Sadek pisze:Nie dalej jak w wigilię siedziałem na rezerwie na Centralnym (dyżur miała Redutowa na której jeżdzę) i rozmawiałem osobiście z kierowcą z ITS który wszedł na ekspedycję aby skorzystać z toalety.
Czyli -- wychodzi na to -- miło mi było Ciebie "poznać"
Sadek pisze:Szanowny kolego Cypis , w przeciwieństwie do dużej ilości formułowiczów , którzy podchwytują na tym forum każdą plotkę i rozdmuchują ją do kilkunastu lub kilkudziesięciu postów , ja staram się wypowiadać tylko w sprawach w których moja wiedza jest w miarę pełna z racji pracy w MZA. Nie dziw się więc , że wtedy bronię swoich wypowiedzi.
Dziwię się więc, że na podstawie
jednego, rzuconego przez ramię zdania (o łączeniu) -- to w ogóle nie była rozmowa, stąd miło "poznać" w akapicie powyżej ujęte w cudzysłów -- opowiadasz prawdy objawione vel
o rzeczach o których nie masz bladego pojęcia. Najpierw o niemaniu rezerwy, a "po rozmowie" (hihi!) o miejscu postoju tejże nieistniejącej...
To znaczy -- nie dziwię się. Ogólnie zaprezentowałeś jakże typowe -- jak sam zauważyłeś -- zachowanie dla większości forumowiczów. :-/
P.S.
Zdaje się, że gorzej wpaść nie mogłeś, ale dobrze też popatrzeć, jak powstają wawkomowe plotki właśnie. Ja rozumiem dzieciaki -- ale żeby dorosły facet, w dodatku z MZA? Eeeeech!
Do zobaczenia!