WAWKOM

michael112 pisze: ↑

25 kwie 2020, 10:40

Mój kolega który mieszka w tamtych okolicach dał mi znać, że niedługo szykuje się zmiana trasy linii L17. Będzie teraz robiła po części jako "za-PKS".

Na stałe czy czasowo (w sensie do czasu przywrócenia na trasy PKS)?

Według tego co pisał burmistrz w swoim poście, do czasu przywrócenia PKS, ale część komentujących już teraz domaga się tej zmiany na stałe.
Pytanie czy stała zmiana byłaby to dla nich opłacalna, bo zmiana - jak wnioskuję z mapki - odbywa się kosztem jednokierunkowej obsługi miejscowości i wycofania pojazdów do miejscowości Pieczyska.

Wolfchen pisze: ↑

26 kwie 2020, 19:29

michael112 pisze: ↑

25 kwie 2020, 10:40

Mój kolega który mieszka w tamtych okolicach dał mi znać, że niedługo szykuje się zmiana trasy linii L17. Będzie teraz robiła po części jako "za-PKS".

Na stałe czy czasowo (w sensie do czasu przywrócenia na trasy PKS)?

Podejrzewam, że do czasu przywrócenia PKS, czyli na stałe.

I mamy potwierdzenie:
https://www.wtp.waw.pl/newsy/2020/05/08 ... -prazmowie
W drugim komunikacie piszą że stała zmiana, aczkolwiek co do pojazdów do miejscowości Pieczyska piszą że zawieszone a nie zlikwidowane.

Nie bardzo rozumiem dlaczego zostaną wycofane podjazdy do miejscowości Pieczyska, przecież mogły zostać chociaż w jednym kierunku. Czyżby gmina Chynów chciała przynajmniej tymczasowo zrezygnować z komunikacji organizowanej przez ZTM?

Nie wiem, być może chodzi o oszczędzenie wozokilometrów, zachowanie częstotliwości kursów albo o to żeby czas przejazdu nie był aż tak wydłużony, biorąc pod uwagę jednokierunkowy przebieg trasy? Oczywiście to tylko moje gdybanie...

Jest szansa, że linia 727 wróci do Warszawy już w sierpniu. Ale coś za coś. Będzie kursować zdecydowanie rzadziej. Pasażerowie wolą jednak linię bezpośrednią co 120 minut niż częstą dowozówkę do węzła w Piasecznie co 40 minut...

https://piaseczno.eu/gmina-wystapila-do ... ej-trasie/

Dowozówkę co 40 minut trudno nazwać częstą linią.

Ja się im szczerze mówiąc nie dziwię. Korki na Puławskiej po zmianach na obwodnicy może nie są gigabetonowe, ale nie chciałbym się codziennie stresować czy z moich np. 13 minut na przesiadkę na Szkolnej nie zostanie -1 czyli 39...

Wolisz się stresować, czy z Twoich 13 minut na przesiadkę na Wilanowskiej nie zostanie -1, czyli 119?

Metro w tunelu zasadniczo ma mniejsze opóźnienia niż 709 na Puławskiej.

ZTM Warszawa na prośbę UMiG Piaseczno przywraca od 3 sierpnia 2020 roku kursowanie linii 727 na starej trasie.

W związku z licznymi uwagami i wnioskami mieszkańców, gmina Piaseczno zorganizowała spotkanie z udziałem sołtysów z obszaru funkcjonowania tej linii, przedstawicieli Rady Miejskiej oraz ZTM. Spotkanie miało na celu wyjaśnienie stronom zainteresowanym przesłanek jakimi kierowano się podczas podejmowania decyzji o wakacyjnej zmianie przebiegu trasy linii 727.

Przychylając się do wniosków i argumentów, ZTM na prośbę władz gminy Piaseczno zdecydował o przywróceniu z dniem 3 sierpnia funkcjonowania autobusu na dotychczasowej trasie, czyli aż do pętli przy Metrze Wilanowska w Warszawie.

Przygotowany rozkład jazdy zakłada częstotliwość 40 minut w godzinach szczytu, 60 minut w międzyszczycie oraz wieczorem, natomiast w soboty i święta pozostaje częstotliwość 80 minut. Informacja pojawi się również na stronie internetowej www.wtp.waw.pl oraz od poniedziałku umieszczone będą dodatkowo plakaty informacyjne w autobusach 727.

https://piaseczno.eu/przywrocenie-trasy ... pnia-2020/

Z tego artykułu wynika że ścięty będzie międzyszczyt i wieczór i też nie tak drastycznie. Czyli jednak 119 nie zaistnieje abstrahując już od tego że łatwiej wycelować metrem w konkretny kurs 727 z Wilanowskiej, niż metrem w konkretny kurs 709 który wceluje w konkretny kurs 727 biorąc pod uwagę zmienność korków.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

Tak w ogóle, to tam by się przydało SKM do Piaseczna, albo więcej kursów KM-ek. Jest to środek transportu bardziej niezależny od korków, chociaż opóźnienia na kolei i tak się przytrafiają na skutek rozmaitych zatrzymań, czego nie brak na sieci PLK.
Dojazdy do Piaseczna na przesiadkę wciąż są rzeczywistością dla pasażerów eLek, od których aż się roi w Piasecznie.
Piszę 'SKM-ek albo więcej kursów KM-ek", bo pojawiają się informacje o możliwej modernizacji linii kolejowej nr 12, z możliwością uruchomienia połączeń bezpośrednich z Warszawy (W-wa-Czachówek-Skierniewice i W-wa-Czachówek-Pilawa). W razie powstania większej liczby kursów w takich relacjach, na SKM-kę mogłoby zabraknąć przepustowości, natomiast tak czy siak, częstotliwość kursów na trasie W-wa-Piaseczno by się poprawiła, bo obecny takt, przeważnie "raz na godzinę", raczej nie jest konkurencyjną ofertą wobec 709.
W przyszłości odciążenie Puławskiej zapewni jak sądzę, budowa S7 Warszawa-Grójec wzdłuż kolejowej linii radomskiej, ale to już pieśń przyszłości. Wtedy to, kto wie, może 709 by jeździło Marynarską i S7, przynajmniej do węzła Jeziorki?

michael112 pisze: ↑

25 lip 2020, 8:02

Wtedy to, kto wie, może 709 by jeździło Marynarską i S7, przynajmniej do węzła Jeziorki?

Tu Houston, wracaj na ziemię!

michael112 pisze: ↑

25 lip 2020, 8:02

Tak w ogóle, to tam by się przydało SKM do Piaseczna, albo więcej kursów KM-ek.

Za SKMki musi zabulić gmina Piaseczno, za KMki - województwo (plus opłata do Wspólnego Biletu) - ani na jedno ani na drugie specjalnie się nie zanosi