O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 14 gru 2011, 10:51

Ma jeździć na Fredrze właśnie, aczkolwiek ta lokomotywa pierwszego dnia zafundowała już przesiadkę pod Poznaniem podróżnym... Byle dalej było lepiej.

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 14 gru 2011, 14:10

Dlaczego ma to "A" w nazwie?
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 14 gru 2011, 15:57

Silniki asynchroniczne.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 14 gru 2011, 15:57

Bo ma napęd asynchroniczny? Pewnie tak

Miłej rozmowy z Rafałem :

http://www-new.intercity.pl/pl/

Na fejsie juz jest z niego niezły ubaw :D
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Lonik
Posty: 491
Rejestracja: 30 cze 2010, 16:34
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Lonik » 14 gru 2011, 18:06

Desert pisze:Dlaczego ma to "A" w nazwie?
http://pl.wikipedia.org/wiki/EU07A

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 14 gru 2011, 18:34

Artykuł w transinfo byś zapodał, a nie jego przeróbkę z wiki...

http://inforail.pl/text.php?id=40784
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 14 gru 2011, 19:15

rufio198 pisze:Miłej rozmowy z Rafałem :

http://www-new.intercity.pl/pl/

Na fejsie juz jest z niego niezły ubaw
Ja: Czemu wyglądasz jak Cygan?
Rafał: Niektórzy używają określenia "wyglądasz jak przez okno", ale ja wolę wyglądać przez okno i podziwiać widoki.

Mistrz ciętej riposty.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 16 gru 2011, 14:15

Taka austriacka ciekawostka :D


Obrazek
Austriakom wstyd za brudne polskie wagony

Austriacka kolej ÖBB chce wypowiedzieć umowę o współpracy spółce PKP Intercity, a to może oznaczać spore komplikacje przed Euro 2012 – dowiedział się korespondent Polsat News w Berlinie Tomasz Lejman.


Powodem jest zły stan techniczny pociągu EC Polonia relacji Warszawa – Wiedeń – Villach. Jak powiedziała Polsat News rzeczniczka ÖBB Sarah Nettel, jakość składu pozostawia wiele do życzenia i nie spełnia on norm, jakie obowiązują w Austrii. - Mieliśmy już mnóstwo sygnałów od pasażerów, którzy narzekają, że w wagonach często wysiada ogrzewanie, toalety są pozatykane, a wagony są brudne. Ostatnio skład do Wiednia przyjechał bez trzech wagonów, kolejny ze względu na stan techniczny trzeba było odczepić. Do pociągu ze względów bezpieczeństwa nie wpuściliśmy ponad 100 pasażerów - powiedziała Nettel.

Austriacka kolej szuka tymczasowego rozwiązania. Pomiędzy Wiedniem a Villach na południu Austrii mają być doczepiane wagony austriackiego przewoźnika. Austriacy wysłali już do Warszawy list z żądaniem, by polski przewoźnik poprawił stan techniczny składu i podwyższył komfort podróży. - Jeżeli polska kolej nie zareaguje na nasze sygnały, nie wykluczone, ze zakończymy współpracę. A to oznacza, że po 1 czerwca, po kolejnej korekcie rozkładu jazdy, EC Polonia nie dojedzie do Wiednia - uważa Nettel. Zdaniem austriackiego dziennika Kleine Zeitung, również lokalne władze w Austrii domagają się od ÖBB, by koncern rozwiązał problem polskiego pociągu.
http://www.rynek-kolejowy.pl/29509/Aust ... wagony.htm
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1716
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 17 gru 2011, 13:12

Dla mnie sprawa jest prosta - bo wynikająca z wieloletnich obserwacji. EC Polonia i Sobieski przy starcie z W-Wy zawsze są podstawiane czyste z działającą klimą i ogrzewaniem. Problemy ZAWSZE pojawiają się przy zmianie lokomotyw i objęciu wagonów przez czeskie drużyny konduktorów oraz częściowo austriackie. Na terenie Czech nie dość, że nasze EC stają się gównianymi rychlikami - co chwila postój - a zaludniająca gęsto korytarze tybylcza ciżba jako żywo przypominą klientelę z naszej linii tłuszczańskiej. W Polonii jadącej do/z Villach na dworcu Meidling zawsze jest potężna wymiana podróżnych. Zawsze przedziały i korytarze po takiej wymianie są delikatnie mówiąc mało apetyczne - nie wspomnę o WC. W tym roku z wagonu w Polonii którym miał jechać do Polski mój syn wypakowało się na Meidlingu 6 rowerów i stado 9 psów{!}. Wnioski są proste: EC Polonia tylko do Wiednia, IC musi wymóc właściwą obsługę swoich wagonów poza krajem, zredukować do minimum postoje w Czechach, zapewnić nowy tabor lub świeżo po naprawie, ciągnąć husarzem składy do Wiednia i z powrotem.
ZUS fundatorem emigracji

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 17 gru 2011, 20:30

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. EC "Polonia" z Polski wyjeżdża czysta. To, w jakim stanie do niej wraca to niestety porażka i wina Austriaków którzy chyba nie znają czegoś takiego jak "kosz na śmieci"...
noidea

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5316
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 17 gru 2011, 20:41

A nieregulowalne (czyt. grzejące na "maksa") ogrzewanie i niedziałające gniazdka elektryczne w wagonie sypialnym PKP IC w pociągu relacji Budapeszt - Warszawa to wina Węgrów, Słowaków czy Czechów ?
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 18 gru 2011, 19:37

Adam G. pisze:Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. EC "Polonia" z Polski wyjeżdża czysta. To, w jakim stanie do niej wraca to niestety porażka i wina Austriaków którzy chyba nie znają czegoś takiego jak "kosz na śmieci"...
Raz jechałem pociągiem austriackim z Rzymu do Wiednia. Było to jakieś 4-5 lat temu i mimo, że był to pociąg nocny, a więc liczyłem na wysoki standard (zwłaszcza, że to nie Polska, a Austria - myślałem), to niestety się przeliczyłem - toalety albo nie działały, albo był syf malaria, kuszetka była śmierdząca i klejąca, a o wagonie typu Wars lub jakimkolwiek marnym "poczęstunku" (choćby ta herbata czy kawa, którą dają w EIC i Ex - zawsze coś) można było pomarzyć. 15h podróży zatem upłynęło mi w smrodzie i głodzie. I to na "zachodzie".

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 18 gru 2011, 23:26

BJ pisze:Raz jechałem pociągiem austriackim z Rzymu do Wiednia. Było to jakieś 4-5 lat temu i mimo, że był to pociąg nocny, a więc liczyłem na wysoki standard (zwłaszcza, że to nie Polska, a Austria - myślałem), to niestety się przeliczyłem - toalety albo nie działały, albo był syf malaria, kuszetka była śmierdząca i klejąca, a o wagonie typu Wars lub jakimkolwiek marnym "poczęstunku" (choćby ta herbata czy kawa, którą dają w EIC i Ex - zawsze coś) można było pomarzyć. 15h podróży zatem upłynęło mi w smrodzie i głodzie. I to na "zachodzie".
Ja mimo wszystko trafiałem lepiej - austriackie wagony przedziałowe mają super zagłówki ułatwiające spanie, austriacka kuszetka którą jechałem była nieporównywalnie lepsza od naszych (hmm, o to w sumie nietrudno...). Raz w super-hiper RailJecie część podróży spędziłem siedząc na schodach. Niemniej jednak, wszędzie w Austrii zauważałem jakąś dziwną niechęć do koszy na śmieci w pociągach - jakby ludzie rzucali wszystko pod siebie na zasadzie "sprzątaczka będzie mieć pracę"...
noidea

Łukasz
Posty: 10708
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 18 gru 2011, 23:39

R-9 Chełmska pisze:A jak to jest z wystawianiem miejscówek wstecz? Kiedyś w Opolu w poczuciu beznadziei wszedłem na dworzec i okazało się, że dosłownie za kilka minut będzie jechać opóźnione o 120 minut TLK do Warszawy... Czy na taki pociąg będzie można wydać miejscówkę po rozkładowej godzinie odjazdu?
Można. Znajomy kiedyś kupował do Gdyni i pani w okienku.
- Ojej, ale ja nie wiem czy panu mogę sprzedać ten bilet.
- Dlaczego?
- Bo mam tu napisane: "UWAGA, ten pociąg już odjechał!".

[ Dodano: Nie 18 Gru, 2011 ]
fik pisze:Skoro popyt przewyższa podaż, to znaczy, że cena usługi jest źle skalkulowana i należy ją podnieść, to podstawy ekonomii.
No to przecież tak jest. Podniesienie ceny nazywa się "no to musi pan pojechać ekspresem za godzinę".
ŁK

Awatar użytkownika
marcin89
Posty: 832
Rejestracja: 13 paź 2008, 16:03
Lokalizacja: Sulejówek

Post autor: marcin89 » 28 sty 2012, 22:26

Pytanie: Czym sie różni klasa 1 od 2 w expresie poza ceną :P Konkretnie chodzi o 3112 'Tatry'

ODPOWIEDZ