Kolej w aglomeracji warszawskiej

[primoż]

W warszawskich warunkach to oznacza, że najpierw wpuści się (pato)deweloperkę, a potem wszyscy będą się zastanawiać, co robić dalej

[fik]

Wyjdzie z tego Kudrowo na sterydach

[KwZ]

Ja tylko zwrócę uwagę, że likwidacja lotniska raczej będzie wiązać się z gwałtownym wzrostem popytu, bo ten teren jakoś trzeba będzie zagospodarować.

Chyba na Bemowie.

Idea jest taka, żeby do Baranowa przenieść ruch pasażerski, natomiast z Bemowa przyprowadzić Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, general aviation itp., plus zostają VIPy i wojsko. Więc pewnie mniejsze, ale Okęcie zostanie.

[Andrzej]

W radiu powiedzieli, że SKM do Piaseczna już pewne. 2 linie, do Gdańskiego i coś jak wydłużone S9. A lotnisko w piiii***u.

Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem od 12 marca:
S4 Piaseczno - Warszawa Zachodnia - Warszawa Gdańska - Legionowo/Legionowo Piaski/Wieliszew/Zegrze Płd. (docelowo) co 60 minut przez cały tydzień
S40 Piaseczno - Warszawa Zachodnia - Warszawa Główna co 60 minut w dni powszednie

Tendencja w SKM przeciwna niż w autobusach i tramwajach, a ten sam stołeczny właściciel.
W autobusach jedna linia z ew. kilkoma wariantami. W SKM rozdłubywanie i tak rzadkich linii na jeszcze rzadsze numerki, zamiast porządkowania tras.
Czy nie lepsze byłoby kilka przejrzystych tras?
S1 Otwock Pruszków, S2 Lotnisko Sulejówek, S3 Piaseczno Legionowo, S4 Ożarów Rembertów.
Mieszkańcy Piaseczna jadąc rano do pracy nie będą mieli problemu. Ale po południu dylemat czy kierować się na peron 9 Dworca Zachodniego czy Warszawę Główną, zamiast mieć wszystko (i tak nie za częste) w jednym miejscu.

[Andrzej]

Ja tylko zwrócę uwagę, że likwidacja lotniska raczej będzie wiązać się z gwałtownym wzrostem popytu, bo ten teren jakoś trzeba będzie zagospodarować.

Chyba na Bemowie.

Idea jest taka, żeby do Baranowa przenieść ruch pasażerski, natomiast z Bemowa przyprowadzić Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, general aviation itp., plus zostają VIPy i wojsko. Więc pewnie mniejsze, ale Okęcie zostanie.

Ludzie na Bemowie narzekają na hałasy z Lotniska Babice. To za 20 lat będą mieli spokój.

[Łukasz]

Ja tylko zwrócę uwagę, że likwidacja lotniska raczej będzie wiązać się z gwałtownym wzrostem popytu, bo ten teren jakoś trzeba będzie zagospodarować.

Chyba na Bemowie.

Idea jest taka, żeby do Baranowa przenieść ruch pasażerski, natomiast z Bemowa przyprowadzić Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, general aviation itp., plus zostają VIPy i wojsko. Więc pewnie mniejsze, ale Okęcie zostanie.

Czyli jak będę lecieć z Poznania do W-wy, to wyląduje w Baranowie? Przecież to się niczego nie trzyma. Pomijając już to, że PiS teraz przegra wybory i żadnego cpk nie będzie.

Co do numerków - dlaczego nie S8 ?

[Stary Pingwin]

Tego się najbardziej boję, że zabudują mnie na około apartamentami, hotelami itp. Na razie obecność lotniska blokuje wyższą zabudowę w okolicy.

[fik]

Ja tylko zwrócę uwagę, że likwidacja lotniska raczej będzie wiązać się z gwałtownym wzrostem popytu, bo ten teren jakoś trzeba będzie zagospodarować.

Chyba na Bemowie.

Idea jest taka, żeby do Baranowa przenieść ruch pasażerski, natomiast z Bemowa przyprowadzić Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, general aviation itp., plus zostają VIPy i wojsko. Więc pewnie mniejsze, ale Okęcie zostanie.

Utrzymywanie lotniska dla ważniaków w odległości kilku kilometrów od ścisłego centrum miasta jest absurdem, nikt na to nie pójdzie. Samo lotnisko to jest teren dla 80-100k ludzi w rozsądnej gęstości zabudowy, nie mówiąc o możliwości intensyfikacji zabudowy w OOU, wszystko to przy bardzo dobrej obsłudze terenu zarówno komunikacją drogową, jak i szynową. Na Fornebu nie lądują VIPy i LPR, tylko mieszkają i pracują ludzie, na Tegel będą głównie pracować, ale też idzie pod zabudowę.

[Glonojad]

Czyli jak będę lecieć z Poznania do W-wy, to wyląduje w Baranowie? Przecież to się niczego nie trzyma.

To prawda, latanie z Poznania do Warszawy nie ma najmniejszego sensu, to jest odległość na pociąg (nawet nie musi być KDP, sensowny klasyk by w to 2:15 robił).

[Stary Pingwin]

Chyba na Bemowie.

Utrzymywanie lotniska dla ważniaków w odległości kilku kilometrów od ścisłego centrum miasta jest absurdem, nikt na to nie pójdzie.

Nie takie absurdy władza czyni dla własnej wygody.

[KwZ]

Ja tam uważam, że za rok-trzy trzeba będzie od nowa zrobić studium ekonomiczne tego projektu i dopiero decydować. Co z popandemicznym odbiciem, recesją, klimatem, etc.

[Łukasz]

Czyli jak będę lecieć z Poznania do W-wy, to wyląduje w Baranowie? Przecież to się niczego nie trzyma.

To prawda, latanie z Poznania do Warszawy nie ma najmniejszego sensu, to jest odległość na pociąg (nawet nie musi być KDP, sensowny klasyk by w to 2:15 robił).

No nie jest to eko, ale w 3h od wyjścia z domu mogę być w miejscu docelowym pod Poznaniem. Pociąg zajmuje przynajmniej 4:15-4 na ten moment. No jeszcze alternatywnie mogę w 3h być samochodem. Ale może rzeczywiście przeloty lokalne przestaną w ogóle istnieć za te 20 lat jak już cpk powstanie. A do Wrocławia wciąż najszybciej będzie się jechało 4h

[Stary Pingwin]

Ja tam uważam, że za rok-trzy trzeba będzie od nowa zrobić studium ekonomiczne tego projektu i dopiero decydować. Co z popandemicznym odbiciem, recesją, klimatem, etc.

Od nowa studium ekonomiczne? Myślę, że to będzie pierwsze w historii dla tego projektu.

[fik]

Wracając do tematu:

R8 i R9 będzie łączone?

No tu wyszedł jakiś kurwa niepoważny absurd, bo oczywiście nie da się zrobić tak, żeby było dobrze, i tak:

Pociąg z Nasielska kończy bieg na Gdańskiej o 7.35, w środku porannego szczytu. Pociąg do Radomia odjeżdża z Gdańskiej o 7.34.

Rozerwanych relacji jest więcej, zamiast połączyć pociągi radomskie z tym, co jeździ na LK9 skrócone nie wiadomo po jaką cholerę na Gdańską, robi się przesiadki, bo pewnie projekty unijne się nie zgadzają. Szkodnictwo na wyższym poziomie.

[Łukasz]

Pewnie musi odjechać wszędzie ze względu na brak wolnej krawędzi peronowej.