Re: Rozkłady tramwajowe – 2024
: 13 maja 2024, 19:17
Przecież jest „odjazd za x minut”. Sprawdzić czy nie jazz. Na 17 na Służewcu jakoś to działa, mimo stopiątek.
Tutaj znajdziesz zdjęcia: https://tvn24.pl/tvnwarszawa/ulice/wars ... -st7913965Autobus Czerwon pisze: ↑13 maja 2024, 19:10Ma ktoś zdjęcie jak wygląda ten peron? Rozwiązanie wydaje się bardzo proste - tablica na środku i przy wierszu strzałka z której krawędzi odjedzie najbliższy tramwaj. Trochę natomiast nie ułatwia sytuacji że oczywiście podczas postoju tramwaj musi być cały czas dostępny dla pasażerów, więc ci mogą przypadkiem spędzić nadprogramowe minuty czekając na odjazd w środku wagonu który odjedzie jako późniejszy.
Zwykle nie dopisuje się algorytmów do takich systemów
XXI wiek, w sklepach coraz więcej kas samoobsługowych, a tymczasem w stolicy Polski bez zmian: wszyscy są zaskoczeni, że do nowego rozwiązania infrastrukturalnego o którym z racji projektowania i budowy wiedziano od kilku lat, nie dostosowano dotychczas funkcjonujących schemató organizacyjno-informatyczno-nazewniczych, a zamiast tego brnie się w absurd. Jest wiele miast, ale jedno jest takie waw: Warszawa!
17 ma wyższą częstotliwość kursowania i do tego przystanek zbiorczy po wyjeździe z pętli, czego nie ma 11. I nie, rozwiązanie ze służewiecką 17 jest rozkładową patologią, którą należy naprawić, a nie rozszerzać na całe miasto i dawać jako przykład zajebistości funkcjonowania najlepszego zbiorkomu w PL oraz podejmować działania żeby ta niewygodna, zła, prymitywna i antypasażarska patologia stała się powszechnie akceptowalną normą.
Właśnie wtedy problem się rozwiąże: tor północny będzie dla kierunku zachodniego, a tor południowy - dla wschodniego. Dwa różne kierunki rozwiążą też problem tablic stojących na różnych końcach, bo w sam raz się wpasują w docelowy układ
Jedna tablica jest na jednym krańcu, druga na drugim. Wszystkie odjazdy powinny być pokazywane na krańcu w stronę Puławskiej, druga tablica przy kozłach powinna nie pokazywać nic lub KONIEC TRASY (powinna być traktowana jako przyczynek do przedłużenia trasy dalej). To na którą stronę ma wjechać motorniczy powinno być tylko u niego w karcie. Znów technika przerosła zdrowy rozsądek....
Strzałki? Ten który jedzie pierwszy ma odblokowane drzwi? Ten, który jedzie pierwszy ma zapalone światło na przedziale?
Albo niech pokazuje to samo co ta pierwsza tablica.MisiekK pisze: ↑14 maja 2024, 0:03Jedna tablica jest na jednym krańcu, druga na drugim. Wszystkie odjazdy powinny być pokazywane na krańcu w stronę Puławskiej, druga tablica przy kozłach powinna nie pokazywać nic lub KONIEC TRASY (powinna być traktowana jako przyczynek do przedłużenia trasy dalej).(...)
Bardziej mental betonu, który uważa, że dotychczasowe rozwiązania trzeba wciąż stosować do nowych zastosowań, bo tak zawsze było, nie patrząc wcale na skutki.MisiekK pisze:Znów technika przerosła zdrowy rozsądek....
Do tego potrzeba dobrej woli.MisiekK pisze:Strzałki? Ten który jedzie pierwszy ma odblokowane drzwi? Ten, który jedzie pierwszy ma zapalone światło na przedziale?
Amen!MisiekK pisze: ↑14 maja 2024, 0:03Jedna tablica jest na jednym krańcu, druga na drugim. Wszystkie odjazdy powinny być pokazywane na krańcu w stronę Puławskiej, druga tablica przy kozłach powinna nie pokazywać nic lub KONIEC TRASY (powinna być traktowana jako przyczynek do przedłużenia trasy dalej). To na którą stronę ma wjechać motorniczy powinno być tylko u niego w karcie. Znów technika przerosła zdrowy rozsądek....
(I pomyśleć, że od 60 lat ludzie w kosmos latają, a już 50 lat temu wysłaliśmy sondę, która jest poza Układem Słonecznym i z którą cały czas rozmawiamy.)
Strzałki? Ten który jedzie pierwszy ma odblokowane drzwi? Ten, który jedzie pierwszy ma zapalone światło na przedziale?
BTW - SIL wagonowy wyświetla czas do odjazdu z krańca.