Objazdy i inne okresowe zmiany tras tramwajów - 2019
Moderator: Wiliam
Jeśli się wytnie 35.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ze wspólnym przystankiem z 17 jadącą w tę samą stronę...drobert pisze:Przez Stawki jest to możliwe
ŁK
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7004
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Nie ten Marymont. Ale to i tak głupota, bo obecnie 15 przynajmniej reprezentuje wartość dodaną w stosunku do autobusów na Potoku, ponieważ jedzie przez całe Śródmieście, a nie tylko do metra, co robiłaby 6.
-
- Posty: 3018
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Ja miałbym jeszcze dwie inne propozycje, obie moim zdaniem lepsze:
Pierwsza propozycja:
10: od Górczewskiej Powstańców Śląskich i Broniewskiego na Piaski;
11: zostawić tak jak było do wczoraj;
26: jak w propozycji ZTM;
28: skrócona do Piasków.
Druga propozycja:
10: od Górczewskiej Powstańców Śląskich na Nowe Bemowo;
23 lub 24: wydłużenie od Nowego Bemowa przez Powstańców Śląskich i Broniewskiego na Piaski;
przy czym moim zdaniem lepsze 23, bo ma krótszą trasę
11, 26 i 28 jak w pierwszej propozycji.
Każda z nich kosztuje brygady i generuje dwie linie na jednym torze na Piaskach. No i wydaje mi się że tranzyt Bemowo - Broniewskiego to akurat ważny element 28.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ciekawe ile wniosków o 17 na Nowodworach wpłynie po weekendzie z tą linią...
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
I pewnie z argumentami, że ta 2 to taka niepunktualna i ciągle te tramwaje się psują a 17 punktualna i ani razu się tramwaj nie popsuł.
- Krzysztof_J
- Posty: 485
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
https://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=2470&c=100&l=1
Czy naprawdę ZTM musi wszystko mieszać przy czasowych zmianach tras linii? Czy 75 nie mogłoby być 35 na trasie zmienionej? Nie chcę absolutnie bronić pasażerów, którzy nie czytają informacji i potem się dziwią, dlaczego dana linia nie kursuje, ale czy jednak nie można pójść pasażerom na rękę i w miarę możliwości ograniczać zmiany numerów linii?
Czy naprawdę ZTM musi wszystko mieszać przy czasowych zmianach tras linii? Czy 75 nie mogłoby być 35 na trasie zmienionej? Nie chcę absolutnie bronić pasażerów, którzy nie czytają informacji i potem się dziwią, dlaczego dana linia nie kursuje, ale czy jednak nie można pójść pasażerom na rękę i w miarę możliwości ograniczać zmiany numerów linii?
Jak zobaczą nowy numer to najpierw spojrzą w rozkład co to za tramwaj. Jak zobaczą 35, to przy zjeździe z trasy motorniczy będzie musiał za każdym razem odpowiadać dlaczego skręcił. To ukłon w stronę motorniczych po historii z 17 skróconą do Metra Marymont.
Bezsensem jest puszczanie 75 aż do Dworca Wschodniego. Mogli dać do Ratuszowej-ZOO.Krzysztof_J pisze: ↑18 lip 2019, 15:07https://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=2470&c=100&l=1
Czy naprawdę ZTM musi wszystko mieszać przy czasowych zmianach tras linii? Czy 75 nie mogłoby być 35 na trasie zmienionej? Nie chcę absolutnie bronić pasażerów, którzy nie czytają informacji i potem się dziwią, dlaczego dana linia nie kursuje, ale czy jednak nie można pójść pasażerom na rękę i w miarę możliwości ograniczać zmiany numerów linii?
A 184 zaznaczone na pętli Nowe Bemowo co robi?
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Dziękuje.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Kończenie czegokolwiek od północy na Ratuszowej bez dojazdu do Wileńskiego dopiero jest bez sensu.SławekM pisze: ↑18 lip 2019, 15:25Bezsensem jest puszczanie 75 aż do Dworca Wschodniego. Mogli dać do Ratuszowej-ZOO.Krzysztof_J pisze: ↑18 lip 2019, 15:07https://www.ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=2470&c=100&l=1
Czy naprawdę ZTM musi wszystko mieszać przy czasowych zmianach tras linii? Czy 75 nie mogłoby być 35 na trasie zmienionej? Nie chcę absolutnie bronić pasażerów, którzy nie czytają informacji i potem się dziwią, dlaczego dana linia nie kursuje, ale czy jednak nie można pójść pasażerom na rękę i w miarę możliwości ograniczać zmiany numerów linii?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Krzysztof_J
- Posty: 485
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
Jakoś teraz funkcjonują kursy skrócone linii 17 i nie słyszałem większych narzekań. A wtedy 17 jeździła do Metra Młociny i chyba nie było napisu "Kurs skrócony" na wyświetlaczach, więc część pasażerów nie zauważała różnicy między Metrem Młociny, a Metrem Marymont, natomiast obecnie jest wyraźna informacja o kursie skróconym. A wracając do tematu 35 i 75 to może się mylę, ale wydaje mi się, że jak zobaczą na wyświetlaczu napis "trasa zmieniona", to sprawdzą, gdzie to jedzie. Natomiast, jak ktoś jedzie np. na odcinku plac Bankowy - rondo Radosława i zwróci uwagę tylko na numer, to nawet nie zauważy zmiany, a jak zobaczy 75, to zacznie się zastanawiać, gdzie to jedzie.