Warszawskie dworce i przystanki kolejowe
Moderator: JacekM
O! Właśnie! O ŻiW miałem napisać, że już dali sobie spokój z naprawianiem/serwisem obu wind i je po prostu zabili dechami.
Więc ja się grzecznie pytam ile pieniędzy wywalono w błoto? Ile kosztuje zbudowanie takiej windy?
Zresztą na Rakowcu też już porzucili naprawę dźwigów, ale tutaj akurat pieniążki w błoto wyrzuciła chyba inna instytucja (miasto?).
Nie tylko budowa, ale i utrzymanie... Ech
Więc ja się grzecznie pytam ile pieniędzy wywalono w błoto? Ile kosztuje zbudowanie takiej windy?
Zresztą na Rakowcu też już porzucili naprawę dźwigów, ale tutaj akurat pieniążki w błoto wyrzuciła chyba inna instytucja (miasto?).
Nie tylko budowa, ale i utrzymanie... Ech
kurierkolejowy.eu z dnia 13.09:
Po kilku miesiącach testów na pasażerach, System Informacji Pasażerskiej autorstwa TK Telekom został odebrany przez PKP PLK. Zarządca infrastruktury nie ma większych zastrzeżeń co do funkcjonowania systemu, twierdząc, że powodem usterek, opisywanych przez „Kurier Kolejowy”, było niedostateczne opanowanie systemu przez operatorów.
Nowy System Informacji Pasażerskiej, zamontowany na stacjach Warszawa Wschodnia i Warszawa Zachodnia, został odebrany przez PKP PLK 30 sierpnia. Z protokołu odbioru możemy się dowiedzieć, że m.in. projekt został ukończony, funkcjonalności zaimplementowane, wykonano instalacje urządzeń, a system informatyczny został przetestowany. Podsumowując – SIP jest sprawny technicznie i objęty gwarancją.
Ponadto, wykonawca, czyli TK Telekom, zobowiązał się do 2-miesięcznego pełnienia pozagwarancyjnej asysty technicznej oraz administrowania systemem.
Natomiast zarządca infrastruktury potwierdza, że w okresie testowania pojawiły się usterki, uciążliwe dla pasażerów obu stołecznych stacji. „Kurier Kolejowy” pisał o nich wielokrotnie, ostatnio w tekście pt. SIP w Warszawie wciąż nie jest skończony.
Jednak PKP PLK zapewniają, że w tej chwili SIP działa sprawnie, a jakość obsługi systemu się poprawia. - Opanowanie przez operatorów systemu, nowego i złożonego, wymagało czasu – twierdzi Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP PLK. - To pierwszy system zasilany danymi automatycznie, a danych było bardzo dużo, bo dotyczyły dwóch wielkich stacji, z ogromną dynamiką zmian w dostarczanym zestawie danych. Obecnie system działa już niemal bezbłędnie, a wkrótce wszystkie jego funkcje będą obsługiwane całkowicie sprawnie.
PKP PLK generalnie są zadowolone z funkcjonowania systemu, mimo że, oczywiście, wymaga on jeszcze optymalizacji. Natomiast spółka nie ma powodów do zadowolenia z racji opóźnień realizacji zlecenia przez TK Telekom. Wykonawca zakończył prace montażowe wyświetlaczy 30 maja, a testowanie systemu ruszyło na przełomie maja i czerwca. System miał funkcjonować sprawnie jeszcze przed EURO 2012, ale dopiero wtedy rozpoczęło się testowanie funkcjonowania SIP na pasażerach. Jak ustalił „Kurier Kolejowy”, PKP PLK nie widzą podstaw, żeby nie respektować zapisu w umowie o karze pieniężnej dla wykonawcy za opóźnienie w realizacji zamówienia.
Komentarze
Tak dla Kolei13.09.2012 16:23
Też tak myślę, to pewnie pracownicy PLK-i się jąkają i w efekcie głos tej niuni powtarza zmysłowo, dla podkreślenia emocji: "Pociąg ze stacji... Łowicz Główny... i ze stacji... Łowicz Główny... wjedzie na tor - tu numer toru i peronu..." (pociąg staje, minuta mija, a niunia się zapętla i jeszcze raz to samo, choć pociąg bardziej się skłania, by odjechać, niż wjechać;)
Ja już po pierwszym Łowiczu jestem wniebowzięty, a po drugim kocham TK Telekom i PLK-ę miłością bezgraniczną;)
A na serio - nieważne, czy działa, czy nie działa, ważne, że udało się nakłonić Platiniego, by zorganizować EURO, inaczej nawet w XXII wieku pragotronów na Zachodnim by nie było.
Paweł13.09.2012 16:29
Głos z komputera jest przyjemny. Szkoda, że nie mówi o zmianach w kursowaniu pociągów tylko powtarza, że wszystko idzie (jedzie) zgodnie z planem. Tym samym wprowadza w błąd.
przewoz13.09.2012 20:18
\"Zarządca infrastruktury nie ma większych zastrzeżeń co do funkcjonowania systemu, twierdząc, że powodem usterek, opisywanych przez „Kurier Kolejowy”, było niedostateczne opanowanie systemu przez operatorów. \"Tak? Zapewne. Ale kto szkolił?Jak to badziewie zatrzymać, jak zmusić, żeby nie ogłaszał pociągów - widm, a szczególnie wjazdów następnych pociągów na tor, na którym poprzedni jeszcze nie odjechał i jak zmusić, żeby nie zapowiadał po kilka razy pociągów, które już dawno z horyzontu zniknęły?Trzeba było się dziś na Zachodni przejechać. Przy opóźnieniach na linii radomskiej zapowiedzi tylko powodowały większy bałagan, a ci to odbierają. No super.
skier14.09.2012 11:50
No to PLKa już chyba wie z kim nie robić interesów i dalszych inwestycji? I tak mają fuksa, że tak o tym cicho było, bo wszyscy oglądali mecze i nie chcieli psuć atmosfery, ale gdyby nie to to by ich pewno zjedli. Ale bądź co bądź atmosferę popsuto i pasażerowie swój stosunek do kolejarzy odpowiednio zweryfikowali i pewnie tylko ugruntowali swoje negatywne stanowisko nt kolei. Szkoda, że przez takie partactwo po głowie dostaje cała kolej i słychać już tylko żenujący śmiech pasażerów.
mepron18.09.2012 10:14
Pracuję na tym systemie na Zachodniej. Problem polega na tym że, system pracuje doskonale tylko wtedy gdy są odpowiednie przerwy między kolejnymi pociągami. Kiedy pociągi jadą jeden a drugim w odstępach mniejszych niż 5 minut komputer zaczyna wyczyniać głupoty bez ingerencji operatora: wyświetla kolejny pociąg i zapowiada go na wjazd mimo że nie odjechał i nie został zapowiedziany na odjazd stojący aktualnie na torze. Wymuszenie ponownego wyświetlenia prawidłowego pociągu wymaga wykonania kilku operacji myszką i klawiatura a czas ucieka i komputer nie reaguje tak szybko jak to być powinno i podróżni są wprowadzanie przez to w błąd. To nie jest wina operatora. Uwag jest wiele i mogę się odnieść do każdej z nich, pozdrawiam.
Po kilku miesiącach testów na pasażerach, System Informacji Pasażerskiej autorstwa TK Telekom został odebrany przez PKP PLK. Zarządca infrastruktury nie ma większych zastrzeżeń co do funkcjonowania systemu, twierdząc, że powodem usterek, opisywanych przez „Kurier Kolejowy”, było niedostateczne opanowanie systemu przez operatorów.
Nowy System Informacji Pasażerskiej, zamontowany na stacjach Warszawa Wschodnia i Warszawa Zachodnia, został odebrany przez PKP PLK 30 sierpnia. Z protokołu odbioru możemy się dowiedzieć, że m.in. projekt został ukończony, funkcjonalności zaimplementowane, wykonano instalacje urządzeń, a system informatyczny został przetestowany. Podsumowując – SIP jest sprawny technicznie i objęty gwarancją.
Ponadto, wykonawca, czyli TK Telekom, zobowiązał się do 2-miesięcznego pełnienia pozagwarancyjnej asysty technicznej oraz administrowania systemem.
Natomiast zarządca infrastruktury potwierdza, że w okresie testowania pojawiły się usterki, uciążliwe dla pasażerów obu stołecznych stacji. „Kurier Kolejowy” pisał o nich wielokrotnie, ostatnio w tekście pt. SIP w Warszawie wciąż nie jest skończony.
Jednak PKP PLK zapewniają, że w tej chwili SIP działa sprawnie, a jakość obsługi systemu się poprawia. - Opanowanie przez operatorów systemu, nowego i złożonego, wymagało czasu – twierdzi Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP PLK. - To pierwszy system zasilany danymi automatycznie, a danych było bardzo dużo, bo dotyczyły dwóch wielkich stacji, z ogromną dynamiką zmian w dostarczanym zestawie danych. Obecnie system działa już niemal bezbłędnie, a wkrótce wszystkie jego funkcje będą obsługiwane całkowicie sprawnie.
PKP PLK generalnie są zadowolone z funkcjonowania systemu, mimo że, oczywiście, wymaga on jeszcze optymalizacji. Natomiast spółka nie ma powodów do zadowolenia z racji opóźnień realizacji zlecenia przez TK Telekom. Wykonawca zakończył prace montażowe wyświetlaczy 30 maja, a testowanie systemu ruszyło na przełomie maja i czerwca. System miał funkcjonować sprawnie jeszcze przed EURO 2012, ale dopiero wtedy rozpoczęło się testowanie funkcjonowania SIP na pasażerach. Jak ustalił „Kurier Kolejowy”, PKP PLK nie widzą podstaw, żeby nie respektować zapisu w umowie o karze pieniężnej dla wykonawcy za opóźnienie w realizacji zamówienia.
Komentarze
Tak dla Kolei13.09.2012 16:23
Też tak myślę, to pewnie pracownicy PLK-i się jąkają i w efekcie głos tej niuni powtarza zmysłowo, dla podkreślenia emocji: "Pociąg ze stacji... Łowicz Główny... i ze stacji... Łowicz Główny... wjedzie na tor - tu numer toru i peronu..." (pociąg staje, minuta mija, a niunia się zapętla i jeszcze raz to samo, choć pociąg bardziej się skłania, by odjechać, niż wjechać;)
Ja już po pierwszym Łowiczu jestem wniebowzięty, a po drugim kocham TK Telekom i PLK-ę miłością bezgraniczną;)
A na serio - nieważne, czy działa, czy nie działa, ważne, że udało się nakłonić Platiniego, by zorganizować EURO, inaczej nawet w XXII wieku pragotronów na Zachodnim by nie było.
Paweł13.09.2012 16:29
Głos z komputera jest przyjemny. Szkoda, że nie mówi o zmianach w kursowaniu pociągów tylko powtarza, że wszystko idzie (jedzie) zgodnie z planem. Tym samym wprowadza w błąd.
przewoz13.09.2012 20:18
\"Zarządca infrastruktury nie ma większych zastrzeżeń co do funkcjonowania systemu, twierdząc, że powodem usterek, opisywanych przez „Kurier Kolejowy”, było niedostateczne opanowanie systemu przez operatorów. \"Tak? Zapewne. Ale kto szkolił?Jak to badziewie zatrzymać, jak zmusić, żeby nie ogłaszał pociągów - widm, a szczególnie wjazdów następnych pociągów na tor, na którym poprzedni jeszcze nie odjechał i jak zmusić, żeby nie zapowiadał po kilka razy pociągów, które już dawno z horyzontu zniknęły?Trzeba było się dziś na Zachodni przejechać. Przy opóźnieniach na linii radomskiej zapowiedzi tylko powodowały większy bałagan, a ci to odbierają. No super.
skier14.09.2012 11:50
No to PLKa już chyba wie z kim nie robić interesów i dalszych inwestycji? I tak mają fuksa, że tak o tym cicho było, bo wszyscy oglądali mecze i nie chcieli psuć atmosfery, ale gdyby nie to to by ich pewno zjedli. Ale bądź co bądź atmosferę popsuto i pasażerowie swój stosunek do kolejarzy odpowiednio zweryfikowali i pewnie tylko ugruntowali swoje negatywne stanowisko nt kolei. Szkoda, że przez takie partactwo po głowie dostaje cała kolej i słychać już tylko żenujący śmiech pasażerów.
mepron18.09.2012 10:14
Pracuję na tym systemie na Zachodniej. Problem polega na tym że, system pracuje doskonale tylko wtedy gdy są odpowiednie przerwy między kolejnymi pociągami. Kiedy pociągi jadą jeden a drugim w odstępach mniejszych niż 5 minut komputer zaczyna wyczyniać głupoty bez ingerencji operatora: wyświetla kolejny pociąg i zapowiada go na wjazd mimo że nie odjechał i nie został zapowiedziany na odjazd stojący aktualnie na torze. Wymuszenie ponownego wyświetlenia prawidłowego pociągu wymaga wykonania kilku operacji myszką i klawiatura a czas ucieka i komputer nie reaguje tak szybko jak to być powinno i podróżni są wprowadzanie przez to w błąd. To nie jest wina operatora. Uwag jest wiele i mogę się odnieść do każdej z nich, pozdrawiam.
PLK ogłosiły przetarg na remont peronów Świdra, Józefowa, Międzylesia i Radości.
http://rynek-kolejowy.pl/35458/PKP_PLK_ ... wskiej.htm
Może ktoś to przetłumaczyć na zrozumiały? Jak to będzie wyglądać po naprawie?
http://rynek-kolejowy.pl/35458/PKP_PLK_ ... wskiej.htm
Może ktoś to przetłumaczyć na zrozumiały? Jak to będzie wyglądać po naprawie?
- moonwalker
- Posty: 354
- Rejestracja: 18 sty 2010, 17:06
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ekaja.htmlVLnt7 pisze:PLK ogłosiły przetarg na remont peronów Świdra, Józefowa, Międzylesia i Radości.
http://rynek-kolejowy.pl/35458/PKP_PLK_ ... wskiej.htm
Może ktoś to przetłumaczyć na zrozumiały? Jak to będzie wyglądać po naprawie?
No nie powiedziałbym że system działa sprawnie, wczoraj jechałem ze Wschodniego do Rembertowa i tablice jedno a pociągi wjeżdżające na stację to juz co innego.Pamar pisze:kurierkolejowy.eu z dnia 13.09:
Po kilku miesiącach testów na pasażerach, System Informacji Pasażerskiej autorstwa TK Telekom został odebrany przez PKP PLK. Zarządca infrastruktury nie ma większych zastrzeżeń co do funkcjonowania systemu, twierdząc, że powodem usterek, opisywanych przez „Kurier Kolejowy”, było niedostateczne opanowanie systemu przez operatorów.
Jednak PKP PLK zapewniają, że w tej chwili SIP działa sprawnie, a jakość obsługi systemu się poprawia. - Opanowanie przez operatorów systemu, nowego i złożonego, wymagało czasu – twierdzi Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP PLK. - To pierwszy system zasilany danymi automatycznie, a danych było bardzo dużo, bo dotyczyły dwóch wielkich stacji, z ogromną dynamiką zmian w dostarczanym zestawie danych. Obecnie system działa już niemal bezbłędnie, a wkrótce wszystkie jego funkcje będą obsługiwane całkowicie sprawnie.
.
Oczywiście, że tak jest...
Poczytaj komentarze na KK...
I to normalne i nikt się nie czepia, że wszystko działa tak na prawdę gorzej niż poprzednio. Bo zapowiedzi + wizualizacja na Zachodnim w niczym nie pomagają, skoro to działa tak dennie. Pomagają tylko tablice zbiorcze z odjazdami i przyjazdami ale i tu nie brakuje sytuacji, kiedy ludzie patrzą na "Przyjazdy" i klną, bo nie mogą znaleźć swojego pociągu, który sobie spokojnie jest wyświetlany po drugiej stronie
Poczytaj komentarze na KK...
I to normalne i nikt się nie czepia, że wszystko działa tak na prawdę gorzej niż poprzednio. Bo zapowiedzi + wizualizacja na Zachodnim w niczym nie pomagają, skoro to działa tak dennie. Pomagają tylko tablice zbiorcze z odjazdami i przyjazdami ale i tu nie brakuje sytuacji, kiedy ludzie patrzą na "Przyjazdy" i klną, bo nie mogą znaleźć swojego pociągu, który sobie spokojnie jest wyświetlany po drugiej stronie
- R-9 Chełmska
- Posty: 7780
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
Wraca stare: budy na Wschodnim, handel w podziemia Zachodniego: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ejowy.html
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32