy Bartku, uwierz, iż od Bazyliańskiej do Żerania jechałem dobre pół godziny. Obie TT (nitka główna, nitka lokalna) stały. Tak, stały.

132 pomiędzy ZP Współczesna i ZP Żerań FSO od zakończenia przebudowy Trasy AK bardzo rzadko traci czas, mimo przystanków n/ż, które większość dnia są jak stałe. Pomiędzy Żeraniem FSO, a Os. Potok - gdy nie ma jakiejś blokady przez kolizję czy awarię - 132 łapie jakieś 5 minut.

Problemem 145 jest sama łącznica na węźle Marywilska.

Pawel_ pisze:Na którą nitkę E-9 by nie wjechało, to w szczycie będzie stało. W 25' na pewno się nie wyrobi.

25' minut dla E-9 jest bardzo ciekawe - skończy się tym, że 1 czy 2 brygady będą dzień w dzień się nie wyrabiać, ale pozostałe powinny dać radę. I większym problemem w punktualności będzie Berensona-Głębocka niż Trasa AK

Ja wiem, że 120 nie stanowi atrakcyjnej alternatywy dla E-7. Tyle, że E-7 omija wielkie skupiska ludzi i przystanki, na których nie mieszczą się pasażerowie do innych linii, chociażby 527 czy nawet zawalonego po dach 120 (dla wschodniego Bródna to najszybszy dojazd na Wileński obok 527). To jest sytuacja patologiczna.
Uruchamianie E-9 obok istnienia 132 to zdecydowana głupota. Szczególnie, że boczna jezdnia Toruńskiej w porannych godzinach do mostu Grota dojeżdża często szybciej niż główna.

mic pisze:Problemem 145 jest sama łącznica na węźle Marywilska.

Akurat, pełzając w tym korku, uważnie obserwowałem Trasę Toruńską pod kątem E-9. Osobiście uważam, że będzie to 'ekspres - potworek'. Korek na Głębockiej, korek na TT. A jak zacznie zabierać Derby z Marymontu w szczycie B., będzie grzecznie stał w korku do wjazdu na Głębocką...

Korki po świętach będą mniejsze.

MichalJ pisze:Korki po świętach będą mniejsze.

Jaka jest zależność między świętami, a korkami?

Dużo ludzi jeździ na zakupy. Korków dzisiaj w południe niczym innym się uzasadnić nie da.

Georg pisze:

MichalJ pisze:Korki po świętach będą mniejsze.

Jaka jest zależność między świętami, a korkami?

Świąteczne zakupy w CH Targówek.

Chociaż różnica nie będzie bardzo duża.

O 8 rano ludzie masowo robią zakupy w CH Targówek? Mówimy o porannym szczycie. Popołudniowy będzie miał postoje na Marymoncie, więc chyba nie będzie kłopotu z punktualnym odjazdem z krańca (chyba, że postoje będą bardzo niewielkie).

Nie wiem, gdzie robią zakupy, ale, hm, ...dziesiąt lat obserwacji pozwoliło mi wysnuć niesłychanie odkrywczy wniosek, że w lecie korki są najmniejsze, rosną we wrześniu, rosną w październiku, dramatycznie rosną w grudniu, jak ręką odjął znikają 24 grudnia, a po Nowym Roku jest luzik - i tak zostaje do maja, kiedy zaczyna się już letni dołek. I tak w kółko.

O to to to. A aktualnie korki o każdej porze dnia są znacznie większe niż jeszcze miesiąc temu. Dzisiaj stałem w korku na Mickiewicza i Andersa. I nie byłoby to niczym dziwnym gdyby nie to, że była godzina 13, a korek niczym w porannym szczycie. Bieżący tydzień nie jest miarodajny. Miarodajne to byłoby wywlec z ekspedycji na Marymoncie dechy 132 od momentu otwarcia trasy AK i sprawdzić jak punktualnie to 132 na kraniec przyjeżdżało.

MichalJ pisze:Korki po świętach będą mniejsze.

145 jeździłem miesiąc temu...

Ktoś jechał dzisiaj do pracy E-9? Jakieś wrażenia?