WAWKOM

levar pisze:To już jest poważny zarzut i proszę, byś się zastanowił nad tym, co napisałeś.
Nie lubię jeździć nieprzepisowo, bo nie wyprawiam na ulicach tego, co nasi koledzy kierowcy.

levar pisze:po prostu lubię szybko jeździć, jak Ty lubisz jeździć 50 km/h.

no coz logiki sie nie wymaga ani na studiach polonistycznych ani od zawodowych kierowcow. moze porzuc jedno z tychzajec to znajdziesz troche czasu na potrenowanie logicznego myslenia

Bastian pisze:I nie powinien zakładać nigdzie straty zielonego światła? Nie wiem, czy zauważyłeś, że znaczna część sygnalizacji działa w cyklach od 90 do 120 sekund...

Skrzyżowania co innego. Można wtedy dać między przystankami np. 2 min. zamiast 1 min., jeśli po drodze jest duże skrzyżowanie (np. Dolina Służewiecka/al. wilanowska).

A małe to w jakich cyklach chodzą?

zzz pisze:no coz logiki sie nie wymaga ani na studiach polonistycznych ani od zawodowych kierowcow. moze porzuc jedno z tychzajec to znajdziesz troche czasu na potrenowanie logicznego myslenia

Daruj sobie. Każdemu kierowcy zdarza się przekroczyć 50 km/h, bo jest to stosunkowo niewielka prędkość jak dla pojazdu mechanicznego. A zdarza się to chociażby wtedy, gdy chce się zdążyć na zielonym lub "przelecieć" na żółtym...

levar pisze:Daruj sobie. Każdemu kierowcy zdarza się przekroczyć 50 km/h, bo jest to stosunkowo niewielka prędkość jak dla pojazdu mechanicznego. A zdarza się to chociażby wtedy, gdy chce się zdążyć na zielonym lub "przelecieć" na żółtym..

Dla odmiany pala z logiki! Czy ja gdzies, napisalem ze sie nie zdarza? Tyko caly czas jest to jazda nieprzepisowa. A ty w jednym zdaniu piszesz, ze nie lubisz lamac przepisow, aby w nastepnym napisac ze lubisz jezdzic szybciej niz 50km/h .

Bardzo podobają mi się nowe czasy przejazdu 136, 172 i 301. 136 straciło gdzie powinno a dostało gdzie brakowało, m.in. Płocka-Szpital-PKP Koło, 172 straciło gdzie powinno a 301 dostało szczególnie na lewoskrętach i w miejscach gdzie skręca w prawo (co w przypadku 301 i wąskich skrzyżowań trochę zajmuje). Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce ale teoretycznie wszystkie 3 linie dostały bardzo dobry czas przejazdu. Podziękowania dla jednego z forumowiczów za good job!

levar pisze:

desert_eag pisze:Tak jak Ty lubisz jeździć nieprzepisowo i niepunktualnie.

To już jest poważny zarzut i proszę, byś się zastanowił nad tym, co napisałeś.

Nie rób z siebie ofiary. Stwierdziłem fakt.

levar pisze:Nie lubię jeździć nieprzepisowo [...]

levar pisze:[...]po prostu lubię szybko jeździć, jak Ty lubisz jeździć 50 km/h.

Litości...

I naprawdę zastanów się na przyszłość nad Twoim zdaniem o mnie, zanim mnie urazisz.

Nie miałem tego na celu. Nie napisałem chyba też nic co urazić by mogło. Nie wiem skąd ten pomysł...

levar pisze:

levar pisze:oczekuję tylko rozkładów na 50 km/h i niewpisywania w nie korków, które "muszą" być, a nieraz ich nie ma.

A ile byś obciął na "dziewiątce" w DS?

zzz pisze:A ty w jednym zdaniu piszesz, ze nie lubisz lamac przepisow, aby w nastepnym napisac ze lubisz jezdzic szybciej niz 50km/h .

Tak, jedno drugiemu zaprzecza, bo wyraziłem się nieprecyzyjnie. Otóż nie lubię łamać wszystkich przepisów jak leci, po to tylko, by za wszelką cenę mieć jak najmniejsze opóźnienie i jak najdłuższą przerwę. A gros kierowców niestety tak robi.

Od 1.09 zmiana rozkładu linii 739. Sprawdzam: wszystkie przystanki które były przedtem zachowują swój charakter (w większości warunkowy). Czas przejazdu przed:
M.Wilanowska - Julianów 29 - 36 minut. Teraz tyle samo. Szkoda, że nie ścieli przy okazji zmiany rozkładu.

desert_eag pisze:Nie rób z siebie ofiary. Stwierdziłem fakt.

Nie robię z siebie ofiary, a Ty nie stwierdziłeś faktu. Jechałeś ze mną choć raz, że wydajesz takie osądy?

desert_eag pisze:A ile byś obciął na "dziewiątce" w DS?

Nie odpowiem dokładnie na to pytanie, bo rzadko jeżdżę w DŚ, a już nie pamiętam kiedy miałem w DŚ 709 lub 727.

levar pisze:

desert_eag pisze:Nie rób z siebie ofiary. Stwierdziłem fakt.

Nie robię z siebie ofiary, a Ty nie stwierdziłeś faktu. Jechałeś ze mną choć raz, że wydajesz takie osądy?

Nie, czytam twoje wypowiedzi na tym forum. Wystarczy z nawiązką!

levar pisze:Nie nadrobisz. Wyrównasz postojem. ŻADEN rozkład nie powinien odgórnie zakładać ani możliwości nadrobienia, ani możliwości wytracenia czasu

Dlaczego? Według mnie powinno być tak:

- zakładamy spokojną jazdę (max. 50 km/h bez ostrych przyspieszeń i hamowań z w miarę długimi wymianami)
- na ewentualne korki wprowadzamy poprawkę, ale krótsza niż typowy korek (np. połowę czasu traconego w typowym korku w tym miejscu)
- na światła dajemy proporcjonalnie (np. jeśli 2/3 czasu świeci się czerwone, to dodajemy 2/3*długość cyklu - oczywiście ułamek obcinamy w dół żeby nie czekać bez sensu jak dostaniemy zielone, ale gdy z kilku kolejnych skrzyżowań uzbiera się w sumie obcięta minuta, to w tym miejscu dodajemy ją do rozkładu, oczywiście gdy statystycznie o tej porze czeka się 2 cykle, to uwzględniamy 1+2/3)
- jakieś chore nocne zjazdy, gdy nie ma pasażerów tniemy dodatkowo ręcznie, bo wymiany są bardzo krótkie, a i jechać szybciej można (nocne zjazdy z pasażerami, gdy jest ich w porywach do dwóch sztuk, to jedyne miejsce, gdzie IMHO trzeba ostro pociąć)

Wnioski:
- korki i tak będą powodować opóźnienia i jest to nie do przeskoczenia, kompensujemy to tylko częściowo na wypadek, gdyby korka nie było
- światła są rozwiązane statystycznie - raz złapiemy kilka zielonych i będziemy odczekiwać, czasem złapiemy same czerwone i wtedy będziemy nadrabiać
- rozkład na 50 km/h i brak ostrych przyspieszeń pozwoli nadrobić drobne opóźnienia złapane na światłach
- zasadniczo nie nadrabiamy opóźnienia złapanego na korkach

Zresztą co ja będę Amerykę odkrywał, podejrzewam, że właśnie tak to się teraz robi

Delfino pisze:Zresztą co ja będę Amerykę odkrywał, podejrzewam, że właśnie tak to się teraz robi

A ja śmiem podejrzewać, że właśnie tak się nie robi, i dlatego jest tak, a nie inaczej. Czyli do dupy, nie licząc kilku naprawdę dobrych rozkładów linii R-7, stworzonych zazwyczaj przez Dęboszczaka.

Powiedzmy tak: nie ma ani danych, ani możliwości techniczno - kadrowych, by zrobić wszystko tak, jak by chciał Delfino. I bez pomiarów elektronicznych nie będzie to możliwe. Nie mówiąc o długości cykli... Skąd to brać? Pisać do ZDM-u? Mierzyć każde skrzyżowanie w mieście w naturze?

desert_eag pisze:A ile byś obciął na "dziewiątce" w DS?

Minimalny czas przejazdu obecnie: 31 min.
Minimalny czas przejazdu wg. mojego rozkładu, który przekazałem pewnemu forumowiczowi: 27 min.

Co najmniej tyle.

[ Dodano: |30 Sie 2010|, 2010 23:51 ]

Delfino pisze:Zresztą co ja będę Amerykę odkrywał, podejrzewam, że właśnie tak to się teraz robi

Sądzę, że się mylisz.
Gdyby tak było, to np. na 709 by były 2 min. między przystankami Bogatki i Łagiewnicka, a nie między Żołny i Bogatki. A lepiej by było je dać między Bogatki i Łagiewnicką, bo między tymi przystankami masz dwa razy światła, w tym jedne wzbudzane, więc możesz stać dwa razy.