VLnt7 pisze:Mamy już luty, a na "wyremontowanych" peronach linii 7 nic się nie zmieniło. Poprawka - zmieniło się. W "nowej" skrajni już się robią doły. Po deszczu wszędzie widać kałuże, a przecież dopiero co skończyli. A raczej nie skończyli - pasy ostrzegawcze przy skrajniach dalej są niedokończone. W kilku miejscach jest po prostu przerwa pomiędzy pasami. Zastanawia mnie, czy w domu też mają taką dziurę w ścianie.
Kto odebrał ten badziew? Jak ogromnym wysiłkiem jest przeciągnięcie pędzlem przez odległość 30 cm?
TL;DR "nowe" skrajnie peronów przy 7-ce to dziadostwo.
Mam nadzieje ze to jest jeszcze nie odebrane, poza skrajną to w Józefowie zaczęli remont wiaty i od pierwszych sniegów stoi przyklepana tylko klejem,
A co do skrajni to obecne roztopy ujawniły ze się już rozpada