WAWKOM

MichalJ pisze:Z Wyszkowa nie można wcześniej, bo jedzie pociąg z naprzeciwka (przyjazd 17:31).

Jak pociąg do Tłuszcza odjedzie 20 minut wcześniej, to można zrobić mijankę w Mostówce.

MichalJ pisze:Z Tłuszcza nie można później, bo trzeba zdążyć na mijankę z Esperanto w Emilianowie.

To załatwia więc przyśpieszenie, o którym wspomniałem wyżej.

MichalJ pisze:To nie jest złośliwość, tylko realia linii jednotorowych w warunkach ruchu objazdowego.

Dlatego ruch na linii 29 powinien być skomunikowany w obu kierunkach w Tłuszczu... Bo ten "rozkomunikowany" pociąg wozi zapewne obecnie powietrze, biorąc pod uwagę nadzwyczaj dobrą frekrencję w tym następnym (z którego czeka się pół godziny).

Wolfchen pisze:

MichalJ pisze:Z Wyszkowa nie można wcześniej, bo jedzie pociąg z naprzeciwka (przyjazd 17:31).

Jak pociąg do Tłuszcza odjedzie 20 minut wcześniej, to można zrobić mijankę w Mostówce.

Jak 19664 pojedzie 20' wcześniej, to średnio będzie miał jak się wykrzyżować z 11339 - obecnie jest (i tak długie, 14') krzyżowanie w Pasiekach, wyszedłby ponaddwudziestominutowy postój któregoś z pociągów w Przetyczy.

Dlatego ruch na linii 29 powinien być skomunikowany w obu kierunkach w Tłuszczu...

Przy ruchu jednotorowym od Łochowa do Wołomina i obecnym rozmieszczeniu posterunków?

fik pisze:Jak 19664 pojedzie 20' wcześniej, to średnio będzie miał jak się wykrzyżować z 11339 - obecnie jest (i tak długie, 14') krzyżowanie w Pasiekach, wyszedłby ponaddwudziestominutowy postój któregoś z pociągów w Przetyczy.

Obecnie wychodzi 1,5-godzinna przesiadka w Tłuszczu dla pasażerów z 19664... Więc jakieś trzy wielkości więcej. Choć z drugiej strony - tych pasażerów jest może około 10.

fik pisze:Przy ruchu jednotorowym od Łochowa do Wołomina i obecnym rozmieszczeniu posterunków?

To jest problem, ale patrząc na ofertę autobusową, to obecnie 19664 jeździ niemal wyłącznie dla kolejarzy chyba. W Wyszkowie kolej praktycznie jest pomijana przy planowaniu dojazdu/powrotu z Warszawy - a tak być nie powinno, bo ta linia ma potencjał (i nie jest problemem remont, tylko dziwna niechęć do przedłużenia pociągów kończących w Tłuszczu do Wyszkowa - nie mówię tu o zjazdach/wyjazdach z szopy).

Na stronie PLK są już plakaty na następną korektę, 15.06-31.08.2014, tablic jeszcze nie ma.

Tablice od 15 czerwca już są.

WojtekE65 pisze:Tablice od 15 czerwca już są.

Na tych tablicach jest informacja, że przewoźnik nie udostępnił danych dla KKA i wartość danych takiej tablicy jest w granicach 20% - tylko projekt

Wolfchen pisze:Bo ten "rozkomunikowany" pociąg wozi zapewne obecnie powietrze, biorąc pod uwagę nadzwyczaj dobrą frekrencję w tym następnym (z którego czeka się pół godziny).

Mniejsze zło, że teraz a nie w wakacje. Ten pociąg po 16 z Ostrołęki zwykle jeździł bezpośrednio na Zachodnią mając przy okazji szybkie skomunikowanie w Tłuszczu w kierunku Wileńskiej, często także do Gdańskiej. Od dawna jest to najbardziej oblegane weekendowe połączenie powrotne z Ostrołęki do Warszawy. W niedziele w czasie powrotów często już na stacji początkowej nie było ani jednego wolnego miejsca siedzącego na cały EZT.

Teraz trochę ludzi jeździ tym o 18:30 z Wyszkowa, choć 29 dostała rykoszetem i pasażerów jest obecnie odczuwalnie mniej.

PS. W Mostówce fundamenty nowej nastawni już skończone

KM 203 wczoraj około 17:40 niezabieralny na Wschodniej. Jedna jednostka na godzinę to jednak troszeczkę za mało.

zofey pisze:KM 203 wczoraj około 17:40 niezabieralny na Wschodniej. Jedna jednostka na godzinę to jednak troszeczkę za mało.

A co to ma wspólnego z rozkładem? To chyba nie ten wątek...

Trochę jeszcze za wcześnie chyba na otwieranie wątku o rozkładach na 2014/2015, ale przypadkiem znalazłem w sieci coś takiego: http://wolnemedia.net/gospodarka/wytyczne-z-mozgu/

Najbardziej bulwersujące w tym wszystkim wydają się planowane 4-godzinne weekendowe jazdy po jednym torze na liniach dwutorowych "dla potrzeb remontowych PLK". Wydłużeniu też mogłyby ulec postoje na stacjach z powodu zmiany brygady, zmiany kierunku jazdy lub... widzimisię PLK. To znaczy, że może być jeszcze gorzej niż w obecnym rozkładzie?...

A takie głupie pytanie mam: Który to będzie rok, kiedy będę mógł wsiąść na Centralnym w pociąg, wysiąść z Gdańsku, Krakowie, Łodzi czy Wrocławiu i nie słyszeć, ze trwa przebudowa, utrudnienia, zmiany rozkładu, ruch po jednym torze, przepraszamy, prosimy o wyrozumiałość, że to wszystko po to, by za parę lat było szybciej, lepiej itp.? Na razie mam wrażenie, że te nasze koleje to jest jeden wielki się remont i prędzej umrzemy niż on się skończy.

Tak działa propaganda władzy: "Tymczasowe" utrudnienia i wizja lepszej przyszłości.

Może najmniej z tego dziwi fakt wyliczenia dla EZT klasy Elf czy Impuls 12 minut jako minimalnego czasu na zmianę czoła i kierunku jazdy, bo tu zdaje się w rozkładach i tak przewidziane jest więcej.

Natomiast ciekaw jestem jak długa (i czy wydłużona w porównaniu do obecnej) jest lista przystanków WWK na których postój nie będzie mógł trwać krócej od 1 minuty, bo np. przy 2-3-minutowym czasie jazdy pomiędzy wieloma przystankami linii otwockiej byłby to pewien absurd. Ponadto stawiałby to brygadę przed dylematem - czy naginać przepisy i skracać postój, żeby zganiać istniejące opóźnienie - czy pozwalać żeby ono bezsensownie dalej narastało.

Pewne pytania nasuwa też konieczność przeznaczania minimum 3 minut na zmianę kierownika pociągu, a 5 minut postoju - na zmianę maszynisty. Jeżeli to stanie się na stacji typu W-wa Wschodnia, gdzie wymiana pasażerów jest dość intensywna, to pół biedy, ale ZTCW tego typu wymiany odbywają się też na mniejszych stacjach (a wówczas dylemat jak wyżej).

Tak bardzo wydłużony czas na wymianę maszynisty w EZT - dziwi. W Lokomotywie - też. W ogóle dziwi. To minuta na przekazania składu, maks. dwie. Do zrobienia na Wschodniej i Zachodniej i innych węzłach.
Aktualnie czas postoju na takich p.o. jak Ochota, Śródmieście i tak jest wydłużony do minuty albo nawet i dwóch (rozkładowo).
Czas na obrót - dobrze, że ktoś wyznacza minima, bo jak widziałem po 8 minut na obrót np w kółku Wwa-Siedlce, to coś mnie brało. Nic pociąg nie odrobi. Na relacjach do 50km - 10 minut na obrót minimum, w relacjach powyżej: minimum 15, powyżej 100km - minimum 20. Tak to widzę.