Bezpieczeństwo w pojazdach komunikacji
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
Raczej rzadko zwyzywają kierowcę bez powodu. Z reguły jest to reakcja na zachowanie samego kierowcy, który nawet jeśli coś źle zrobił to zamiast wdawać się w głupie dyskusje, nakręca awanturę.
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Z tego co widzę na filmikach, osoba na wózku mogła spokojnie wjechać do autobusu. Nie wiemy, co ta osoba robiła przy I drzwiach i w jaki sposób odzywała się do kierowcy. A filmiki jakieś takie bez początku.
miłośnik 13N
Zawsze brakuje początku, ale mimo wszystko kierowca ma to na co zasłużył. Nigdy nie miałem problemu z otwarciem rampy w autobusie którą łatwiej otwiera się niż w Jazzie.
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Też nie mam problemu z otwarciem rampy i pomocą osobie niepełnosprawnej.
miłośnik 13N
Nawet jeśli prowadzący ma problem, to powinien też mieć olej. W głowie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Tylko podobno jak wynika z wywiadu na TVN24 , on to robił juz kilka razy temu panu i dopóki nie poszedl film w net, ZTM skargi ignorowal. To chyba nie powinno byc tak, ze jest reakcja i to ostra, dopiero jak wybucha burza medialna?
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Widocznie po przejrzeniu monitoringu przebieg zdarzeń okazał się inny niż opisany w skardze i dlatego nie karano kierowcy.
miłośnik 13N
Z tego, co widzę na tych samych filmikach, to pochylnię otworzyła mu pasażerka, bo kierowca nie chciał tego zrobić. A niepełnosprawny prawdopodobnie właśnie po to podjechał najpierw do przednich drzwi, żeby poprosić kierowcę o opuszczenie pochylni.Stary Pingwin pisze:Z tego co widzę na filmikach, osoba na wózku mogła spokojnie wjechać do autobusu. Nie wiemy, co ta osoba robiła przy I drzwiach i w jaki sposób odzywała się do kierowcy. A filmiki jakieś takie bez początku.
-
- Posty: 5921
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Nie będę się z Tobą sprzeczał. W tramach też nie zawsze wysuwa się rampę, bo wysoka wysepka to uniemożliwia. Za to zawsze należy wyjść do osoby na wózku.
miłośnik 13N
Kierowcy Arrivy lubią rozstawiać niepełnosprawnych na wózkach po przysłowiowych kątach, odzywają się niekulturalnie, bezczelnie i twierdzą, że wózkowicz ma słuchać i nie dyskutować, bo jest tylko pasażerem. Sam byłem świadkiem podobnej sytuacji, choć akurat nie chodziło o rampę, a o prawidłowe ustawienie wózka podczas jazdy. Sposób odnoszenia się do pasażerów przez kierowców tej firmy jest po prostu poniżej krytyki. A firma broni takich bezczelnych zachowań. I to są kierowcy z certyfikatem?
-
- Posty: 766
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Pisz skargę. Za każdym razem.
Szczerze, to staram się unikać pojazdów Arrivy. Ze dwa miesiące temu jechałem 157 - i to samo, ciągłe szarpanie wozem, zatrzymywanie się pojazdem z daleka od krawężnika pomimo braku przeszkód, brak przyklęków - matki z wózkami dziecięcymi musiały prosić o pomoc w wyniesieniu wózka. A mi też to utrudnia, naprawdę można się było poczuć jak 20 lat temu.
To ja już wolę nawet kierowców Grodzia. U Michalczewskiego nie było aż takiej olewki - być może wszyscy lepsi poszli do MZA.
To ja już wolę nawet kierowców Grodzia. U Michalczewskiego nie było aż takiej olewki - być może wszyscy lepsi poszli do MZA.
Edit: Nawet w tym artykule ZTM-u opisującym życzliwe przykłady zachowań kierowców i motorniczych ta pochwała dla Arrivy jakaś naciągana - znajduje się w każdym razie na ostatnim miejscu w hierarchii.
http://ztm.waw.pl/informacje.php?i=1298&c=98&l=1
http://ztm.waw.pl/informacje.php?i=1298&c=98&l=1
Większość kierowców Arrivy to pracownicy ITSu.fraktal pisze:Kierowcy Arrivy lubią rozstawiać niepełnosprawnych na wózkach po przysłowiowych kątach, odzywają się niekulturalnie, bezczelnie i twierdzą, że wózkowicz ma słuchać i nie dyskutować, bo jest tylko pasażerem. Sam byłem świadkiem podobnej sytuacji, choć akurat nie chodziło o rampę, a o prawidłowe ustawienie wózka podczas jazdy. Sposób odnoszenia się do pasażerów przez kierowców tej firmy jest po prostu poniżej krytyki. A firma broni takich bezczelnych zachowań. I to są kierowcy z certyfikatem?
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Pewnie tak jest, ale prawie żaden z moich znajomych kierowców, którzy jeździli u Michalczewskiego, w Arrivie nie pracuje. Albo przeszli do MZA, albo wyjechali do Wrocławia, albo nie pracują już na stanowisku kierowcy. Nie muszę chyba dodawać, że żaden z nich na pewno by się tak nie zachował, jak ten kierowca, który utracił certyfikat.
Jeden pracuje w Arrivie ale chyba ma nocki.
Jeden pracuje w Arrivie ale chyba ma nocki.