WAWKOM

Wolfchen pisze:No, ładne ceny biletów... Nie wróżę sukcesu tej linii, bo rozkład zachęcający pewnie też nie będzie...

Linia R, a teraz Z czy jakoś tam ma najtańsze bilety w okolicy jeśli chodzi o prywaciarzy. Zawsze jak podjeżdżała na Wileński to wybierałem R, bo tanio i szybko (za to gorzej jeśli chodzi o komfort, ale ja o to nie dbałem). Dla porównania bilet na linie literowe (J, S, Z etc) jeżdżące do Wołomina kosztuje 4 złote, z tym, że system biletowy na tych liniach jest rozwiązany beznadziejnie. Nie ważne czy jedziesz z Wołomina pół kilometra np. do Szpitala czy całą trasę (około 30 km) i tak płacisz 4 złote. Z drugiej strony ma to sens, bo linia nie zabiera pasażerów za 1 zł, zwłaszcza, że w szczycie ten autobus pęka w szwach i utarg mieli by dużo niższy gdyby cały autobus zajmowali ludzie, którzy płacą np. 2 złote.
Zróżnicowane ceny biletów mają prywaciarze np. z Radzymina i Wyszkowa, ale tu też nie jest tanio - bilet z Marek na Wileński kosztuje 3,5 zł. Z Warszawy na Wileński albo z M1 do Marek kosztuje 50 groszy taniej - a przynajmniej kiedyś tak było.

No tak, tylko, że jest jedna zasadnicza uwaga - linia Z już na Wileniaka nie dowiezie, więc nie będzie już taka atrakcyjna.

Trochę się dziwię, że Zielonka nie korzysta z linii 7xx... Bo Ząbki to prawie dzielnica Warszawy - swoją drogą o ile się nie mylę, to były pomysły przyłączenia Ząbek razem z Wesoła...

Ikarus 5780 pisze:Mam jeszcze pytanie, czy linia R miała bilety miesięczne czy zostają teraz wprowadzone ?

Miała bilety miesięczne.

Ponadto dodam że nowa linia ma mieć na początek 15 kursów dziennie w DP z możliwością ewentualnego ich zagęszczenia w przyszłości.

Frencher pisze:
Ponadto dodam że nowa linia ma mieć na początek 15 kursów dziennie w DP z możliwością ewentualnego ich zagęszczenia w przyszłości.

To jeszcze rozkład pocięli - obecna linia R ma 20 kursów w DP, natomiast 15 w DŚ.

Zobaczymy czy tabor bez zmian czy będzie to autobus. Kiedyś w jednej z gazet lokalnych było zdjęcie dwóch autobusów prywatnych, w tym jeden był linii X i konfrontacja na tym zdjęciu jednego z tych dziadowskich busików. I artykuł był o tym, że dlaczego Ząbki mają na Powstańców autobusy z prawdziwego zdarzenia, podczas gdy Zielonka dojeżdża szrotami i w dodatku mało pojemnymi busami. Nota bene pamiętam, że kiedyś na linii R jeździł autobus (taki pomarańczowy - niezła to była atrakcja). Pojawił się w zimie chyba dwa lata temu jak R jeździło jeszcze z Wileńskiej.

Ciekaw jestem trasy...

ziomal pisze:Ciekaw jestem trasy...

Trasa dokładnie jak R i do M1 i powrót. Tyle. Ja ciekawy jestem gdzie będzie miała postój i gdzie będzie się zatrzymywała przy M1:
- czy będzie podjeżdżała na przystanek Wolności (dla 190, 718, 738, 740, 805, N61 i potem skręcała w prawo i przez ronda wyjeżdżała na parking i wracała do Zielonki
- czy będzie skręcała bezpośrednio na światłach w prawo i tam na parkingu gdzieś wysadzała ludzi.
- czy w ogóle zawracanie na Światłach przy M1 i wysadzanie ludzi na przystanku w kierunku Marek.

Frencher pisze:Mieszkańcy Raszyna i dalszych okolic nie mają żadnej alternatywy dla ZTM

PKS odbija się tam od PKS-u. I wszyscy pobierają z pocałowaniem ręki. Do tego dochodzi darmocha pod szyldem Centrum Janki.

Wolfchen pisze:I tak 40% mieszkańców Marek wysiada przy Młodzieńczej, a dalsze 50% przy Wileńskim. Na Wschodni dojeżdżają pojedyńcze osoby. Ponadto nikt nie mówi, że Marki całkiem straciłyby linię na Wschodni - Radzymińska wymaga częstego autobusu, więc np 190 by było jak teraz, a jakaś inna linia np. z Zacisza na Wschodni (oczywiście 512 już by tam nie było)...

Zgadzam się, że na Wschodni dojeżdżają pojedyncze osoby, ale tylko w szczycie A, w pozostałych godzinach ten procent jest większy, nie mówiąc o tym, że linie mareckie niejednokrotnie ruszają (szczególnie w między szczycie) ze wszystkimi zajętymi miejscami siedzącymi. Polecam najpierw wybrać się w podróż 718, a potem pisać.

MisiekK pisze:

Frencher pisze:Mieszkańcy Raszyna i dalszych okolic nie mają żadnej alternatywy dla ZTM

PKS odbija się tam od PKS-u. I wszyscy pobierają z pocałowaniem ręki. Do tego dochodzi darmocha pod szyldem Centrum Janki.

Tylko że tymi PKS-ami i darmobusami to co najwyżej mogą jeździć mieszkańcy Raszyna i Janek... a dalej Zresztą sam doskonale wiesz dlaczego powstało np. 733 - z przyczyn ekonomicznych nikt trasy nie chciał obsługiwać.

Frencher pisze:Tylko że tymi PKS-ami i darmobusami to co najwyżej mogą jeździć mieszkańcy Raszyna i Janek... a dalej

Jak czegoś nie wiesz to nie pisz. Co najmniej do Grójca PKS co 15 min. Na Trasie Katowickiej nie wiem jak jest, ale wiem, że do Nadarzyna co najmniej jeżdżą w miarę często PKS-y (przynajmniej kiedyś widziałem na stronie Nadarzyna bodajże rozkład).

reserved pisze:Jak czegoś nie wiesz to nie pisz.

Jak kogos pouczasz to sam się do tego stosuj.
Przy samej trasie tą są tam pola, pola i... pola. Ewentualnie firmy i magazyny. Wsie są dalej od trasy, a tam już PKS-y jadące tranzytem nie kursują, a nawet na samej trasie nie chcą stawać. Zresztą kto by chciał jechać PKS-em kilkaset kilometrów na drugi koniec Polski jak miałby on stawać na każym napotkanym przystanku.

No to już zależy o czym mówimy używając słów "dalsze okolice".

reserved pisze:Na Trasie Katowickiej nie wiem jak jest, ale wiem, że do Nadarzyna co najmniej jeżdżą w miarę często PKS-y (przynajmniej kiedyś widziałem na stronie Nadarzyna bodajże rozkład).

Niestety, nie. W Nadarzynie zatrzymują się autobusy PKS Żyrardów. Rozkład jazdy powala http://www.pks-zyr.home.pl/przystanki/z ... hodnia.pdf

E... dla mnie to nie jest tak źle wcale. Gdy dodamy jeszcze 703, 711, 733 to wyjdzie nawet dobre połączenie komunikacyjne. W każdym razie jest alternatywa dla ZTM-u.

reserved pisze:Gdy dodamy jeszcze 703, 711, 733 to wyjdzie nawet dobre połączenie komunikacyjne.

Dodajmy, że PKS nie wjeżdża na pl. Poniatowskiego, lecz ma przystanek przy Urzędzie Gminy...