O trybie SB
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Nie wiem, czy to było SB, chyba tak, bo wczoraj chciałem się zdziwić, czemu zamiast szóstego 503 przyjechało 3/503 w stronę Natolina. Ale kieorwca się zwierzył zmiennikowi z czterdziestokilkumintowego opóźnienia, więc sprawa stała się jasna. Przy okazji duże dla tych, którzy linią sterowali (jeśli sterowali i jeśli to nie kwestia przypadku), bo kurs był idealnie wpasowany w rozkład brygady 6, więc praktycznie nikt nie miał szans się zorientować, że coś jest nie tak.
Popatrz, jaka franca!
Tutaj można się rozpisać, jeżeli zjedzie Ci się dużo wozów to puszczasz w pół taktu, a normalnie w czasie innej brygady nie ważne kiedy jest ten odjazd ( przykład z 506 ).
Kierowca też człowiek i przerwy potrzebuje.
Kierowca też człowiek i przerwy potrzebuje.
-
- (tygrys)
- Posty: 3178
- Rejestracja: 03 gru 2007, 8:53
- Lokalizacja: Dzielnica Bemowo m. st. Warszawy
przypadek długiej przerwy w ruchu, powoduje konieczność wysłanie wozu w trasę w miarę szybko, ale zwróć uwagę jak są sformułowane zasady TSB w porozumieniachPaweł D. pisze:O ile najbliższy odjazd jest w miarę blisko Proponuję zasadę Tygrysa wprowadzić do linii kursujących co 60-120 minut i zobaczymy, co z tego wyjdzieDesert pisze:W czasie najbliższego odjazdu o tak ( w czasie innej brygady )
Za nieprawidłowe będą uważane odjazdy zrealizowane z danego krańca w odstępie mniejszym niż połowa częstotliwości przed odjazdem rozkładowym.
(...)
W TSB odjazdy z krańca nie powinny odbywać się częściej niż przewiduje to rozkład jazdy
linii.
Od tej reguły mogą być stosowane odstępstwa w następujących przypadkach:
a) gdy wystąpiła długa przerwa w kursowaniu linii na kierunku znacznie obciążonym
pasażerami np. brak 2-3 kolejnych rozkładowych odjazdów,
b) gdy opóźnienia są już coraz mniejsze i odjazdy częściej niż przewiduje rozkład jazdy
pozwolą na prawidłowe rozpoczęcie półkursu z przeciwległych krańców.
Dodatkowe odjazdy pozarozkładowe powinny odbywać się w pół częstotliwości pomiędzy
brygadami realizującymi odjazdy zgodne z przystankowym rozkładem jazdy.
I tymi cytatami udowodniłeś, że wcześniej napisałeś bzdurę, że w trybie SB odjazdy odbywają się wg przystankowego rozkładu jazdy. Porozumienie mówi o częstotliwości (albo jej połowie) a nie zgodności z rozkładem jazdy!NR pisze:przypadek długiej przerwy w ruchu, powoduje konieczność wysłanie wozu w trasę w miarę szybko, ale zwróć uwagę jak są sformułowane zasady TSB w porozumieniach
-
- (tygrys)
- Posty: 3178
- Rejestracja: 03 gru 2007, 8:53
- Lokalizacja: Dzielnica Bemowo m. st. Warszawy
Paweł D. pisze:Porozumienie mówi o częstotliwości (albo jej połowie) a nie zgodności z rozkładem jazdy!
W TSB należy dążyć do realizacji w maksymalnym stopniu odjazdów z krańca, jak
najbardziej zbliżonych do przewidzianych w przystankowym rozkładzie jazdy, bez względu
na kolejność odjeżdżających brygad. Traktuje się jako usprawiedliwione opóźnienie odjazdu z krańca do 5 minut w stosunku do rozkładu przystankowego.
Dzieciaku przestań cytować fragmenty tekstu, których nie potrafisz nawet zrozumieć.NR pisze:Paweł D. pisze:Porozumienie mówi o częstotliwości (albo jej połowie) a nie zgodności z rozkładem jazdy!W TSB należy dążyć do realizacji w maksymalnym stopniu odjazdów z krańca, jak
najbardziej zbliżonych do przewidzianych w przystankowym rozkładzie jazdy, bez względu
na kolejność odjeżdżających brygad. Traktuje się jako usprawiedliwione opóźnienie odjazdu z krańca do 5 minut w stosunku do rozkładu przystankowego.
"Dążyć do realizacji" to nie to samo co "realizować" odjazdy wg rozkładu. Pierwszy przypadek mówi, aby jeśli to możliwe odjazd odbył się wg czasu rozkładowego, drugi nakazuje odjazd wg rozkładu. Dostrzegasz różnice?