Strona 115 z 226

: 11 wrz 2010, 14:30
autor: BJ
Temat "Quo vadis, MZA?" zamknięty jest od 100 lat, więc potrzebne było utworzenie nowego.
Mam nadzieję, że nie było nigdzie o tym jeszcze.

Otóż w dn. 17 września bodajże o 11 lub o 12 na Pl. Bankowym pod ratuszem odbędzie się pikieta kierowców MZA, którzy - jak widać - nie są specjalnie zadowoleni z tego, jak będą wyglądać podwyżki dla nich.

: 17 wrz 2010, 16:16
autor: radeom

: 29 wrz 2010, 15:55
autor: levar
Delfino pisze:Ogólnie ten dodatek efektywny dość mocno się waha i nie wnikałem dlaczego.
Ja wnikałem, bez skutku :D . Sam kierownik nie umiał mi odpowiedzieć, na jakiej podstawie wyliczany jest dodatek i jaki jest próg godzin, aby dostać go w 100% (755 zł).

: 29 wrz 2010, 16:57
autor: Delfino
Całe MZA :)

: 29 paź 2010, 20:10
autor: GCW
no i tak jak napisane było , zasilający kierowcy na ostrobramskiej śmigają nie wtedy kiedy mogą tylko jak dostaną grafik. moim zdaniem jest to nie fair ze strony firmy. troszkę ludzi się zwolni :-" jak na innych zakładach ???

: 29 paź 2010, 20:50
autor: Mario_K
GCW pisze:no i tak jak napisane było , zasilający kierowcy na ostrobramskiej śmigają nie wtedy kiedy mogą tylko jak dostaną grafik. moim zdaniem jest to nie fair ze strony firmy. troszkę ludzi się zwolni :-" jak na innych zakładach ???
Ci "Oni" śmigać chcą tylko zasadniczo w pierwszej połowie miesiąca i z reguły zmiana A i to tylko dlatego takie zmiany.

: 29 paź 2010, 21:15
autor: GCW
Mario_K pisze:
GCW pisze:no i tak jak napisane było , zasilający kierowcy na ostrobramskiej śmigają nie wtedy kiedy mogą tylko jak dostaną grafik. moim zdaniem jest to nie fair ze strony firmy. troszkę ludzi się zwolni :-" jak na innych zakładach ???
Ci "Oni" śmigać chcą tylko zasadniczo w pierwszej połowie miesiąca i z reguły zmiana A i to tylko dlatego takie zmiany.

wszystko pięknie, więc po co przyjmują zasilających :?:

: 29 paź 2010, 21:33
autor: Mario_K
GCW pisze:
Mario_K pisze: Ci "Oni" śmigać chcą tylko zasadniczo w pierwszej połowie miesiąca i z reguły zmiana A i to tylko dlatego takie zmiany.

wszystko pięknie, więc po co przyjmują zasilających :?:
Przyjmują zasilających z możliwością zmiany etatu po jakimś okresie pracy.

: 30 paź 2010, 21:29
autor: GCW
ale nie każdy chce pracować na cały etat i woli sobie zasilać kiedy mu pasuje .zresztą firmie to było na rękę do tej pory .

: 31 paź 2010, 8:06
autor: Mario_K
GCW pisze:ale nie każdy chce pracować na cały etat i woli sobie zasilać kiedy mu pasuje .zresztą firmie to było na rękę do tej pory .
Masz rację - jest to na rękę firmie jeżeli zasilający są w pełni dyspozycyjni. A w przypadku jak stawiają warunki co do dni pracy to finał jest taki że mają robiony grafik pod potrzeby Oddziału. Wynika to z tego że w I części miesiąca był zdecydowany nadmiar kierowców /bo każdy z nich chce pracować w pieszej części miesiąca i zdecydowana większość zm A/, a końcówka miesiąca zawsze była problemem.

Ponadto Oddział R3 jako jedyny ma największą liczbę pracowników w niepełnym wymiarze czasu pracy /dziwna polityka zatrudniania pionu kadrowego/ i takie regulacje są uzasadnione.

Zawsze jest możliwość zmiany wymiaru czasu pracy.

: 31 paź 2010, 10:48
autor: Aligator
Nie bardzo rozumiem na jakiej podstawie owi kierowcy pikietowali pod ratuszem - jeśli mają jakieś postulaty to powinni zdaje się robić ten raban pod siedzibą zarządu swojej firmy a nie urzędu publicznego.
Z drugiej strony można powiedzieć że nikt ich do pracy nie zmusza, rynek jest otwarty, mogą zawsze za większe pieniądze jeździć np. na tirach... generalnie nie ma co wnikać.


Anyway...
no i tak jak napisane było , zasilający kierowcy na ostrobramskiej śmigają nie wtedy kiedy mogą tylko jak dostaną grafik. moim zdaniem jest to nie fair ze strony firmy. troszkę ludzi się zwolni :-" jak na innych zakładach ???

Mówiąc o Ostrobramskiej - jak można nazwać zagrywką "nie fair" stawianie pracownikowi oczekiwań przez zatrudniającego? Przecież chyba na tym się opiera świadczenie pracy. No chyba że zakładamy od razu że to firma pracuje dla pracownika a nie pracownik dla niej.
Każdy ma swoje prywatne życie i życie służbowe, problem polega na tym że niektórzy nie potrafią zrozumieć że zobligowanie się do wykonywania pracy na czyjąś korzyść niesie ze sobą konsekwencje - w tym np. ograniczenia dla twojego życia prywatnego.
Jeśli natomiast wychodzisz z założenia że jest Ci źle bo w firmie wymagają od Ciebie tego żebyś spełniał pewne warunki to cóż, zmień firmę lub przejdź na samozatrudnienie - może będzie lepiej (aczkolwiek z własnego doświadczenia powiem Ci że w tym ostatnim wypadku również nie będziesz mieć sielanki i nieraz - zwłaszcza na początku - będziesz robił nie po 8 a po 12h dziennie).

: 31 paź 2010, 16:51
autor: GCW
pisząc "nie fair" chodzi mi o to że nie zmienia sie reguł w trakcie gry. jak sie przyjmujesz to wszystko cacy, a później sie bujaj.

: 31 paź 2010, 22:17
autor: Aligator
GCW pisze:pisząc "nie fair" chodzi mi o to że nie zmienia sie reguł w trakcie gry. jak sie przyjmujesz to wszystko cacy, a później sie bujaj.
Wiesz problem w tym że reguł nie możesz od a do z określić ustawowo bo tak naprawdę warunki w niektórych branżach zmieniają się co tydzień więc naprawdę ciężko jest powiedzieć jak będzie wyglądała sytuacja za miesiąc - z drugiej strony należy jednak pamiętać że praca to nie burd** jakiś porządek musi być, zwłaszcza jeśli się realizatorem kontraktów.

: 06 lis 2010, 8:46
autor: Sadek
Aligator pisze:Mówiąc o Ostrobramskiej - jak można nazwać zagrywką "nie fair" stawianie pracownikowi oczekiwań przez zatrudniającego? Przecież chyba na tym się opiera świadczenie pracy. No chyba że zakładamy od razu że to firma pracuje dla pracownika a nie pracownik dla niej.
Każdy ma swoje prywatne życie i życie służbowe, problem polega na tym że niektórzy nie potrafią zrozumieć że zobligowanie się do wykonywania pracy na czyjąś korzyść niesie ze sobą konsekwencje - w tym np. ograniczenia dla twojego życia prywatnego.
Jeśli natomiast wychodzisz z założenia że jest Ci źle bo w firmie wymagają od Ciebie tego żebyś spełniał pewne warunki to cóż, zmień firmę lub przejdź na samozatrudnienie - może będzie lepiej (aczkolwiek z własnego doświadczenia powiem Ci że w tym ostatnim wypadku również nie będziesz mieć sielanki i nieraz - zwłaszcza na początku - będziesz robił nie po 8 a po 12h dziennie).
W obecnych czasach to co piszesz jest logiczne , ale problem tkwi w tym co było kiedyś. W MZK a potem w początkach MZA zawsze brakowało ludzi , sytuacja zmieniła się dopiero niedawno. Kidyś to pracownik robił łaskę że przyszadł tu pracować. Firma była szczęśliwa ,że ma kogoś nawet na 1/10 etatu i ponieważ wiecznie tych ludzi brakowało , więc nie było problemu aby dać pracę temu człowiekowi kiedy on chce. Trzeba tu wziąść pod uwagę jeszcze jedną stronę medalu. Kierowcy zasilający (nie pełno etatowi) zazwyczaj gdzieś jeszcze pracują i tamta praca jest ich główną pracą. MZA ma dwa wyjścia albo nia zatrudniać zasilających (tak dobrze z ludzmi w tej firmie to chyba nigdy nie będzie) , lub liczyć się z tym że biorąć pracownika gdzieś już pracującego , musi mu dopasować grafik , tak aby ta praca nie kolidowała z pracą główną (pełnoetatową). Ja jestem zasilającym kierowcą na Redutowej. Przed pokojem głównego dyspozytora są przegródki w których leżą gotowe do wypełnienia wzory raportów. A to o zatrudnienie z wolnego , a to o dzień wolny i jeszcze kilka innych. W tych innych leży cały czas blankiet raportu na grafik pracy dla kierowcy zasilającego , gdzie to kierowca zasilający zaznacza w które dni może pracować a w które nie. Jeżeli takie raporty w dalszym ciągu są dostępne , to znaczy że MZA zgadza się żeby kierowcy zasilający wybierali kiedy będą pracować.

: 06 lis 2010, 18:22
autor: GCW
na ostrej to ja nie widziałem takich raportów poza pracą z wolnego lub wolne dni bądź zamianę dni pracujących.