Nowe nazwy przystanków

Moderatorzy: Tyrystor, Dantte

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 27 wrz 2011, 0:28

MC pisze:
MeWa pisze:(gdyby nie było stacji metra, to też nikt by nie wiedział, gdzie są te mityczne Młociny)
I raczej do tej pory się nikt nie dowiedział, a wręcz pomylił :) Z tego co wiem, Młociny są na północny zachód od pętli M Młociny, która jest na Hucie :)
a coś od siebie dodasz czy też będziesz powtarzać to, co inni już powiedzieli i co już inni w odpowiedzi na to napisali?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8622
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 27 wrz 2011, 0:56

:arrow: Konsultacje można robić odnośnie zmian tras, ale nie nazw przystanków. Nie popadajmy w skrajności. Zresztą istnieje spore ryzyko, że wtedy żadna zmiana nie miałaby szansy być zrealizowana. Mentalność ludzi jest taka: podoba mi się to, więc po co mam się odzywać - poczekam, aż to wprowadzą. No i takie czekanie kończy się tym, że przewagę mają przeciwnicy korekt. Ci narzekający są bowiem zawsze głośniejsi od tych popierających.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25438
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 27 wrz 2011, 7:08

Aleksander2560 pisze:Poprostu drukarnia co tworzy naklejki na deski, przystanki itd. musi na tym odpowiednią kwotę zarobić w skali miesiąca.
Na trójkę i tak trzeba zrobić nowe deski. Więc to żadna różnica, czy to będzie Michałów czy Kawęczyńska.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25438
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 27 wrz 2011, 13:20

No i nie będzie Michałowa.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 27 wrz 2011, 14:06

To dobrze, bo byłaby to zmiana dla zmiany i dezorientacja dla pasażerów.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 27 wrz 2011, 15:49

pawcio pisze:No i nie będzie Michałowa.
oo - czemu?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

ashir
Posty: 27747
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 27 wrz 2011, 16:12

No cóż z takiej zmiany ZTM potrafi się wycofać, ale już z P+R Al. Krakowska to nie, bo w końcu to wymyślił sam dyrektor ZTM. :-"

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8487
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 27 wrz 2011, 16:27

MeWa pisze:
pawcio pisze:No i nie będzie Michałowa.
oo - czemu?
Przyczyny organizacyjne.



BTW: dobrze jest prześledzić i zapamiętać tę dyskusję. Te same osoby, które onegdaj gorąco wypowiadały się o powrotach linii na "historyczną" trasę/trzymaniu jakiegoś numerka dla jakiejś linii, bo "kiedyś tam kursowała", teraz nie mają nic przeciwko lub są zwolennikami zmiany nazwy, która funkcjonuje od czasów przedwojnia.
Gdyby jeszcze coś (prze)budowano, gruntownie zmieniano na Kawęczyńskiej co powodowałoby istotną zmianę okolicy i dawało pretekst do zmiany nazwy. Ale nie - to jest/byłaby to zwykła zmiana dla zmiany. Bo czym w takim razie różnią się "lokalne stowarzyszenia" od np. "organizacji kościelnych"?

Zmiana jest dobra, kiedy nam pasuje, a kiedy wadzi naszym interesom/poglądom, to jest zła? A może to jakiś wyższy poziom aspergeryzmu?

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 27 wrz 2011, 17:05

Chyba nie pijesz do mnie? Ja jestem zwolennikiem zachowywania historycznych numerów tam, gdzie się da, ewentualnie połączeń, no i nazw. Tu opowiadam się zdecydowanie przeciwko zmianie na Michałów-Bazylikę. Coraz bardziej jestem przekonany, że jest to nazwa istniejąca w głowach kilku osób. Coś na zasadzie Zbarża, Solipsów czy Zagóżdża. Ze zmianą Kawęczyńskiej na Michałów byłoby trochę tak, jakby mieszkańcy części tzw. Dolnego Marymontu (blisko Lasu Bielańskiego) uparli się, by pętlę Gwiaździsta zamienić na Rudę Evansa. Załóżmy, że utworzą sobie stowarzyszenie, które ma krzewić lokalną tradycję (a była jeszcze Ruda Majoracka i Ruda Fabryczna) i co, ZTM miałby im ustąpić?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36687
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 27 wrz 2011, 18:55

osa pisze:Coś na zasadzie Zbarża, Solipsów czy Zagóżdża.
Albo Słodowca :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Krzysiek_S
Posty: 5095
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 27 wrz 2011, 18:55

Zagóźdź jako nazwa obecnie zanika w świadomości mieszkańców Wawra [ częśc obszaru Miedzeszyn i Radośc] , ale zawsze była to kiedyś nazwa gminy, a Michałów to co jak Bluszcze[ na niektórych mapach jest, na niektóry nie] w osiedlu Las.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Zag% ... %BAd%C5%BA
;-)

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8487
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 28 wrz 2011, 8:57

osa pisze:Ja jestem zwolennikiem zachowywania historycznych numerów tam, gdzie się da, ewentualnie połączeń, no i nazw.
Spokojnie, rozróżniam próbę "zachowywania" numerów od forsowania ich przywrócenia gdzieś tam.

Stary Pingwin
Posty: 5837
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 28 wrz 2011, 9:16

osa, Zbarż to było dosyć duże osiedle, podobnie jak Gorzkiewki. To, że zniknęły z powierzchni ziemi nie znaczy, że nie istniały.
miłośnik 13N

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 wrz 2011, 9:27

Nazwy Michałów ze znajomych nie zna kompletnie nikt (ale nikt też nie mieszka koło pętli). Ja ją znam wyłącznie dzięki temu, że interesuję się koleją i wiem, co jest napisane na kolejowym posterunku na górze. Z tym, że nawet jeśli to miałaby być nazwa wskrzeszona z niebytu, to nie jest niedobra i dobrze się wpisuje w zasadę nazywania pętli od obszarów, a nie ulic.
NB. Była ta nazwa w użyciu dla pętli przed wojną, jak chce wiki, czy nie?

Natomiast dziwią mnie porównania do Młocin. Zawsze mi się wydawało, że "wszyscy" wiedzą, gdzie są Młociny (oczywiście nie tam, gdzie pętla Huta). "Statek do Młocin", Park Młociński, Pałac...

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7699
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 28 wrz 2011, 10:18

pawcio pisze:No i nie będzie Michałowa.
Bo pan P. tego nie wymyślił? :)
Widzę, że trzeba będzie zacząć wspierać mocniej Komisję Nazewnictwa Rady Warszawy w zakneblowaniu ZTM-owi zmian nazw przystanków i nakazaniu wyprostowania kilku bredni. Czas się spotkać z kilkoma radnymi.
osa pisze:Ze zmianą Kawęczyńskiej na Michałów byłoby trochę tak, jakby mieszkańcy części tzw. Dolnego Marymontu (blisko Lasu Bielańskiego) uparli się, by pętlę Gwiaździsta zamienić na Rudę Evansa. Załóżmy, że utworzą sobie stowarzyszenie, które ma krzewić lokalną tradycję (a była jeszcze Ruda Majoracka i Ruda Fabryczna) i co, ZTM miałby im ustąpić?
Warto, żebyś się zainteresował stowarzyszeniem Michałów, zapoznał się z ich działaniami. Naprawdę. Wtedy ostrożniej byś podchodził do takich opinii.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

ODPOWIEDZ