Praga Północ i jej problemy komunikacyjne

[Mario]

LuxMed na ul. Szernera zbiera podpisy za zatrzymywaniem się "na żądanie" linii 509 na przystanku Budzyńskiej-Tylickiej lub Śliwice.

Znaczy trzeba uwalić jedną z tych sensowniejszych czerwonych linii, bo LuxMed? Tarchomin, Gocław i wszystko co pomiędzy ma dostać w dupę, bo garstka (przy ilości pasażerów 509...) pacjentów LuxMedu ma problem z przejściem od częstego tramwaju?

Nie wiem ale księga wpisów jest dość spora.

To ja w takim razie założę konkurencyjną księgę, w której będę zbierał podpisy za niezatrzymywaniem się 509 tamże, jak i na innych obecnie postulowanych przystankach typu Płochocińska, pl. Hallera, itp.
LuxMed niech lepiej zbiera podpisy za przeniesieniem się w inne, ludzkie, dostępne miejsce zamiast tkwić na wygwizdowie.

[reserved]

Ja jestem za tym, żeby nie zatrzymywało się tam 509 pod jednym warunkiem, że będzie tam jeździło coś porządniejszego niż samo 302. Jakie to szczęście, że nie muszę w tamtym LuxMedzie za często bywać.

[Mario]

No i jeżdżą bo tam dojazd komunikacją jest beznadziejny. W zasadzie tylko jedna linia 302 z marną częstotliwością. O tramwaju nie mówię bo przystanek w krzakach ze znikomym dojściem to nie jest oferta. Niby bardziej cywilizowanie jest na przystanku Śliwice ale tam kawałek drogi jest.

Tjaaa... Dojście, przepraszam - przejście podziemne, jest zajeeefajne, w szczególności ciemną zimową nocą przy -15 st.C. Kiedyś skorzystałem. Był to ostatni raz...

[ Dodano: |4 Gru 2012|, 2012 22:19 ]

Ja jestem za tym, żeby nie zatrzymywało się tam 509 pod jednym warunkiem, że będzie tam jeździło coś porządniejszego niż samo 302. Jakie to szczęście, że nie muszę w tamtym LuxMedzie za często bywać.

Porządniejsze od 302 jest tylko 509. I tramwaje - miejsca leżące! I to właśnie tramwaje zapewniają komunikację w formie zdecydowanej nadpodaży w tamtym rejonie miasta.

[reserved]

Ja w dzień raz skorzystałem. W dzień. Nie chodzi tu o żadne "wszystkiego się boję" ale naprawdę przejście ciasnym tunelem, w którym nie ma nikogo, jest ciemno, nie widzisz po czym idziesz i gdzie idziesz a widzisz tylko jasny punkcik na końcu tunelu to dość niekomfortowa sytuacja.

[Adam G.]

Może trzeba wyremontować tunel zamiast dodawać przystanek kompletnie bez sensu...?

[reserved]

Pewnie "niedasie".

[Bastian]

To ja w takim razie założę konkurencyjną księgę, w której będę zbierał podpisy za niezatrzymywaniem się 509 tamże, jak i na innych obecnie postulowanych przystankach typu Płochocińska, pl. Hallera, itp.

Uwierzę, jak zobaczę. A tak właśnie należy uczynić.

[Plesim]

Ja rozumiem, że przystanek dla 509 będzie tylko w jedną stronę. W drugą i tak trzeba będzie przejść tym tunelem.
O samym tunelu już było i wyszło na to, że należał on do FSO. Fabryka padła i właściciela brak.
Samo zatrzymywanie się tam 509 to kretynizm.

[fik]

A ponieważ było tam sporo ludzi, a z przystanku nikt nie korzystał (no, jeden pan w stroju robotniczym, z jakiejś rozbiórki w okolicy, czy coś takiego), stąd wniosek, że komunikacją nie jeżdżą i przystanek dla 509 niepotrzebny...

Z faktu, że przed powstaniem komunikacji publicznej w Warszawie nikt z niej nie korzystał, nie oznacza, że jej powstanie było niepotrzebne. Naprawdę.

(nie to, żebym był zwolennikiem akurat tego przystanku na akurat tej linii, przy całym moim ambiwalentnym stosunku do czerwońców, zwłaszcza czerwońców jadących po tramwajach)

[MisiekK]

Chciałbyś tam zatrzymywać (w przyszłości) cały Tarchomin?

W godzinach pracy przychodni tak - czasowy i może być NŻ. A czy będzie to Tarchomin...

Samo zatrzymywanie się tam 509 to kretynizm.

Wytłumacz to mieszkańcom okolic, którym zabrano autobus 144 i zrobiono z niego widmo. Na Jagiellońskiej przystanek dla 509 powinien być albo na Śliwicach albo Budzyńskiej-Tylickiej zamiast przy Dyrekcji FSO. Tak samo 509 powinno dostać przystanki przy Płochocińskiej.

[Patryk2222]

Chciałbyś tam zatrzymywać (w przyszłości) cały Tarchomin?

W godzinach pracy przychodni tak - czasowy i może być NŻ. A czy będzie to Tarchomin...

Samo zatrzymywanie się tam 509 to kretynizm.

Wytłumacz to mieszkańcom okolic, którym zabrano autobus 144 i zrobiono z niego widmo. Na Jagiellońskiej przystanek dla 509 powinien być albo na Śliwicach albo Budzyńskiej-Tylickiej zamiast przy Dyrekcji FSO. Tak samo 509 powinno dostać przystanki przy Płochocińskiej.

Trzeba było nie zmieniać 144 w 302, mają tramwaje (w szczycie co 4-6 min) a jak tramwaje nie spełniają oczekiwań to wycofać z Jagiellońskiej A teraz na poważnie zrobicie Śliwice to potem zaraz będą krzyki o przystanek przy Pimocie bo trzeba dojechać do sklepów a tramwaje puste jeżdżą.

[MisiekK]

Trzeba było nie zmieniać 144 w 302

No trzeba było...

[Klawisz]

Trzeba było nie zmieniać 144 w 302, mają tramwaje (w szczycie co 4-6 min) a jak tramwaje nie spełniają oczekiwań to wycofać z Jagiellońskiej A teraz na poważnie zrobicie Śliwice to potem zaraz będą krzyki o przystanek przy Pimocie bo trzeba dojechać do sklepów a tramwaje puste jeżdżą.

A potem podniesie się jeszcze więcej krzyku i z 509 zrobią czarnucha 144

[Glonojad]

A nie wpadliście na to, że ten LuxMed może mieć klientów z Tarchomina?

No cóż, to udowadnia, że potrzebny jest jednak tramwaj, który może nie ma przystanków co kilometr, ale dzięki temu co nieco otoczenie obsługuje...
[ Dodano: |5 Gru 2012|, 2012 17:55 ]

Chciałbyś tam zatrzymywać (w przyszłości) cały Tarchomin?

W godzinach pracy przychodni tak - czasowy i może być NŻ. A czy będzie to Tarchomin...

do ubogiej kobiety negocjowalnego afektu, 200 metrów od sąsiedniego?! Z drogą szybkiego ruchu z jednej strony, a lasem z drugiej?!?! Z obsługą autobusem?!?!?!

sorry, nie wiem, czy to jakiś partykularyzm, czy po prostu trolling, ale ręce mi czytając takie argumenty opadają.

[MichalJ]

Aha. I z Mokotowa.