Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36869
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 26 mar 2011, 16:38

A no to na to już nic nie poradzisz :niewiem:
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Michalk001
Posty: 1231
Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Michalk001 » 26 mar 2011, 17:44

W ogóle te nowsze światła są delikatnie mówiąc chore. Mamy w Piastowie starsze światła na Al. Jerozolimskich obok przystanku Norwida. Te można dać za wzór, po wciśnięciu przycisku praktycznie natychmiast zatrzymują ruch i włączają zielone dla pieszych, oczywiście pod warunkiem że ktoś nie przechodził 20 sekund temu, wtedy trzeba nieco odczekać ale nigdy powyżej minuty. Za to na skrzyżowaniu Sienkiewicza z Orzeszkowej zainstalowano takie że najchętniej otworzyłbym skrzynkę i zrobił tam porządek kasując je na amen. Zagrażają wszystkim którzy nie poruszają się samochodami. Jadąc motorowerem lub rowerem i tak hamuję gdy zapala mi się zielone ponieważ i tak nie zdążę, zielone jest 3 sekundy, poza tym dojeżdżając do czerwonego na jednośladach możemy sobie stać 5 minut lub dłużej bo na takie pojazdy nie działają. Często widzę że wszędzie palą się czerwone a przyciski dla pieszych "olewają". Podobnie jest na Pl. Zawiszy, gdzie trzeba pędzić galopem żeby wyrobić się w jednej zmianie, lub na BW 1920 r. pomiędzy Białobrzeską i Szczęśliwicką - wciskasz rano, nic nie jedzie i stoisz 2-3 minuty na mrozie i szlag Cię trafia.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26931
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 26 mar 2011, 18:00

jesli te swiatla nie wykrywaja jednosladow, to lamia prawo. Nalezaloby napisac ostre pismo, do wiadomosci Policji.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2963
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 26 mar 2011, 23:36

ness pisze:Ale jesli jest zielone (pojazd jadacy wczesniej zgodnie z przepisami je dostal) to co wtedy?
Detekcja 200m przed skrzyzowaniem i od razu na czerwien?
O to mie chodzi.
Jesli ktoś jechałby za szybko, to "all red" zmusiłby go do zahamowania nawet do zera. Gdyby jednak paliło się już zielone (np. dla strumienia przeciwbieżnego), to można by wjechać z dowolną prędkością. Ale jak ktos jest idiotą, to wjedzie i na czerwonym. Istotne jest, że dobrze zaprogramowany "all red" zniechęca przynajmniej część kierowców do łamania prawa. Rozwiązanie to działa jednak tylko przy małym i umiarkowanym ruchu.
Detekcja 200m przed skrzyzowaniem i od razu na czerwien?
Sądze, ze można by nawet bliżej niż 200m. 100m to jest droga hamowania w miarę komfortowego, a wykrywać trzeba zanim pojazd przekroczy tę linię. No może trzeba by jeszcze uwzględnić czaas reakcji. Mam gdzieś tabelkę amerykańską z propozycjami lokalizacji detektorów, jakby co.

[ Dodano: |26 Mar 2011|, 2011 23:38 ]
Michalk001 pisze:W ogóle te nowsze światła są delikatnie mówiąc chore. Mamy w Piastowie starsze światła na Al. Jerozolimskich obok przystanku Norwida. Te można dać za wzór, po wciśnięciu przycisku praktycznie natychmiast zatrzymują ruch i włączają zielone dla pieszych, oczywiście pod warunkiem że ktoś nie przechodził 20 sekund temu, wtedy trzeba nieco odczekać ale nigdy powyżej minuty. Za to na skrzyżowaniu Sienkiewicza z Orzeszkowej zainstalowano takie że najchętniej otworzyłbym skrzynkę i zrobił tam porządek kasując je na amen. Zagrażają wszystkim którzy nie poruszają się samochodami. Jadąc motorowerem lub rowerem i tak hamuję gdy zapala mi się zielone ponieważ i tak nie zdążę, zielone jest 3 sekundy, poza tym dojeżdżając do czerwonego na jednośladach możemy sobie stać 5 minut lub dłużej bo na takie pojazdy nie działają. Często widzę że wszędzie palą się czerwone a przyciski dla pieszych "olewają". Podobnie jest na Pl. Zawiszy, gdzie trzeba pędzić galopem żeby wyrobić się w jednej zmianie, lub na BW 1920 r. pomiędzy Białobrzeską i Szczęśliwicką - wciskasz rano, nic nie jedzie i stoisz 2-3 minuty na mrozie i szlag Cię trafia.
Chyba trochę podkoloryzowałeś. ;-) Abstrahujac od przypadków źle zaprogramowanych sygnalizacji (lub zepsutych), w niektórych sytuacjach działa jeszcze koordynacja. A to znaczy, że pieszy ne może wymusić zmiany fazy sygnalizacji w dowolnym momencie, a jedynie wtedy, gdy nie spowoduje to zapalenia czerwonego światła kolumnie pojazdów nadjeżdżających z poprzedniego skrzyżowania.

[ Dodano: |26 Mar 2011|, 2011 23:39 ]
Glonojad pisze:jesli te swiatla nie wykrywaja jednosladow, to lamia prawo. Nalezaloby napisac ostre pismo, do wiadomosci Policji.
Widzę, że zaczynasz walczyć o komunikację indywidualną w Piastowie. :-" ;-)

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 27 mar 2011, 1:26

Jarek pisze:esli ktoś jechałby za szybko, to "all red" zmusiłby go do zahamowania nawet do zera. Gdyby jednak paliło się już zielone (np. dla strumienia przeciwbieżnego), to można by wjechać z dowolną prędkością. Ale jak ktos jest idiotą, to wjedzie i na czerwonym. Istotne jest, że dobrze zaprogramowany "all red" zniechęca przynajmniej część kierowców do łamania prawa. Rozwiązanie to działa jednak tylko przy małym i umiarkowanym ruchu.
chyba na Marszałkowskiej jest na odcinku pl. UL-pl. Zbawieciela

[ Dodano: Nie 27 Mar, 2011 ]
Jarek pisze:esli ktoś jechałby za szybko, to "all red" zmusiłby go do zahamowania nawet do zera. Gdyby jednak paliło się już zielone (np. dla strumienia przeciwbieżnego), to można by wjechać z dowolną prędkością. Ale jak ktos jest idiotą, to wjedzie i na czerwonym. Istotne jest, że dobrze zaprogramowany "all red" zniechęca przynajmniej część kierowców do łamania prawa. Rozwiązanie to działa jednak tylko przy małym i umiarkowanym ruchu.
chyba na Marszałkowskiej jest na odcinku pl. UL-pl. Zbawieciela
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 27 mar 2011, 10:47

Tam to jak bym nie jechał, z reguły mam all red. I to dopiero skłania do ignorowania sygnalizacji, jeśli się wie, że czerwone zapaliło się na dwie sekundy tylko po to, żebym nie mógł śmignąć z zabójczą dla otoczenia prędkością 40km/h.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2963
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 28 mar 2011, 15:08

"All red" czy nie, te sygnalizacje na Marszałkowskiej najbardziej udupiły ruch tramwajowy. A powodując przerywaną niepłynną jazdę zarówno samochodów, jak i tramwajów, z pewnością zwiększyły poziom okolicznego hałasu.

To był jeden z najgorszych miejskich projektów ostatnich kilkunastu lat.

Awatar użytkownika
Majusi
Posty: 605
Rejestracja: 08 lip 2008, 18:23
Lokalizacja: Zielona Białołęka

Post autor: Majusi » 28 mar 2011, 15:41

Na Marszałkowskiej jest "all red" i to całodobowe. W przypadku stosowania "all red" detektory wystarczają 70m przed P-14. Cała idea "all red " to spowolnienie ruchu aby nie rozwijać prędkości poza dopuszczalną (w wiekszości przypadków), szczególnie w nocy i przy małym nasyceniu ruchu. Zasadą jest to, że zielone dostaje pierwszy ten kto pierwszy się zgłosił (tak jak w niektórych krajach STOP na wszystkich wlotach).

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 28 mar 2011, 16:46

Na Marszałkowskiej idea "All red" została chyba w takim razie trochę wypaczona, czym innym jest uniemożliwianie rozwijania prędkości większych, niż dopuszczalna, a czym innym uniemożliwianie rozwijania jakiejkolwiek prędkości. I ktokolwiek by się pierwszy nie zgłosił po swoje zielone, to i tak zanim je dostanie to musi się zatrzymać i poczekać.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 mar 2011, 17:11

A wydawałoby się, że na jednokierunkowej (wiem, tramwaj, ale to nie ma nic do rzeczy w tym miejscu) ulicy bez przecznic świateł nie można zepsuć...
Te światła chyba projektant zaprojektował nie widząc/nie patrząc.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26931
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 28 mar 2011, 17:24

Marszałkowska w ogóle jest przykładem, jak wydać kupę kasy i zepsuć, ale pewnie się ze mną w tej sprawie nie zgodzisz. Bo ja bym tam w ogóle ulicy przelotowej nie robił...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 mar 2011, 17:34

Byś się zdziwił. To jest mój list do Stołka z 2002 (całość płatna, ale fragment wystarczy):
http://szukaj.wyborcza.pl/Archiwum/1,0, ... UCHU,.html

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 28 mar 2011, 17:37

Glonojad pisze:Marszałkowska w ogóle jest przykładem, jak wydać kupę kasy i zepsuć, ale pewnie się ze mną w tej sprawie nie zgodzisz. Bo ja bym tam w ogóle ulicy przelotowej nie robił...
A jak byś robił?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26931
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 28 mar 2011, 17:38

No to się rzeczywiście zdziwiłem. 8-(

[ Dodano: |28 Mar 2011|, 2011 17:41 ]
Szeregowy_Równoległy pisze:
Glonojad pisze:Marszałkowska w ogóle jest przykładem, jak wydać kupę kasy i zepsuć, ale pewnie się ze mną w tej sprawie nie zgodzisz. Bo ja bym tam w ogóle ulicy przelotowej nie robił...
A jak byś robił?
Bez przelotu na wylot. Albo tylko odcinek środkowy od Litewskiej do Zoli, być może dwukierunkowo (z ruchem rowerów na zasadach ogólnych w tym miejscu i z wydzieloną drogą wzdłuż tramwaju na reszcie trasy), albo północny podpięty do Litewskiej, a południowy - do Zoli, wówczas jednokierunkowo (jezdnia 4,5-5 m, w tym pas do parkowania) i wydzielona droga rowerowa. Tramwaje b/z tylko szersze przystanki, z tym, że przystanek "Trasa Łazienkowska" na wysokości Kina, dwukierunkowy, z likwidacją przystanku pl. Zbawiciela.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 28 mar 2011, 17:45

Ćwiartka sukcesu, że w końcu 131 przestało tam na tych światłach stać, no i do Politechniki dojeżdża...

Co do propozycji, to myślałem wtedy głównie o odcinkowym odwracaniu ruchu. Czy dałoby się jakieś odcinki wyłączyć z ruchu całkiem? Może i tak. Oczywiście wszystkie przystanki tramwajowe dostępne z obydwu końców, w tym ten na placu Konstytucji (a, i przy okazji przełożyć wschodnią jezdnię placu na obecny parking).

ODPOWIEDZ