WAWKOM

Im dalej tym mniej chętnych. To chyba oczywiste.

altar pisze:Czy osada domków jednorodzinnych na skraju miasta musi miec koniecznie bezpośrednią linię na patelnię?

Powsin wciąż się rozwija i zagęszcza - również tereny położone poza Powsinem właściwym. Niezapominaj o rosnącej presji Masteczka Wilanów. Ludzie pracują w centrum, dojeżdzają do szkół. A w miarę czestej i wygodnej dowozówki do metra nie uświadczysz. Linie podmiejskie są wystarczająco zapełnione przez Konstancin.

O radykalnej zmianie obsługi tego terenu będzie mozna pomyśleć za jakieś 2-3 lata, jak zostanie wybudowana ulica Nowkabacka/Rosnowskiego i będzie można puścić jakiś bus z Os. Kabaty albo Natolina Płn.
Wtedy można stworzyć twór obsługujący zarówno Powsin, Park Kultury jak i Ogród Botaniczny.

Stąd wałkowany pomysł: skrócenie 519 do Wilanowa i jakaś nowa linia z Powsina do Metra Wilanowska. Problemem jest jedynie brak miejsca na pętli w Wilanowie na kolejną linię. Na dzień dzisiejszy byłby to optymalne rozwiązanie.

rubeus pisze:

altar pisze:Czy osada domków jednorodzinnych na skraju miasta musi miec koniecznie bezpośrednią linię na patelnię?

Powsin wciąż się rozwija i zagęszcza - również tereny położone poza Powsinem właściwym. Niezapominaj o rosnącej presji Masteczka Wilanów.

No teraz to strzeliłeś... jasne, osiedla X-piętrowców i hektary biurowców tam powstają...

rubeus pisze:O radykalnej zmianie obsługi tego terenu będzie mozna pomyśleć za jakieś 2-3 lata, jak zostanie wybudowana ulica Nowkabacka/Rosnowskiego i będzie można puścić jakiś bus z Os. Kabaty albo Natolina Płn.
Wtedy można stworzyć twór obsługujący zarówno Powsin, Park Kultury jak i Ogród Botaniczny.

Może i stąd brak pośpiechu w tworzeniu linii do Wilanowskiej? Teraz dasz, za dwa lata nie odbierzesz...

Glonojad pisze: No teraz to strzeliłeś... jasne, osiedla X-piętrowców i hektary biurowców tam powstają...

No no . Miasteczko zaczyna sięgać ZP Vogla czy może i nawet Powsinka. A w samym Powsinie wcisnęli jakieś informatyczne mini-biurowce. Sam byłem świadkiem jak o właściwej porze na jakimś zadupnym ZP Czekoladowa czy Rosochata ze 20 osób wchodziło do 519. Jak na taki rejon to całkiem nieźle.

Z tym możem przesadziłeś, przy Vogla się właściwie kończy...

altar pisze:Problemem jest jedynie brak miejsca na pętli w Wilanowie na kolejną linię.

I korki na Wilanowskiej... które jednak powinny ulec zmniejszeniu po tejże ulicy poszerzeniu.

[ Dodano: |14 Maj 2009|, 2009 18:52 ]

Glonojad pisze:No teraz to strzeliłeś... jasne, osiedla X-piętrowców i hektary biurowców tam powstają...

Czy jedna linia do patelni moze być tylko w takim przypadku?

ziomal pisze:Czy jedna linia do patelni moze być tylko w takim przypadku?

Jak każdy zakątek miasta będzie miał linię do patelni, to wokół niej będą same autobusy krążyły

altar pisze:Stąd wałkowany pomysł: skrócenie 519 do Wilanowa i jakaś nowa linia z Powsina do Metra Wilanowska. Problemem jest jedynie brak miejsca na pętli w Wilanowie na kolejną linię.

To trzeba wysłać 130 do Wawra.

michael112 pisze:

altar pisze:Stąd wałkowany pomysł: skrócenie 519 do Wilanowa i jakaś nowa linia z Powsina do Metra Wilanowska. Problemem jest jedynie brak miejsca na pętli w Wilanowie na kolejną linię.

To trzeba wysłać 130 do Wawra.

... jak zrobią most południowy... he he he

ziomal pisze:

Glonojad pisze:No teraz to strzeliłeś... jasne, osiedla X-piętrowców i hektary biurowców tam powstają...

Czy jedna linia do patelni moze być tylko w takim przypadku?

Tylko w uzasadnionych przypadkach. Warszawa to nie jest jakaś wieś żeby wszsytkie pksy co 2h się spotykały na placu przed kościołem.

Glonojad pisze:

ziomal pisze: Czy jedna linia do patelni moze być tylko w takim przypadku?

Tylko w uzasadnionych przypadkach. Warszawa to nie jest jakaś wieś żeby wszsytkie pksy co 2h się spotykały na placu przed kościołem.

Znaczy chodzi Ci o pałac kultury?

Glonojadzie - w planach, wzdłuż Drewny i Przyczółkowej są kolejne zespoły domków, a przy miasteczku Wilanów ma przecież powstać Park Technologiczno-Bussinesowy i to na terenach wykraczających za linię ulicy Vogla.

Poza tym, to dlaczego w planach persprktywicznych rozowju sieci tramwajowej, ba... nawet metra, myśli się o wyciągnięciu ich właśnie w rejon Powsina :->

Bastian pisze:

ziomal pisze:Czy jedna linia do patelni moze być tylko w takim przypadku?

Jak każdy zakątek miasta będzie miał linię do patelni, to wokół niej będą same autobusy krążyły

Cholera, ty ekologiczny u(z)rzędniku!!! Przecież 519 jest od lat. Się znalazł niepełnoletni miejski obywatel, co to tak se mówi, tak, wiem. Ale linia się sprawdza, bo po co masz się przesiadać do kolejnej linii i z niej do (bardzo, na złość mówię) zapchanego w szczycie metra, jak możesz jedną linią w mniej więcej tyle samo czasu dojechać w miarę wygodnie do centrum? Np. Bemowo najbliższą stację metra ma gdzieś w centrum (nie, Młociny są be), co jest "statystycznym'' celem podróży w godzinach szczytu, więc dowozówki tamtejsze mogą być tylko i wyłącznie dowozówkami do tramwajów. Skoro oni (kto mnie udusi za mą wypowiedź?) mają 501, 506, 507 i E6, czemu Powsin, Stegny i Sadyba nie mogą mieć JEDNEJ (nie paru, bo rzeczywiście pozostaje metro ) linii do centrum, która funkcjonuje dobrze od lat? Ja nie mówię, by puszczać wszędzie po jednej linii, tylko utrzymać 519 (a przynajmniej po rozbudowie Wilanowskiej i, mam nadzieję , w związku z zachodzącymi wtedy zmianami, skrócić do Wilanowa).
Troszkę skomplikkkkowane. Ziomalofobia?

[ Dodano: |15 Maj 2009|, 2009 10:12 ]

rubeus pisze:a przy miasteczku Wilanów ma przecież powstać Park Technologiczno-Bussinesowy i to na terenach wykraczających za linię ulicy Vogla.

Już widzę 217 WILANÓW PŁD...