Strona 12 z 20

: 24 sie 2008, 9:03
autor: Teokryt
inż. Glonojad pisze:Jeśli energia raz przetworzona z gniazdka jest droga,
Zobacz co masz w rachunku za prąd. ile % za przesył ile za sama energię.
inż. Glonojad pisze:to przetwarzana dwa razy w wodorze tańsza nie będzie.
Tyle ze produkcje wodoru można scentralizować korzystając z nieużytków - masa ogniw fotoV po mocno oświetlonych terenach.
Zresztą magazynowanie energii elektrycznej idzie do przodu.
I tak będzie cieższe niż butla z wodorem. A najlepiej by było gdyby punto wo były rozstawione maszty laserowe które to by przekazywały energię bezpośrednio do pojazdu.

Fikcja może to jest ale jakoś ta komunikację indywidualną trzeba rozwiązać.
Poza tym rezygnacja z konwencjonalnego silnika = pozbycie Co2 w mieście, znacznej ilości pyłu i hałasu.

Tak czy inaczej pojazdy na prąd to jedyne rozwiązanie. a w jaki sposób ten prąd będzie - to już sprawa przyszłości.

: 24 sie 2008, 10:01
autor: Glonojad
Wodór to mrzonka i tyle. Ale możesz sobie wierzyć, w co chcesz.

: 24 sie 2008, 10:53
autor: jasiu
inż. Glonojad pisze:Koszt zasilania to kilkanaście % kosztów budowy, na pewno nie 25%.
skoro budowa szyn jest taka droga, może lepiej wrócić do koncepcji trolejbusu, tyle, że na wydzielonym pasie - ale naprawdę wydzielonym, coś jak Spurbus w Essen

: 24 sie 2008, 11:27
autor: Glonojad
Być może, chociaż potoki pasażerskie zdecydowanie wskazują na tramwaj.

Zresztą na trasie do Piaseczna głównym problemem jest znalezienie miejsca w przekroju, a nie sama budowa.

: 24 sie 2008, 12:40
autor: Tm
Teokryt pisze:A ropę to jak przesyłamy? mrówkami? zamieniając siec np gazu zimnego uzyskujemy siec wodorową.
Tylko, że atom wodoru jest znacznie mniejszy od cząsteczki metanu co rodzi problemy z uszczelnieniem instalacji.
Teokryt pisze:nie grozi skażeniem środowiska ani podczas wycieku ani podczas spalania.
Skażeniem może i nie (choć zwracam uwagę, że para wodna jest gazem cieplarnianym), ale gwałtowny wyciek wodoru może miec dość nieprzyjemne skutki.
Być może ogniwa wodorowe będą powszechnie stosowane w przyszłości, ale jeszcze długa droga przed nimi.

Wychodzi na to, że najlepiej jest zrobić pojazd na holzgaz :D .
Zresztą na trasie do Piaseczna głównym problemem jest znalezienie miejsca w przekroju, a nie sama budowa.
Chodzi o Puławską czy już po wjeździe do Piaseczna?

: 24 sie 2008, 13:04
autor: Teokryt
Tm pisze:Wychodzi na to, że najlepiej jest zrobić pojazd na holzgaz
Biopaliwo? to to samo co bioetanol - beznadzieja.
inż. Glonojad pisze:Wodór to mrzonka i tyle. Ale możesz sobie wierzyć, w co chcesz.
No to czekam na rozwiązanie problemu ropy i wymyślenia lepszego nośnika energii mechanicznej.
Tm pisze:Tylko, że atom wodoru jest znacznie mniejszy od cząsteczki metanu co rodzi problemy z uszczelnieniem instalacji.
metan ma te właściwość ze łatwo go przetwarzać. jedynie powstaje problem co robić z tym CO2? nie można go wypchać w kosmos bo wywalimy od siebie masę tlenu. ImHo wymyślenie sztucznej fotosyntezy która mogła by się odbywać w warunkach przemysłowych na niewielkiej powierzchni rozwiało by ten problem.
Tm pisze:(choć zwracam uwagę, że para wodna jest gazem cieplarnianym)
Ale znacznie łatwiejszym do przerobienia, właściwie niezależnie od nas sie przerabia.
Tm pisze:ale gwałtowny wyciek wodoru może miec dość nieprzyjemne skutki.
Tak samo jak gwałtowny wyciek LPG.

: 26 sie 2008, 19:39
autor: jasiu
inż. Glonojad pisze:Zresztą na trasie do Piaseczna głównym problemem jest znalezienie miejsca w przekroju, a nie sama budowa.
Jednotor z mijankami/splot a'la Lwów? ;>
A tak na marginesie, jaka byłaby różnica w kosztach, gdyby zrobić linię do Piaseczna na 1000mm? Pomijając fakt, że nie ma to większego sensu - skrajnia wagonów jest chyba taka sama, więc miejsca się nie zaoszczędzi

: 26 sie 2008, 22:10
autor: Glonojad
Podejrzewam, że żadna - co prawda pas betonu przy torowisku bezpodsypkowym węższy może byc, ale za to z mocniejszego betonu (nakładanie obciżęn z obu szyn).

: 24 wrz 2008, 23:38
autor: Tm
piaseczno.eu pisze: Tramwaj do Piaseczna
środa, 24 września 2008
Biuro Drogownictwa i Komunikacji Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy
we współpracy
ze Stowarzyszeniem Inżynierów i Techników Komunikacji RP
Oddział w Warszawie
ma zaszczyt zaprosić na XLVII Forum dyskusyjne na temat:
„Linia tramwajowa do Piaseczna”
Słowo wstępne wygłoszą:
mgr Piotr Krukowski i mgr inż. Waldemar Lasek
Forum odbędzie się w dniu 25 września 2008 r. o godz. 17.00
w Warszawskim Domu Technika NOT przy ul. Czackiego 3/5 w Warszawie,
sala C, V piętro (winda)
Wstęp wolny.

: 24 lis 2008, 15:52
autor: SławekM
Polska - The Times pisze: Tramwajem do Łomianek

Polska, Piotr Figiel, 24-11-2008

Tramwajem wyjedziemy poza Warszawę. Linia połączy Łomianki i metro na Młocinach.

Mieszkańcy Łomianek nie będą musieli stać w korkach na drodze dojazdowej do Warszawy. Władze podwarszawskiej gminy i stołeczny ratusz chcą uruchomić linię tramwajową łączącą ostatnią stację metra z Łomiankami. Już w przyszłym roku Komunikacja Miejska Łomianek uruchomi nową linię autobusową wiozącą pasażerów do metra.
O tramwaju do 20-tysięcz-nych Łomianek mówi się już od siedmiu lat. Koncepcję budowy linii tramwajowej w 2001 roku przedstawiło Stowarzyszenie Sympatyków Komunikacji Szynowej. Pomysł podchwycili ówcześni burmistrzowie Bielan i Łomianek. Wtedy brano pod uwagę dwa warianty trasy - nasypem przedwojennej kolejki lub ulicą Pułkową.
Jednak po wyborach samorządowych prace przy projekcie stanęły w miejscu. W 2005 roku z inicjatywą uruchomienia kolejki między dwoma miastami wystąpił samorząd województwa. Pracownia badawcza TransEko, która wykonała na zlecenie urzędu wojewódzkiego ekspertyzę, zaproponowała, by skierować na linię lekkie pociągi podobne do tych z WKD, ale kompatybilne z tramwajami. Miały one dowozić mieszkańców Łomianek do ostatniej stacji metra. Pomysł jednak upadł, bo dla kolejki trzeba by zbudować osobne zaplecze serwisowe.
Teraz władze Łomianek odkurzyły pomysł z tramwajem. - Za dwa tygodnie spotykamy się w tej sprawie z władzami Warszawy - zapowiada Jolanta Niegrzybowska, wiceburmistrz Łomianek. Władze obu miast muszą uzgodnić nie tylko ostateczny przebieg linii. Wielką niewiadomą pozostaje podział kosztów budowy. Pewne jest natomiast, że jeśli tramwaj ruszy, do Łomianek będą nas wozić Tramwaje Warszawskie. Tak będzie najtaniej.
Jeśli w ciągu najbliższych lat Łomianki nie będą mieć linii tramwajowej, to mieszkańców gminy czeka komunikacyjny paraliż. Już teraz autobusy Komunikaqi Miejskiej Łomianek utykają w korkach na Pułkowej. - W godzinach szczytu na liniach Ł i Ł-bis odnotowujemy ponadczterdziestominutowe opóźnienia - informuje Tadeusz Kordek prezes KMŁ.
Z pewnością korki zwiększą się w chwili oddania do ruchu mostu Pomocnego. Okazuje się jednak, że budowa nowej przeprawy może przyśpieszyć powstanie linii tramwajowej. - Projekt węzła na skrzyżowaniu Pułkowej z Trasą Mostu Północnego przewiduje odgałęzienie tramwaju w kierunku Łomianek - mówi Paweł Gołub, wiceprezes SSKS. Jego zdaniem budowę tramwaju trzeba zacząć równolegle z budową mostu Północnego.
Na razie Łomianki rozwijają sieć połączeń autobusowych z Warszawą. - Zamierzamy uruchomić nową linię autobusową do węzła przesiadkowego na Młocinach - zapowiada Jolanta Niegrzybowska. Uspokaja, że nie będzie redukcji kursów na liniach Ł i Ł-bis. - Tworząc nowe połączenie, zamierzamy zachęcić mieszkańców do korzystania z metra - deklaruje Tadeusz Kordek. Dodaje, że na linię KMŁ skieruje dwa autobusy. O pieniądze na ich zakup spółka złożyła wniosek w urzędzie gminy.

Którędy pojedzie tramwaj
. Linia tramwajowa po śladzie przedwojennej
W planach tramwaj miał kursować od ul. Zgrupowania AK "Kampinos": Encyklopedyczną, Michaliny, Wóycickiego, Stary Tor (ulica biegnie po nasypie przedwojennej kolejki). W Łomiankach linia miała przebiegać Brukową i Warszawską do pętli zlokalizowanej za ulicą Podleśną. Czas przejazdu trasy to około 20 minut.
Odgałęzienie linii na skrzyżowaniu Pułkowej I Trasy Mostu Północnego to droższy wariant
Linia zaczynałaby się na projektowanym skrzyżowaniu Pułkowej z Trasą Mostu Północnego. Tam tramwaje skręcałyby na pomoc w kierunku Łomianek. Dalej linia ma biec wzdłuż Pułkowej i Kolejowej w Łomiankach. Potem tramwaj skręci w Warszawską, którą dojedzie do pętli przy Podleśnej, linia będzie miała ponad 7 km długości, przejedziemy nią w ok. 15 min
http://www.przegubowiec.com/prasa/?wpis=1170

: 24 lis 2008, 18:50
autor: Solaris U10
Polska pisze:mostu Pomocnego
:D

: 24 lis 2008, 18:51
autor: Bastian
mostu Pomocnego
:>


Z drugiej strony - trudno zaprzeczyć :D

: 24 lis 2008, 19:38
autor: TLG
Czepiacie się. Robią prasówkę przy pomocy jakiejś Recognity albo innego Fine Reader'a to tak wychodzi. Ja też dostaję prasówkę z różnymi fajnymi błędami ;)
Co do treści samego tekstu: doszedłem do wniosku, że tak na prawdę wpuszczenie tramwajów z Pułkowej w węzeł TMP/Marymoncka wymaga jedynie dodania dwóch ścian oporowych i tunelu pod zachodnią jezdnią Pułkowej, równoległego do istniejącego, kończącego się pochylnią na pasie między jezdniami Pułkowej. A dalej, aż do Łomianek bez przeszkód. Natomiast pchanie tej linii Warszawską jest - hmmm - conajmniej ryzykowne.

: 24 lis 2008, 21:39
autor: piotram
TLG pisze:Natomiast pchanie tej linii Warszawską jest - hmmm - conajmniej ryzykowne.
A gdzie byś poprowadził, Kolejową, Długą? Jedynie Warszawska ma sens, bo tam jest najwięcej ludzi.

: 24 lis 2008, 22:19
autor: TGM
Znowu jakieś bajeczki, które nigdy nie zostaną zrealizowane (-( .