Straty czasowe na jeździe przez Olecką są naprawdę nie duże. Ewentualnie zrozumiałbym jazdę dwukierunkową do pętli Falenica przez najpierw PKP, a potem Olecką.
A tak to mamy autobus z jeżdżący z częstotliwością 30 minut przejeżdżający dwa razy przez ten sam przystanek w ciągu kilku minut.
Komunikacja miejska w Wawrze [II]
Moderator: Wiliam
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27744
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Ale to nie chodzi o straty czasowe, tylko o to, że do przystanków na pętelce przez Olecką nie można w ogóle dojechać po przesiadce z kolei w Falenicy.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Przy taborze jaki jest na 161 to chyba naprawdę nie było by problemu z dwukierunkowością tego odcinka. Ewentualnie tworzyć coś z innymi liniami: np. może 142 mogłoby jeździć na Olecką zamiast na Aleksandrów, ale przyznaje że nie wiem jak z jego regularnością i czy może sobie pozwolić na brak postoju na tym krańcu. Oczywiście wtedy rusza domino co na Aleksandrów. Może 161? Ale dwa przejazdy przez tory pewnie to położą.

ZTM dla Radio Kolor pisze: Musimy uczyć mieszkańców przesiadek
Uważamy, że podzielenie linii 115 jest konieczne — powiedziała nam Katarzyna Strzegowska, szefowa Zarządu Transportu Miejskiego. Mowa o linii autobusowej, która kursuje po prawej stronie Wisły i na którą wielu pasażerów narzeka.
Trasa linii 115 jest bardzo długa — liczy aż 50 przystanków, autobusy się spóźniają, dzielnicowi radni domagają się zmian. Jednym z rozwiązań jest podzielenie linii na dwie części. To jednak wymaga wielu rozmów — mówi Katarzyna Strzegowska
Obecnie z Dolnego Mokotowa żaden autobus i tramwaj nie jedzie bezpośrednio do Dworca Centralnego — zwrócił uwagę Rafał Miastowski, burmistrz Mokotowa, w piśmie do dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, o czym pisaliśmy pod koniec listopada.
Zaznaczył wówczas, że zmiany w komunikacji miejskiej, które zostały wprowadzone po tym, jak na tory wyjechały tramwaje do Wilanowa, są nieadekwatne do potrzeb mieszkańców. Chodzi o likwidację niektórych linii, ale też odległości między przystankami autobusowymi i tramwajowymi.
Natomiast szefowa Zarządu Transportu Miejskiego tłumaczy, że dobrze rozwiązana komunikacja miejska nie oznacza, że wszędzie da się dojechać bez przesiadki.
Mokotów to nie jedyna dzielnica, której mieszkańcy narzekają na problemy z komunikacją. Poszkodowany czuje się także Wawer, o czym pisaliśmy na początku listopada. Magdalena Nożykowska, radna dzielnicy, złożyła interpelację o zwiększenie częstotliwości kursowania autobusu linii 115. To dzięki niej Wawra z osiedli położonych najbliżej Wisły mogą się dostać w kierunku kolejnych punktów przesiadkowych.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27744
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Pasażerów 115 i 519 trzeba uczyć przesiadek, ale pasażerów 171 już niekoniecznie. Cieszy zmiana podejścia i komunikacji, ciężej będzie z wytłumaczeniem podwójnych standardów.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Nawet w obrębie jednej dzielnicy widzę przykłady - 521. Linia trzymana stucznie, mimo, że da się lepiej.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2
161 jak najbardziej pasuje na Aleksandrów.Wiliam pisze: ↑10 gru 2024, 21:51Przy taborze jaki jest na 161 to chyba naprawdę nie było by problemu z dwukierunkowością tego odcinka. Ewentualnie tworzyć coś z innymi liniami: np. może 142 mogłoby jeździć na Olecką zamiast na Aleksandrów, ale przyznaje że nie wiem jak z jego regularnością i czy może sobie pozwolić na brak postoju na tym krańcu. Oczywiście wtedy rusza domino co na Aleksandrów. Może 161? Ale dwa przejazdy przez tory pewnie to położą.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2