Strona 126 z 236

: 06 maja 2012, 18:21
autor: MC
MZ pisze: UD WŁOCHY, UD TARGÓWEK, UD BEMOWO
Idealnie! Jestem za! =D>

: 06 maja 2012, 20:23
autor: KwZ
Na pewno lepsze od Ochoty-Ratusza, ratusza mieszczącego się w biurowcu...
MZ pisze:POŁCZYŃSKA-PARKING ZTM. Trochę kontrowersyjne, ale może się da...
Połczyńska jeszcze znośne, ale Al. Krakowska Parking ZTM to jakiś tasiemiec.

: 06 maja 2012, 20:30
autor: MC
KwZ pisze:Al. Krakowska Parking ZTM to jakiś tasiemiec
Nienienie. Okęcie + nazwa propagandowa O-)

: 06 maja 2012, 20:41
autor: KwZ
Tasiemiec i tak :P A Pralka dalej obowiązuje...

: 06 maja 2012, 21:16
autor: Bastian
A może mnie ktoś oświeci, po co w ogóle te parkendrajdy w nazwach przystanków? Po cholerę taka wiedza pasażerowi tramwaju? To już postój taksówek byłby dla niego bardziej przydatny, może też trzeba wprowadzić do nazw?

: 06 maja 2012, 21:18
autor: Szeregowy_Równoległy
Jest to jakaś forma promocji P+R. No i ktoś, kto zostawi samochód wie, gdzie ma wysiąść, żeby po niego wrócić :)

: 06 maja 2012, 21:25
autor: Bastian
Szeregowy_Równoległy pisze:Jest to jakaś forma promocji P+R.
Wśród?

: 06 maja 2012, 21:27
autor: Szeregowy_Równoległy
Nawet wśród pasażerów, którzy w ten sposób mogą się dowiedzieć, że coś takiego w ogóle istnieje. Jeśli komuś się to przyda, ułatwi podróż, to już jest na plus. Gorzej, że sam skrót "P+R" nie jest wystarczająco promowany, bo dla wielu osób dalej pozostaje jakimśtam skrótem, którego ani nie rozumieją, ani nie wiedzą co on oznacza.

: 06 maja 2012, 22:04
autor: Bastian
Szeregowy_Równoległy pisze:Nawet wśród pasażerów, którzy w ten sposób mogą się dowiedzieć, że coś takiego w ogóle istnieje.
A po co im ta wiedza? Żeby doszli do wniosku, że mogą na Okęcie zajechać samochodem zamiast autobusem podmiejskim?

: 06 maja 2012, 22:34
autor: R-9 Chełmska
To raczej powinno się reklamować wśród kierowców, pasażerowie komunikacji i tak wybierają komunikację :P

: 07 maja 2012, 11:08
autor: drapka
KwZ pisze:bepe napisał/a:
"Ratusz Ochoty" brzmi BARDZO źle - jeśli już, to "ochocki".
Nie wiem, co ci źle brzmi, ale powoli skłaniam się ku opinii, że to kwestia gustu
Ja bym rzekł, że raczej parapotoczność + dwuznaczność. Już objaśniam: potocznie mozna by powiedzieć na ten budynek "ratusz Ochoty", ale mało kto pewnie tam mówi, raczej mówi się "idę do urzędu dzielnicy", ewentualnie "urzędu gminy" - przynajmniej w tych dzielnicach, które były do 2002 r. gminami. Więc "Ratusz Ochoty" to raczej byt wirtualny. No a dwuznaczność - Ratusz Ochoty - ochoty na co? Zresztą po zastanowieniu to ja bym te "ratusze' w ogóle powywalał. Bo nie są to żadne ratusze tylko urzędzy dzielnic. "Urząd Dzielnicy Ochota" - to byłoby chyba jednak optymalne, chociaż, jak pisałem, na korale trochę nieczytelne

: 07 maja 2012, 11:19
autor: MichalJ
drapka pisze:Zresztą po zastanowieniu to ja bym te "ratusze' w ogóle powywalał. Bo nie są to żadne ratusze tylko urzędzy dzielnic.
Ja też, ale to są chyba względy ambicjonalne, tak samo, jak z sanktuariami zamiast kościołów.
"Urząd Dzielnicy Ochota" - to byłoby chyba jednak optymalne, chociaż, jak pisałem, na korale trochę nieczytelne
Bardziej niż "Areszt Śledczy Służewiec" albo "Rondo Zesłańców Syberyjskich" czy "Wytwórnia Mas Bitumicznych"?

: 07 maja 2012, 11:52
autor: grzegorz
Szeregowy_Równoległy pisze:"P+R" nie jest wystarczająco promowany, bo dla wielu osób dalej pozostaje jakimśtam skrótem, którego ani nie rozumieją, ani nie wiedzą co on oznacza.
No jak? P+R = Parkuj i Jedź, coś się nie podoba? Ciesz się, że skrót jest angielski, a nie chiński. W ogóle IMVHO to Ty jakiś piernik jesteś. :D Ludzi to trzeba siłą uczyć żargonu komunikacyjnego. A jak nie, to się zatrudni konsultantów. :boohoo: :brawo:

: 07 maja 2012, 12:14
autor: osa
drapka pisze:
KwZ pisze:bepe napisał/a:
"Ratusz Ochoty" brzmi BARDZO źle - jeśli już, to "ochocki".
Nie wiem, co ci źle brzmi, ale powoli skłaniam się ku opinii, że to kwestia gustu
Ja bym rzekł, że raczej parapotoczność + dwuznaczność. Już objaśniam: potocznie mozna by powiedzieć na ten budynek "ratusz Ochoty", ale mało kto pewnie tam mówi, raczej mówi się "idę do urzędu dzielnicy", ewentualnie "urzędu gminy" - przynajmniej w tych dzielnicach, które były do 2002 r. gminami. Więc "Ratusz Ochoty" to raczej byt wirtualny. No a dwuznaczność - Ratusz Ochoty - ochoty na co? Zresztą po zastanowieniu to ja bym te "ratusze' w ogóle powywalał. Bo nie są to żadne ratusze tylko urzędzy dzielnic. "Urząd Dzielnicy Ochota" - to byłoby chyba jednak optymalne, chociaż, jak pisałem, na korale trochę nieczytelne
Niezbyt podoba mi się określenie ”Urząd dzielnicy Ochota”. To jak rzeka Wisła, miesiąc marzec. Do ”Ochota - Ratusz” już się przyzwyczaiłem, ale też nie budzi mojego zachwytu. Ku mojemu zdziwieniu jest to jednak ponoć forma poprawna - pytałem językoznawców, gdy ZTM wprowadził tego typu nazwy. I też wydaje mi się, że z tymi ratuszami w każdej dzielnicy to megalomania.

: 07 maja 2012, 12:20
autor: grzegorz
osa pisze: I też wydaje mi się, że z tymi ratuszami w każdej dzielnicy to megalomania.
Dobrze, że nie ,,Villa'', ,,Palace'' albo ,,Residense''...