Strona 13 z 264

: 04 paź 2007, 19:59
autor: Colony
Też uważam, że takie dziury należy zapełniać normalnie. Nie mamy krakowskiej tradycji rodzin z jednej pętli, więc na siłę lansować tego chyba nie trzeba.

: 04 paź 2007, 20:41
autor: Piotrek
Colony pisze:Do Pęclina może jeździc jakoweś 820
Planetobus :D

: 04 paź 2007, 20:52
autor: Colony
Tak wiem, Gdańsk i w ogóle, ale on nie powinien służyć za dobry przykład chyba. ;-)

: 04 paź 2007, 20:57
autor: JotPeCet
Wiązowna. net - forum (a właściwie Sabina) pisze:Istotnie w dniu dzisiejszym był Duchnowie przedstawiciel ZTMu z pionu organizacji i planowania ruchu
...
Ech... Następnym razem muszę mieć swoją wizytówkę żeby takich nazw nie wymyślali. :)

: 05 paź 2007, 15:42
autor: Wolfchen
Colony pisze:Tak wiem, Gdańsk i w ogóle, ale on nie powinien służyć za dobry przykład chyba.
W Gdańsku jest specyficzna sytuacja, z tego względu, że przy nadawaniu numerów panuje tam zasada, która ma na celu zapobiegnięcie dublowaniu się numeracji gdańskiej z gdyńską...

: 05 paź 2007, 15:50
autor: Bastian

: 05 paź 2007, 15:52
autor: Wolfchen
Bastian pisze:Żebyż to jeszcze im to konsekwentnie wychodziło...
Ale to dotyczy póki co nowych linii. O-) Stare to chyba długo jeszcze nie zostaną przenumerowane... Choć w nocnych się z tym uporali...

: 05 paź 2007, 15:58
autor: Bastian
To chyba jedyny taki przykład, więc na większą skalę problemu z przenumerowaniem na szczęście nie ma.

: 05 paź 2007, 16:17
autor: Wolfchen
Bastian pisze:To chyba jedyny taki przykład
Tak, większej ilości już nie ma :) A przenumerowanie pewnie będzie wtedy, kiedy będzie przejęcie przez MZKZG obowiązków organizatora komunikacji. Ale wtedy będzie istna rewolucja, zwłaszcza w Gdańsku, gdyż prawdopodobnie nastąpi unifikacja przystankowych rozkładów jazdy na BusMan-owskie.

: 05 paź 2007, 16:55
autor: Andrzej
Bastian pisze:
Frencher pisze:Tylko dlaczego nie weźmie się za już istniejące linie :?:
Umowa to umowa.
Nie chcę się przesiadać. W śródmieściu stoimy w korkach, ale przynajmniej mam miejsce siedzące - mówi Agnieszka Konieczna z Otwocka.
Takie myślenie to drugie - po nawale blachosmrodów - nieszczęście warszawskiego podróżowania...

Tylko że jest druga strona medalu: niezbyt wygodne przesiadki, dość długi (w niektórych miejscach) potencjalny czas oczekiwania na przesiadkę. No i wciąż słaba oferta szynowa: gdyby była dobra, to tłuczenie się autobusem z Otwocka (i "stanie w korkach") naprawdę byłoby objawem głupoty...
Bogata oferta prywaciarzy jest najlepsza. Ludzie z Otwocka i Józefowa, którzy chcą się szybko przemieścić wybierają te częste autobusy.

Prywaciarze są tak dobrzy, że w Wawrze podbierają pasażerów 521.
W Otwocku prywatne autobusy marginalizują 702, które do Wiatracznej dojeżdża w tyle, ile one do Centrum.
No i prywatni wygrywają w Kolejami Mazowieckimi ze względów wiadomych.

Co chce się zrobić z prywaciarzami, którzy umieli stworzyć najlepszą możliwą i rentowną komunikację?
:arrow: Rozwalić, a pasażerów zmusić do przesiadki w tragiczną Kolej (zamiast ją zreformować, by ludzie 'naturalnie i logicznie' zaczęli nią jeździć) oraz zmusić do podróżowania POWOLNĄ komunikacją miejską od Wiatracznej czy ronda Waszyngtona.

: 05 paź 2007, 19:27
autor: Piotrek
Wolfchen pisze:Ale wtedy będzie istna rewolucja,
Rewolucja to by się im wszystkim przydała na jakiś jaśniejszy podział na linie okresowe, pospieszne czy inne. Bo na razie to można się skołować, co jest co i kiedy jeździ.
No i prywatni wygrywają w Kolejami Mazowieckimi ze względów wiadomych.
Ja wiem... Zależy o jakiej trasie mówisz :]

: 05 paź 2007, 19:29
autor: Wolfchen
Piotrek pisze:Rewolucja to by się im wszystkim przydała na jakiś jaśniejszy podział na linie okresowe, pospieszne czy inne. Bo na razie to można się skołować, co jest co i kiedy jeździ.
W Gdańsku tak, bo w Gdyni jest czytelnie ;)

: 06 paź 2007, 8:53
autor: JotPeCet
Andrzej pisze:Bogata oferta prywaciarzy jest najlepsza. Ludzie z Otwocka i Józefowa, którzy chcą się szybko przemieścić wybierają te częste autobusy.
Myślisz że ktoś woli jechać autobusem dlatego że jeździ co 5-10 minut, a pociąg co 10-20?
I wcale to nie zależy od szybkiego przemieszczania (bo Ci ludzie już dawno się przesiedli na kolej) tylko od dostępności do stacji (lub p.o.) kolejowych. Nikt z osiedla Sportowa w Otwocku nie wybierze pociągu żeby dojechać do np. Kinowej w Warszawie, skoro ma autobus pod nosem.
Andrzej pisze:Prywaciarze są tak dobrzy, że w Wawrze podbierają pasażerów 521.
Piszesz o jakości czy o uprzejmości? ;)
Andrzej pisze:W Otwocku prywatne autobusy marginalizują 702, które do Wiatracznej dojeżdża w tyle, ile one do Centrum.
702 ma trochę inne funkcje od tych które sugerujesz. Po za tym linia 702 marginalizuje się sama - częstotliwością.
Andrzej pisze:No i prywatni wygrywają w Kolejami Mazowieckimi ze względów wiadomych.
Tzn. ?? :>
Czy piszesz o sławnej już "uprzejmości" kierowców MiniBusa??
Bo chyba raczej nie o cenniku?: miesięczny w KM: 90 zł a w MiniBusie: 120zł.
Inna sprawa że kupując bilet na KM za 72 zł (z Otwocka czy Józefowa do Falenicy) oraz bilet ZTM na WKM za 66zł, już za 138 zł miesięcznie lub 346 zł na kwartał (wychodzi 115,3 na miesiąc) można jeździć pociągiem do Warszawy i swobodnie poruszać się po niej komunikacją miejską.
Więc skoro prywatni wygrywają z KM ze względów "wiadomych" (tylko dla Ciebie) to czemu liczba przewożonych pasażerów w pociągach tak gwałtownie wzrasta??
Andrzej pisze:Co chce się zrobić z prywaciarzami, którzy umieli stworzyć najlepszą możliwą i rentowną komunikację?
Muszą zrozumieć że pętla wokół Pałacu Kultury to nie jedyna pętla w Warszawie.
I nie pisz o tym że ludzie chcą jeździć do Centrum, bo nie raz rano jechałem Minibusem czy Arką i do Centrum jechało kilka osób. Co innego w drugą stronę (bo w Centrum w kier. Otwocka wsiada dużo ludzi), ale wydaje mi się że to wynika z wygody (tam znajdą jeszcze miejsce siedzące).

: 06 paź 2007, 22:27
autor: Andrzej
JotPeCet pisze:
Andrzej pisze:W Otwocku prywatne autobusy marginalizują 702, które do Wiatracznej dojeżdża w tyle, ile one do Centrum.
702 ma trochę inne funkcje od tych które sugerujesz. Po za tym linia 702 marginalizuje się sama - częstotliwością.
Andrzej pisze:No i prywatni wygrywają w Kolejami Mazowieckimi ze względów wiadomych.
Tzn. ?? :>
Czy piszesz o sławnej już "uprzejmości" kierowców MiniBusa??
Bo chyba raczej nie o cenniku?: miesięczny w KM: 90 zł a w MiniBusie: 120zł.
Inna sprawa że kupując bilet na KM za 72 zł (z Otwocka czy Józefowa do Falenicy) oraz bilet ZTM na WKM za 66zł, już za 138 zł miesięcznie lub 346 zł na kwartał (wychodzi 115,3 na miesiąc) można jeździć pociągiem do Warszawy i swobodnie poruszać się po niej komunikacją miejską.
Więc skoro prywatni wygrywają z KM ze względów "wiadomych" (tylko dla Ciebie) to czemu liczba przewożonych pasażerów w pociągach tak gwałtownie wzrasta??
Wzrasta, bo może ludzie stosują Twój sposób na bilety :smile: (choć jeszcze ze 3 tygodnie temu jechałem w sobotę puściutkim pociągiem na Gocławek)
"Względy wiadome" to powolna jazda, spóźnienia, częstotliwość kursowania poza bardzo ścisłym szczytem.

Chciałbym, aby Wawer i Józefów i Otwock był obsługiwany przez częste pociągi, a częste 702 kursowało ze Śródborowa do Falenicy, zahaczając po drodze o wszystkie możliwe osiedla i stacje PKP.

: 06 paź 2007, 23:28
autor: Glonojad
Pierwsze słyszę, jakoby frekwencja w pociągach otwockich wzrastała. Znam trochę ludzi z linii otwockiej i żaden z nich nagłą miłością do pociągów nie zapałał...