Bilety, kontrole, taryfa

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Santos
Zbanowany
Posty: 3448
Rejestracja: 06 kwie 2006, 16:07

Post autor: Santos » 06 maja 2009, 23:49

elijah pisze:Moją "Miss Numerków" była kobieta, która stwierdziła, że "dzisiaj już ją 2 innych kanarów kontrolowało i kazało dopisać numer, ale stwierdziła że jej się nie chce i i tak nie podpisze, bo trzeci jej powie to samo...". Nawet typowe barbi są bardziej ogarnięte.

I żeby nie było - może i pani była uczciwa, ale jej ignorancja a na dodatek... no kompletna głupota, bo inaczej tego nie można nazwać - tak to we mnie uderzyło, że aż nie mogłem jej nie wypisać kwitu. To tak jakby patrzeć na sztorm na morzu i iść się opalać na molo...
Tak z ciekawości - jeśli mam WKM, gdzie na jednej stronie znajduje się standardowo pasek magnetyczny, a z drugiej strony Imię, Nazwisko, Pesel i...logo MZA - też muszę się podpisać ? :lol:

Awatar użytkownika
floyd
Posty: 532
Rejestracja: 08 sty 2006, 19:09
Lokalizacja: saska kępa (międzynarodowa)
Kontakt:

Post autor: floyd » 06 maja 2009, 23:55

Santos pisze: Tak z ciekawości - jeśli mam WKM, gdzie na jednej stronie znajduje się standardowo pasek magnetyczny, a z drugiej strony Imię, Nazwisko, Pesel i...logo MZA - też muszę się podpisać ? :lol:
Chyba piszesz to, żeby pochwalić się jaką masz WKM. Ty po prostu masz betaSWKM ;-)
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/

Zawodowo :)

Awatar użytkownika
Santos
Zbanowany
Posty: 3448
Rejestracja: 06 kwie 2006, 16:07

Post autor: Santos » 07 maja 2009, 0:00

floyd pisze:
Santos pisze: Tak z ciekawości - jeśli mam WKM, gdzie na jednej stronie znajduje się standardowo pasek magnetyczny, a z drugiej strony Imię, Nazwisko, Pesel i...logo MZA - też muszę się podpisać ? :lol:
Chyba piszesz to, żeby pochwalić się jaką masz WKM. Ty po prostu masz betaSWKM ;-)
Piszę, bo nie jestem do końca świadomy jak jest poprawnie :chodu:

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 07 maja 2009, 0:11

Santos pisze:jeśli mam WKM, gdzie na jednej stronie znajduje się standardowo pasek magnetyczny
magnetyczny? :shock:

Awatar użytkownika
Santos
Zbanowany
Posty: 3448
Rejestracja: 06 kwie 2006, 16:07

Post autor: Santos » 07 maja 2009, 0:13

jasiu pisze:
Santos pisze:jeśli mam WKM, gdzie na jednej stronie znajduje się standardowo pasek magnetyczny
magnetyczny? :shock:
Jak zwał tak zwał. Nie czepiaj się szczegółów. Każdy wie o jaki pasek chodzi :kaput:

dzidek
Posty: 7762
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 07 maja 2009, 7:28

Gazeta Wyborcza pisze:Zmiana frontu po serii artykułów o kontrolerach, którzy bezpardonowo wręczają mandaty nawet tym, którzy mają bilety, ale nieprawidłowo podali dane na kartach miejskich. - W ewidentnych przypadkach będziemy uznawać odwołania - obiecał wczoraj "Gazecie" szef ZTM Leszek Ruta
W jego urzędzie przy Senatorskiej codziennie kłębi się kolejka pasażerów bezskutecznie domagających się sprawiedliwości. Albo wpisali na karcie miejskiej inicjał imienia, albo zapomnieli dodać numeru dowodu osobistego. Choć za bilet zapłacili, kontrolerzy wlepili im 151 zł mandatu. Piszemy o tym w "Gazecie" od początku tygodnia i dostajemy coraz więcej skarg od czytelników.

Wczoraj przyszedł list pani Zofii z Ursynowa: "Od ponad 30 lat korzystam z komunikacji i nigdy nie byłam potraktowana przez kontrolerów tak jak 1 maja w tramwaju linii 36". Skarży się, że osaczyło ją dwóch mężczyzn, zarekwirowali jej dowód osobisty i legitymację emerytki, szantażując, że nie oddadzą jej dokumentów, jeśli nie zgodzi się na mandat. Za co? - Bo nie wpisałam na karcie numeru dowodu. Nie wiedziałam, że to jest konieczne. Pani w okienku powiedziała tylko, żebym się czytelnie podpisała imieniem i nazwiskiem. Kilka lat temu kontrolerzy byli bardziej wyrozumiali - można było wszystko uzupełnić w ich obecności - mówi.


Dyrektor ZTM Leszek Ruta przyznał, że jest problem z aroganckimi kontrolerami. To grupa pracująca na zlecenie - zarabiają tyle, ilu złapią gapowiczów. - Chcemy zmienić regulamin, aby w tak ewidentnych przypadkach można się było skutecznie odwołać. Teraz jest to niemożliwe - mówi szef ZTM. Zmianę przepisów zapowiada na najbliższej sesji Rady Warszawy 14 maja.

I zachęca, aby pasażerowie wyrabiali sobie karty miejskie z wydrukowanym zdjęciem i danymi personalnymi. Można to zrobić nie tylko przy Senatorskiej, ale też na kilku stacjach metra, na Dworcu Wschodnimi albo przez internet. Na razie z takich spersonalizowanych kart korzysta tylko 20 proc. pasażerów. Do końca roku muszą mieć je wszyscy.

Jaki zakres numeracji mają kontrolerzy pracujący na zlecenie i mający pensję zależną od złapanych ludzi?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 07 maja 2009, 7:44

Raczej mamy kolejne buńczuczne wołanie jakiegoś dzieciaka - spokojnie, jak sam będzie musiał utrzymywać samochód, to pewnie zmieni zdanie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
elijah
Posty: 440
Rejestracja: 22 mar 2009, 23:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: elijah » 07 maja 2009, 10:20

Dyrektor ZTM Leszek Ruta przyznał, że jest problem z aroganckimi kontrolerami. To grupa pracująca na zlecenie - zarabiają tyle, ilu złapią gapowiczów.
A jeszcze niedawno ZTM chwalił się wszystkim gazetom, że przyjmuje kolejnych pekabowców. Zawsze mogą zmienić zasady wypłacania prowizji.
--
Oko za oko, kwit za dowód.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26936
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 07 maja 2009, 11:10

No zaraz, skoro prowizja jest wypłacana od UZNANYCH kar, to po jakimś czasie powinni się nauczyć, że nie opłaca się wystawianie kar "wątpliwych", które mają dużą szansę na skuteczną reklamację...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8877
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 07 maja 2009, 11:11

zzz pisze:Po drugie tobie nie chodzi o przestrzeganie prawa, tylko czujesz sie frajerem jak ty za to placisz a ktos inny nie. Bo argument skoro ja moge to inni tez nie jestwyznacznikiem uczciwosci.
Co jest w takim razie wyznacznikiem uczciwości?

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 07 maja 2009, 11:45

Brawo ZTM. Po dzisiejszej decyzji promujacej oszutów, ja i moja rodzina odkladamy spersonalizowane karty miejskie na polke, kupujemy jedna zwykla, podpiszemy ja naszym nazwiskiem, ktore sie nie odmienia, a poniewaz jezdzimy w roznych porach zwykle, zaoszczedzimy miesiecznie 120 zl. W razie kontroli, ktorych i tak na naszym osiedlu nie ma, bede sie wlumaczyl ze zapomnialem sie dokladniej podpisac.
Skoro ZTM nie zalezy na naszych pieniadzach, jeleniem nie bede, a co.

zzz
Posty: 1060
Rejestracja: 21 sty 2008, 22:46

Post autor: zzz » 07 maja 2009, 12:24

rhemek pisze:Brawo ZTM. Po dzisiejszej decyzji promujacej oszutów, ja i moja rodzina odkladamy spersonalizowane karty miejskie na polke, kupujemy jedna zwykla, podpiszemy ja naszym nazwiskiem, ktore sie nie odmienia, a poniewaz jezdzimy w roznych porach zwykle, zaoszczedzimy miesiecznie 120 zl. W razie kontroli, ktorych i tak na naszym osiedlu nie ma, bede sie wlumaczyl ze zapomnialem sie dokladniej podpisac.
Skoro ZTM nie zalezy na naszych pieniadzach, jeleniem nie bede, a co.
No i wyszlo ze kolega ma w dupie uczciwosc, tylko nie chce wyjsc na frajera co placi jak inni cwaniacy moga oszukiwac to on tez.
@person to tez jest odpowiedz jak umiejetnosci maja sie do uczciwosci.

[ Dodano: |7 Maj 2009|, 2009 12:27 ]
person pisze:Co jest w takim razie wyznacznikiem uczciwości?
Przestrzeganie ducha prawa tzn, jak prawo oczekuje, ze podpiszesz karte tak by byla mozliwa jednoznaczna identyfikacja wlasciciela to to ze twoje "l" niewiele rozni sie od "i" oraz to ze wpiszesz ania zamaist anna nie robi cie oszustem. Tak samo jak nie robi cie oszustem jak wypelniajac pit pomylisz rubryke czy zrobisz bledy w obliczeniach.

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 07 maja 2009, 12:38

Nie, mylisz sie.
Po Prostu ZTM przyznajac racje osobom lamiacym regulamin, mimo ze 95 % uczciwych pazaserow go przestrzegalo daje sygnal, ze ci co placa, sa jeleniami.
Dlaczego ja mam uczciwie placic, skoro za pieniadze z karty moglbym sobie kupic cos innego, a ktos nieuczciwy tego nie robi, napisze do gazetki, ta stanie po jego stronie, i jego racje sa uznawane.
Jakkolwiek nie czepialem sie, gdy pasazerowie skarzyli sie na wycieranie sie kart, bo tu wina byla ZTM.
Ale nagonka medialna chroniaca ludzi, ktorzy specjalnie ich nie podpisywali?
I teraz decyzja ZTM to uznajaca?
I nie piszcie tutaj bzdur, ze chodzi o jakies literowki! Ci ludzie W OGOLE ich nie podpisywali!!
Czuje sie jakby ktos mi naplul prosto w twarz!!

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 07 maja 2009, 12:53

Albo nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć...

zzz
Posty: 1060
Rejestracja: 21 sty 2008, 22:46

Post autor: zzz » 07 maja 2009, 12:56

rhemek pisze:Dlaczego ja mam uczciwie placic, skoro za pieniadze z karty moglbym sobie kupic cos innego, a ktos nieuczciwy tego nie robi, napisze do gazetki, ta stanie po jego stronie, i jego racje sa uznawane.
No to widac ze twoja uczciwosc to mit,ty p prostu ze strachu przed kara placisz i martwisz sie ze nie jestes taki cwany by oszukiwac.
Po drugie ofiarami tej akcji byli nie ci nieuczciwie nie placacy za bilet, tylko ci co z nie wiedzy zel podpisywali karty. Ci co swiadomie oszukiwali od razu z orientowali sie ze nie nalezy okazywac krty do kontroli, mowic ze sie zapomnialo a nastepnie z idealnmie podpisana wazna karta pojsc do POPu i zaplacic oplate manipulacyjna za anulowanie kary.

Zablokowany