Który?kajo pisze:No tak, ale to jest ten ostatni przetarg, a ja się chciałem zapytać o poprzedni.
Tabor Kolei Mazowieckich
Moderator: JacekM
-
- Posty: 730
- Rejestracja: 11 cze 2007, 21:46
I jeszcze, tym razem w TVN Warszawa:
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1639527,0, ... omosc.html
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1639527,0, ... omosc.html
Ten w którym przyjechał pierwszy en71.Który?
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Ściągnęła Sigma Poznań. Mińsk chyba odkupił.malyniak pisze: ściągnięcie niby w ciemno tych gomułek przez Mińsk
A mimo wszystko jechałem raz "setką", kiedy to miała dość poważne problemy z przejechaniem trasy... no może to maszynista miał większe problemy, bo EN71 wtedy zaczynała karierę, nie każdy pewnie był obeznany w 100% w tych "nowościach".fidzio pisze:Prędzej będzie zablokowana od AKM-ów, przecież EN71-101 ma stary rozruch i dwa wagony silnikowe. Tym się NIE DA zdefektować, dwie sprężarki, dwie przetwornice, dwa ws-y naprawdę musi zdarzyć się cud żeby przy sprawnym układzie biegowym i elektrycznym NIE ZJECHAĆ
A to z jakiego innego przetargu jest EN71-101? W zacytowanym przetargu, rozstrzygniętym we wrześniu 2009, termin dostawy pierwszego EN71 był 2 miesiące, ostatniego 4 miesiące, pierwszego EN57 4 miesiące, ostatniego 7 miesięcy. Więc i tak są spóźnieni.kajo pisze:Ten w którym przyjechał pierwszy en71.Który?
To nie jest pierwszy en71.malyniak pisze:A to z jakiego innego przetargu jest EN71-101?
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: 11 cze 2007, 21:46
PESA na kolei nie ma dobrej opinii. Za dużo tych awariikajo pisze:Ja widzie dziwny powrót Mazowsza do PESy, wcześniej jakoś się do nich nie palili. A co do zakupu, to podejżewam, że mogło być na odwrót, zrobili przetarg, bo wiedzieli, żę ktoś do niego stanie.
[ Dodano: |23 Sty 2010|, 2010 14:10 ]
Nie doceniasz umiejętności niektórych maszynistów. Znane sa dwa - czy trzy wypadki całkowitego defektu 71/100fidzio pisze:Prędzej będzie zablokowana od AKM-ów, przecież EN71-101 ma stary rozruch i dwa wagony silnikowe. Tym się NIE DA zdefektować, dwie sprężarki, dwie przetwornice, dwa ws-y naprawdę musi zdarzyć się cud żeby przy sprawnym układzie biegowym i elektrycznym NIE ZJECHAĆ ze szlaku w przypadku usterki, no chyba że odpukać połamie oba pantografy. Ogólnie zastosowane rozwiązania w niej prezentują się bardzo dobrze, zobaczymy jak spisywać będą się drzwi tu może być nieco kłopotów na początku.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No wiesz, to co się dziwić, że narowiste pesowozy nie dają rady?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
No znam nawet te przypadki, przy czym należy pamiętać, że 71-100 posiada dwie przetwornice (101 ma ich aż cztery) i starszego typu sprężarki śrubowe które nie cieszą cię dobrą opinią , po za tym jak sam napisałeś nie doceniam co niektórych są tacy którzy potrafią cuda...(vide jechać na 3 i nie dojechać - choć różne są przyczyny) no ale to jednostkowe przypadki.Nie doceniasz umiejętności niektórych maszynistów. Znane sa dwa - czy trzy wypadki całkowitego defektu 71/100
Dziś słyszałem Flirta-wibratora. Faktycznie głośny. Stawiam jednak na podkutą oś. Orawdopodobnie płaszczyzna jest na tyle mała, że nie szkodzi sprzętowi i torom (Asdek nie woła w trybie alarmowym), ale i tak jest dokuczliwe. Obtoczka konieczna.
Natomiast wieczorem miałem wątpliwą przyjemność odbycia podróży którymiś AKMkami.
Wszystko co mogło mnie wkurzyć - nie działało.
- ogrzewanie (z nawiewów zimne powietrze (przy -15 na dworze)
- blokada drzwi - szybko się jej pozbyli
- R&G zresetował się na tej niby żabie na Powiślu i już nie wstał (źle, bo ten system powinien być zasilany ze 110V, czyli z baterii i takie przysiady musi wytrzymywać)
- przyspieszenie co najwyżej z dobrze utrzymanego klasycznego EN57
- brak ED....
Liczyłem, że sprzet pokaże co potrafi, bo był opóźniony. Niestety opóźnienie tylko się zwiększyło, natomiast maszynistka prowadził dziwnie. Przyspieszeniem "na pół gwizdka" dociągał do tej stówy i hamował pełnym służbowym, w zasadzie na ostatnią chwilę (EP). Przez chwilę mi przyszło do głowy, że może taki prikaz dostali, żeby nie jeździć pełnym przyspieszeniem (np bo jaki porządny maszynista przy opóźnieniu ryzykował by jego pogłębienie?), tylko z jakiego powodu?
W takich chwilach nawet ja - zwolennik nowych technologii mam wątpliwości ,czy te kilka mocnych milionów złotych nie zostało wyrzucone w błoto
Natomiast wieczorem miałem wątpliwą przyjemność odbycia podróży którymiś AKMkami.
Wszystko co mogło mnie wkurzyć - nie działało.
- ogrzewanie (z nawiewów zimne powietrze (przy -15 na dworze)
- blokada drzwi - szybko się jej pozbyli
- R&G zresetował się na tej niby żabie na Powiślu i już nie wstał (źle, bo ten system powinien być zasilany ze 110V, czyli z baterii i takie przysiady musi wytrzymywać)
- przyspieszenie co najwyżej z dobrze utrzymanego klasycznego EN57
- brak ED....
Liczyłem, że sprzet pokaże co potrafi, bo był opóźniony. Niestety opóźnienie tylko się zwiększyło, natomiast maszynistka prowadził dziwnie. Przyspieszeniem "na pół gwizdka" dociągał do tej stówy i hamował pełnym służbowym, w zasadzie na ostatnią chwilę (EP). Przez chwilę mi przyszło do głowy, że może taki prikaz dostali, żeby nie jeździć pełnym przyspieszeniem (np bo jaki porządny maszynista przy opóźnieniu ryzykował by jego pogłębienie?), tylko z jakiego powodu?
W takich chwilach nawet ja - zwolennik nowych technologii mam wątpliwości ,czy te kilka mocnych milionów złotych nie zostało wyrzucone w błoto
Te AKMy są przereklamowane. Plastiki już zaczynają pękać. Drzwi zarówno wejściowe jak międzywagonowe nie działają jak należy. Wyświetlacze pokazują jedynie kierunek. Ekrany albo nie włączone albo wyświetlają napis DVD-video. Od kiedy KMy i AKMy jeżdżą, to tylko raz spotkałem się z zapowiadaniem przystanków.