[RJ] O rozkładzie jazdy pociągów 2014

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 01 lut 2014, 21:23

Fik, rozumiem takie uwarunkowania, ale nie rozumiem, dlaczego musi to dotyczyć większości pociągów.
Dalej: z punktu widzenia pasażerów wygląda to raczej na próbę ściągnięcia nowych pasażerów, a powrót - "cóż, nie udało się". W każdym razie wolę zakładać głupotę niż złą wolę.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 01 lut 2014, 21:27

fik pisze: Kolej to nie transport miejski, gdzie zmiana rozkładu jednej linii nie ma wpływu na resztę miasta, tu najmniejsza zmiana może mieć dalekosiężne efekty (a restrykcyjne wytyczne trasowania PLK wcale sprawy nie ułatwiają);
Co jednak zupełnie nie przeszkadza w układaniu rozkładów nierealizowalnych.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 01 lut 2014, 21:30

KwZ pisze:Fik, rozumiem takie uwarunkowania, ale nie rozumiem, dlaczego musi to dotyczyć większości pociągów.
Biorąc pod uwagę, że większość linii, po których kursują pociągi dalekobieżne jest mniej lub bardziej rozgrzebana, to częste zmiany dla sporej części pociągów w tym segmencie naprawdę nikogo nie powinny dziwić - i nie wynika to z tego, że co roku jest zmiana rocznego rozkładu jazdy, tylko z kompletnej indolencji zarządcy infrastruktury.
MichalJ pisze:Co jednak zupełnie nie przeszkadza w układaniu rozkładów nierealizowalnych.
To znaczy?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 01 lut 2014, 21:47

To znaczy, że pomimo przewracania co miesiąc czy dwa wszystkiego do góry nogami, rozkład np. przewiduje na ten miesiąc mijanki akurat tam, gdzie w tym miesiącu mamy jeden tor.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 01 lut 2014, 21:58

MichalJ pisze:To znaczy, że pomimo przewracania co miesiąc czy dwa wszystkiego do góry nogami, rozkład np. przewiduje na ten miesiąc mijanki akurat tam, gdzie w tym miesiącu mamy jeden tor.
To akurat rzadkość, znacznie częściej mamy do czynienia ze zjawiskiem odwrotnym - ale to wciąż kamyczek do ogródka CRI PKP PLK.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 02 lut 2014, 21:45

fik pisze:
KwZ pisze:Fik, rozumiem takie uwarunkowania, ale nie rozumiem, dlaczego musi to dotyczyć większości pociągów.
Biorąc pod uwagę, że większość linii, po których kursują pociągi dalekobieżne jest mniej lub bardziej rozgrzebana, to częste zmiany dla sporej części pociągów w tym segmencie naprawdę nikogo nie powinny dziwić - i nie wynika to z tego, że co roku jest zmiana rocznego rozkładu jazdy, tylko z kompletnej indolencji zarządcy infrastruktury.
Ale mnie nie dziwią zmiany rozkładów spowodowane remontami. Tylko one nie tłumaczą celowości przewracania do góry nogami rozkładu w drugi weekend grudnia.
fik pisze:O tym, że obligują nas do tego umowy międzynarodowe nawet nie piszę.
Umowy międzynarodowe nas wiążą w zakresie pociągów międzynarodowych. Natomiast umowy międzynarodowe nie tłumaczą, dlaczego TLK Zielonogórzanin w poprzednim rozkładzie przyjeżdżał do wawy o 21.46, a w tym przyjeżdża o 22.50, zwłaszcza ze godziny kursowania popołudniowego i wieczornego BWE się w tym czasie nie zmieniły. A TLK Zielonogórzanin sobie tak skacze w przedziale dwóch godzin (20.50-22.50) co rok w inną stronę. Umowy międzynarodowe nie tłumaczą też, dlaczego TLK Goplana w kolejnych latach wyjeżdża z Warszawy o 18.55, 19.00, 19.05, 19.35 i znowu 18.55.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 lut 2014, 22:31

bepe pisze:Umowy międzynarodowe nas wiążą w zakresie pociągów międzynarodowych.
Nie jest to prawdą.
Umowy międzynarodowe nie tłumaczą też, dlaczego TLK Goplana w kolejnych latach wyjeżdża z Warszawy o 18.55, 19.00, 19.05, 19.35 i znowu 18.55.
Ale ty na serio masz pretensje, że w roku N+1 pociąg wyjeżdża pięć minut później niż w ubiegłym? Jeszcze rozumiem, że te 40 minut może mieć jakieś znaczenie, ale pięć?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 02 lut 2014, 22:36

fik pisze:
bepe pisze:Umowy międzynarodowe nas wiążą w zakresie pociągów międzynarodowych.
Nie jest to prawdą.
W umowie międzynarodowej ustala się czas jazdy pociągu z Warszawy do Poznania?
Umowy międzynarodowe nie tłumaczą też, dlaczego TLK Goplana w kolejnych latach wyjeżdża z Warszawy o 18.55, 19.00, 19.05, 19.35 i znowu 18.55.
Ale ty na serio masz pretensje, że w roku N+1 pociąg wyjeżdża pięć minut później niż w ubiegłym? Jeszcze rozumiem, że te 40 minut może mieć jakieś znaczenie, ale pięć?
Próbuję zrozumieć cel tych zmian - raz w jedną stronę, raz w drugą.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 lut 2014, 22:39

bepe pisze:W umowie międzynarodowej ustala się czas jazdy pociągu z Warszawy do Poznania?
Umowa międzynarodowa zobowiązuje nas do przygotowania rocznego rozkładu jazdy i wprowadzenia go w drugą niedzielę grudnia.
Próbuję zrozumieć cel tych zmian - raz w jedną stronę, raz w drugą.
A nie próbujesz zrozumieć, czemu linia X do końca stycznia miała odjazdy na :05, :35, :55, a teraz ma na :09, :39, :59? Zadanie równie konstruktywne.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 02 lut 2014, 22:42

No to ogłaszajmy jako roczny rozkład zamknięciowy od grudnia, przynajmniej przez miesiąc będzie zgodny rzeczywistością, a nie wcale.

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 02 lut 2014, 22:45

fik pisze:
bepe pisze:W umowie międzynarodowej ustala się czas jazdy pociągu z Warszawy do Poznania?
Umowa międzynarodowa zobowiązuje nas do przygotowania rocznego rozkładu jazdy i wprowadzenia go w drugą niedzielę grudnia.
Toż piszę... Rozkład 2012/2013 możemy w drugą niedzielę grudnia nazwać rozkładem 2013/2014.
Próbuję zrozumieć cel tych zmian - raz w jedną stronę, raz w drugą.
A nie próbujesz zrozumieć, czemu linia X do końca stycznia miała odjazdy na :05, :35, :55, a teraz ma na :09, :39, :59? Zadanie równie konstruktywne.
Jeszcze raz: po co pociąg w roku N jedzie o 21:45, w roku N+1 jedzie o 22:50, a w roku N+2 jedzie znowu o 21:45? Po co w roku N jedzie ok. 19 (pal sześć, czy to 18:55, czy 19:05), w roku N+1 o 19:35, a w roku N+2 znowu 19? Trudno to porównać do zmian rozkładów linii miejskich z :05, :35, :55 na :09, :39, :59.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 lut 2014, 22:48

bepe pisze:Toż piszę... Rozkład 2012/2013 możemy w drugą niedzielę grudnia nazwać rozkładem 2013/2014.
Nie, nie możemy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 lut 2014, 22:55

MichalJ pisze:No to ogłaszajmy jako roczny rozkład zamknięciowy od grudnia, przynajmniej przez miesiąc będzie zgodny rzeczywistością, a nie wcale.
A owy grudniowy rozkład zamknięciowy stworzysz w odniesieniu do czego, skoro nie będzie nowego rocznego RJP? :>
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 02 lut 2014, 23:02

W odniesieniu do rozkładu bieżącego.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 02 lut 2014, 23:17

fik pisze:
bepe pisze:Toż piszę... Rozkład 2012/2013 możemy w drugą niedzielę grudnia nazwać rozkładem 2013/2014.
Nie, nie możemy.
Nie możemy, bo? Cały sztab ludzi wykonuje gigantyczną pracę tylko po to, żeby ją wykonać?

A czy jak się zmieni godziny jazdy jednego pociągu regionalnego, to już będzie można mówić o nowym rozkładzie?

ODPOWIEDZ