Niby skąd miał konkrety znać? Z fusów wywróżyć?ashir pisze:Szkoda tylko, że przez tyle godzin ZTM nie był wstanie żadnego konkretnego komunikatu napisać na ten temat.
Objazdy i inne okresowe zmiany tras autobusów - 2013
Moderator: Wiliam
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
A kierowcy i pasażerowie to skąd mieli wiedzieć jakie są objazdy? Zabrakło informacji, że większość linii jedzie objazdem przez Most Gdański, część też podobno jeździła przez Most Skłodowskiej-Curie, choć to była chyba bardziej inwencja twórcza kierowców. Do rana to nawet chyba żadnego komunikatu nie było w tej sprawie. A było to najpoważniejsze utrudnienia komunikacyjne w Warszawie. ![(-(](./images/smilies/eusa_snooty.gif)
![(-(](./images/smilies/eusa_snooty.gif)
Kierowania były robione na bieżąco więc nie było możliwości podawania szczegółów. Poza tym od 4:00 wisiał komunikat:ashir pisze:A kierowcy i pasażerowie to skąd mieli wiedzieć jakie są objazdy?
"04:00
Zalany odcinek al. Armii Krajowej nadal pozostaje zamknięty w obu kierunkach. Autobusy kierowane są na trasy objazdowe przebiegające najbliższymi ciągami komunikacyjnymi."
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Przy takim bałaganie jaki był nie było możliwości podania jakichkolwiek szczegółów i tyle. Poza tym media od 20 w niedzielę tłukły informacja o nieprzejezdnej Trasie AK.ashir pisze:I żadne kierowania na bieżąco nie usprawiedliwiają przez długi czas braku komunikatu, a później pojawienie się bardzo lakonicznego
Kierowanie na różne mosty zapobiega ich totalnemu zatkaniu - tak trudno to zrozumieć?ashir pisze:Mostów za dużo nie ma, żeby ZTM co chwila kierował autobusy przez inną przeprawę.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Komunikat dotyczący tylko Trasy AK pojawił się dopiero nad ranem, dlatego kolegę to boli.MichalJ pisze:Komunikaty były od 15 z minutami, najpierw o metrze, potem ogólne.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Żartujesz, prawda? Może gdzieś ktoś kierował, ale w większości przypadków kierowcy zgłaszali swoim dyspozytorom info o braku możliwości przejazdu i słyszeli "to jedź objazdem, omiń to jakoś tylko potem wpisz w kartę". Dlatego różne brygady jednej linii jeździły różnymi trasami, dlatego różne dziwne linie w różnych dziwnych miejscach się pojawiały. I tak samo wyglądało to u wszystkich przewoźników.MisiekK pisze:Kierowania były robione na bieżąco więc nie było możliwości podawania szczegółów.
Do koło 23 na stronie ZTM widniał tylko taki komunikatMisiekK pisze:Kierowania były robione na bieżąco więc nie było możliwości podawania szczegółów. Poza tym od 4:00 wisiał komunikat:ashir pisze:A kierowcy i pasażerowie to skąd mieli wiedzieć jakie są objazdy?
"04:00
Zalany odcinek al. Armii Krajowej nadal pozostaje zamknięty w obu kierunkach. Autobusy kierowane są na trasy objazdowe przebiegające najbliższymi ciągami komunikacyjnymi."
"W związku z ulewnymi deszczami występują utrudnienia w kursowaniu linii autobusowych i tramwajowych na terenie Warszawy."
Po 23 dodano informację o tym iż trasa AK jest nieprzejezdna. I to wszystko. Przez 9 godzin nikt nie był w stanie napisać TRAS OBJAZDOWYCH. A z tymi kierowaniami to zbiorowa fatamorgana. No, ale jak 112 jeżdżące na CH Marki przez Odrowąża albo Wincentego (jak 169), czy 705 jadące na Metro Marymont przez Odrowąża, Starzyńskiego i most Gdański jest kierowaniem to obawiam się, że nikt na tym nie panował a kierowcy autobusów zostali pozostawieni sami sobie...
O ile na początku całego tego kipiszu pojawiały się komunikaty na bieżąco (awarie tramwajów i metra, choć przy metrze nie podano iż kursują autobusy zastępcze) o tyle informacji o trasie AK nie było. Tak jakby tam nic się nie działo i było wszystko w porządku.
Nie wszyscy tak mieli. A taka koordynacja tylko świadczy o dyspozytorach. Życie.Szeregowy_Równoległy pisze:kierowcy zgłaszali swoim dyspozytorom info o braku możliwości przejazdu i słyszeli "to jedź objazdem, omiń to jakoś tylko potem wpisz w kartę".
Internet, radio, TV... Nikt nie wiedział...SławekM pisze:informacji o trasie AK nie było. Tak jakby tam nic się nie działo i było wszystko w porządku.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Media informowały o zalaniu Trasy AK. Ja wiem - informator ZTM powinien pukać do każdych drzwi i mówić każdemu - wtedy też by się dało czegoś czepnąć. Jak dla mnie - służby w mieście zadziałały w tej nadzwyczajnej sytuacji poprawnie i relatywnie szybko.SławekM pisze:Te media organizują komunikację miejską w Warszawie?
Wiesz jak to wygląda w praktyce... (telefon do przyjaciela zamiast na centralę).Stary Pingwin pisze:MisiekK, Na mieście rządzi nadzór i ZTM, nie dyspozytor zakładowy.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ciekawe rzeczy opowiadasz, serio. Dyżurny ZTM dokładnie w ten sposób informował przewoźników: przejazd najbliższymi przejezdnymi ciągami komunikacyjnymi. I to był koniec jakichkolwiek informacji bądź poleceń. Dlatego wszyscy jeździli jak chcieli, a dyspozytorzy w zakładach tylko przekazywali wytyczne ZTM kierowcom. ZTM się obsrał. Jak byś Organizatora nie bronił - nie dali rady, jeździło się na żywioł i według własnego uznania, a Organizator nawet nie próbował nad tym panować.MisiekK pisze:Nie wszyscy tak mieli. A taka koordynacja tylko świadczy o dyspozytorach. Życie.
Ano internet. Na stronie ZTM nikt nic nie wiedział, a wydawałoby się, że to pierwsze miejsce w internecie, gdzie się zagląda chcąc się dowiedzieć czegokolwiek o komunikacji miejskiej.MisiekK pisze:Internet, radio, TV... Nikt nie wiedział...SławekM pisze:informacji o trasie AK nie było. Tak jakby tam nic się nie działo i było wszystko w porządku.
Wystarczyło napisać na stronie internetowej informację iż autobusy linii kursujących mostem Grota-Roweckiego kursują objazdem przez most Gdański. Przez 8-9 godzin NIE BYŁO żadnej informacji od organizatora. Jak były problemy z metrem to informacja została bardzo szybko (mimo późnej pory) podana a w ciągu 4-5 godzin zorganizowana komunikacja zastępcza. A przy jednej kałuży panował chaos i totalny brak informacji. To ja mam zgadywać jak pojadę np. 112 z Bródna na drugą stronę Wisły? Przy będę zwiedzał Tarchomin a może Pragę bo kierowca nie dostał wytycznych jak ma jechać ?MisiekK pisze:Media informowały o zalaniu Trasy AK. Ja wiem - informator ZTM powinien pukać do każdych drzwi i mówić każdemu - wtedy też by się dało czegoś czepnąć. Jak dla mnie - służby w mieście zadziałały w tej nadzwyczajnej sytuacji poprawnie i relatywnie szybko.SławekM pisze:Te media organizują komunikację miejską w Warszawie?