Poza tym, na R-5 żeby tył wozu był dobrze umyty, to mamy pół metra na zatrzymanie się od zapalenia czerwonego światełka. Co Jelczem np jest nierealne. Tam zanim się wciśnie hamulec, zanim to załapie i się zatrzyma to wyjeżdżamy już poza obszar szczotek.bosman30 pisze:Moje spostrzerzenie jest takie że im prymitywniejsza myjka na zajezdni tym czystsze autobusy.Grodzio i Mobilis biją na głowę w czystości Miejskie Zakłady Arogancji.
Czysty tabor
Tak z dzisiejszych podróży komunikacją, to kleszczowe wozy chyba były najmniej przejrzyste. W skrajnym przypadku miałem trudności z zobaczeniem dechy bocznej, stojąc na przystanku, w odległości paru metrów od wozu (504).
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Ostrobramska... Znaczy R-3, dla niektórych R-10. Linia 509. Obserwacja z przystanku Aleja Zieleniecka. Kierowca, chyba przed wyjazdem, musiał się nieźle napocić, aby dechy boczne były widoczne od strony ulicy. I to nie było widać tak, jakby było przecierane... Skrobane? Dobrze ująłem? A o CG nie wspomnę. Niewidoczne... kompletnie. 
Chwilę później podjeżdża czysta Scania...
Chwilę później podjeżdża czysta Scania...
Ogólnie najbardziej brudnymi autobusami, jakie widuje to najnowsze SU12 z Ostrobramskiej.Pawel_ pisze:Ostrobramska... Znaczy R-3, dla niektórych R-10. Linia 509. Obserwacja z przystanku Aleja Zieleniecka. Kierowca, chyba przed wyjazdem, musiał się nieźle napocić, aby dechy boczne były widoczne od strony ulicy. I to nie było widać tak, jakby było przecierane... Skrobane? Dobrze ująłem? A o CG nie wspomnę. Niewidoczne... kompletnie.
MotorMan 
-
Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Stary, jak mi 03B/338 (63XX) podjechał na Hallera z zakładu, to byłem pod wrażeniem. Czyściutki i błyszczący. Wyglądał jakby właśnie wyjechał z myjni. W środku podłoga też czysta. Poza tym w środku ciepłoPawel_ pisze:Woronicza przebija. 8193, jeździ dzisiaj na 6/138. Masakra... Dziękuję za takiego czarnucha. Dobrze, że kierowca miał coś, aby CG przetrzeć... MZA niech klęka przed Mobilisiem i Grodziem w kwestii czystości wozów.
W ciągu dnia temperatura jest koło zera, a w nocy, jak wozy zjeżdżają do baz - kilkustopniowy mróz. Woronicza na mrozie nie myje, a Mobilis się nie przejmuje: rano autobusy pokryte były warstwą lodu. Ale za to czysteTeRrahiel pisze:Dziś myte były wozy wyjeżdżające na popołudniowe dodatki, więc te nie były takie złe:D
Białystok to nie Warszawa, ale u nas na pewno jest podobnie
http://www.youtube.com/watch?v=3wUJ0VwY ... r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=3wUJ0VwY ... r_embedded
Myjka na Ostrobramskiej musi być szczególna, bo dzisiaj wozy z Ostrobramskiej na plus się wyróżniały. Czyli można na mrozie?
Jak wczoraj na mrozie Karcherem przeleciałem auto po feriowych podróżach, to ledwo pianę zmyłem, ale do garażu wjechał sopel lodu.
Jak wczoraj na mrozie Karcherem przeleciałem auto po feriowych podróżach, to ledwo pianę zmyłem, ale do garażu wjechał sopel lodu.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
-
Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Czy punkty za rażące błędy ortograficzne rozdaje się również tutaj? Jest różnica między literówką, a pisownią na poziomie niepełnosprawnego umysłowo dziecka z zerówki.fluger pisze:Dla czego podczas bardzo niskiej temperatury na karoserii solarisa odznacza się kratownica, a np. w MAN-ach nie? Są w czymś leprze?