Strona 129 z 356

: 05 sty 2009, 22:36
autor: Gacek
Frencher pisze:
Glonojad pisze:Chyba sobie żartujesz. Uważasz, że nikt nie pracuje od 6 do 14? Przecież to normalna zmiana w firmach o pracy zmianowej, elektrownie, zajezdnie tramwajowe...
Ludzie pracują w takich godzinach. Ale gdyby pociąg jechał w ok. 15:30 - 16:00 miałby o wiele więcej pasażerów.
Nieuwaznie czytasz rozkład. Ze Śródm. jadą ponadto bezpośednie pociagi do Wołomina i Tłuszcza o:
16:01, 16:59, 17:48, 19:01

więc o co Ci chodzi?

: 05 sty 2009, 22:48
autor: jasiu
Czy już ktoś wspomniał że od nowego roku nie można pociągami KM jeździć na biletach PR? (z wyjątkiem 2 odcinków na których jeżdżą pociągi KM i PR) Tak więc do Działdowa czy innych Ryk... na 2 biletach :D Turystyczne wydane po 1.I też honorowane nie będą...

: 05 sty 2009, 23:41
autor: bohunu
Frencher pisze:w sobotę wystawili skład z 2 jednostek, a ludzi było tyle, że może w co drugim przedziale siedziały 2-3 osoby - druga jednostka była praktycznie pusta.
To był pociąg ze Skierniewic, a te charakteryzują się raczej dużą frekwencją.

: 06 sty 2009, 0:04
autor: Michał W.
jasiu: ale mówisz o PR samorządowym czy o PR przejętym przez IC? Jeśli o tym pierwszym to dlaczego tak zrobili? Dupa

: 08 sty 2009, 0:07
autor: przewoz
Flirty przymarzły? Czy aż takie opóźnienia?
Przed paroma minutami w kierunku Mińska/Siedlec pojechał skład 2xEN57. Nie było by to nic dziwnego gdyby nie fakt, że taki skład powinien jechać o 21 z minutami, a następny przed 1 w nocy...
Najpewniejsze wytłumaczenie - za 2xFlirta do Siedlec puścili 2xEN57... oj, niedobrze, niedobrze...
Rozłączanie i łączenie się nie przysłużyło pewnie i pozamarzały gniazda... Albo inny czort :(

: 08 sty 2009, 10:45
autor: rufio198
przewoz pisze:Flirty przymarzły? Czy aż takie opóźnienia?
Przed paroma minutami w kierunku Mińska/Siedlec pojechał skład 2xEN57. Nie było by to nic dziwnego gdyby nie fakt, że taki skład powinien jechać o 21 z minutami, a następny przed 1 w nocy...
Najpewniejsze wytłumaczenie - za 2xFlirta do Siedlec puścili 2xEN57... oj, niedobrze, niedobrze...
Rozłączanie i łączenie się nie przysłużyło pewnie i pozamarzały gniazda... Albo inny czort :(
4 sztuki zamarzły. Poszły do rozrmrożenia do Siedlc dziś w nocy

: 08 sty 2009, 10:50
autor: przewoz
rufio198 pisze:4 sztuki zamarzły. Poszły do rozrmrożenia do Siedlc dziś w nocy
Fatalnie. Oby szybko je postawili, trochę było by to dziwne ,skoro w szwajcarii nie zamarzają ;)

Własnie miałem napisać, że to chyba nie jednorazowy wybryk, bo właśnie z parominutowym opóźnieniem do Siedlec pojechał jakiś tam pociąg, ale na EN57... Dobrze, że nie EN57KM, bo w ogóle obieg by się kupy nie trzymał ;)

No i co na to nasz Bucefał?
Oczywiście nie wiemy na razie co dokładnie się stało, zamarznąć mogło wszystko (stawiam jednak na złącza czołowe - tu nawet najlepsze firmy zawodzą zimą i 100% szczelność objawia się tym, że to co wleciało do środka - nie wylatuje na zewnątrz ;) ), ale... no właśnie... mogło zamarznąć, ale nie powinno :) Pdobnie jak w PESIe.

: 08 sty 2009, 12:36
autor: metron
Tylko że Pesa to polska firma, trzeba więc po niej jeździc do upadłego. Tylko dziwnym trafem jednocześnie nie widzi się wpadek zagranicznych producentów
No tak ale dla niektórych "zagranamiczne" w dalszym ciągu jest super i hiper

: 08 sty 2009, 13:49
autor: kajo
Bo polskie firmy to tylko homo-sowietkikusy, a zagraniczne firmy są przesiąknięte kapitalizmem i dlatego są lepsze. Tylko nikt nie mówi o ile droższy w zakupie i serwisie jest ten kapitalizm.

: 08 sty 2009, 19:49
autor: rufio198
przewoz pisze:
rufio198 pisze:4 sztuki zamarzły. Poszły do rozrmrożenia do Siedlc dziś w nocy
Fatalnie. Oby szybko je postawili, trochę było by to dziwne ,skoro w szwajcarii nie zamarzają ;)

Własnie miałem napisać, że to chyba nie jednorazowy wybryk, bo właśnie z parominutowym opóźnieniem do Siedlec pojechał jakiś tam pociąg, ale na EN57... Dobrze, że nie EN57KM, bo w ogóle obieg by się kupy nie trzymał ;)

No i co na to nasz Bucefał?
Oczywiście nie wiemy na razie co dokładnie się stało, zamarznąć mogło wszystko (stawiam jednak na złącza czołowe - tu nawet najlepsze firmy zawodzą zimą i 100% szczelność objawia się tym, że to co wleciało do środka - nie wylatuje na zewnątrz ;) ), ale... no właśnie... mogło zamarznąć, ale nie powinno :) Pdobnie jak w PESIe.
Z tego co się dowiedziałem to przewody odprowadzające nieczystości do zbiornika zamarzły. O ile zbiorniki są podgrzewany żeby g.... tam pływające nie zamarzały , o tyle przwody odprowadzające je sa niczym nie ocieplone, ani nie podgrzane. Wystarczy żeby w rurach było coś mokrego i koniec.
Szwajcarzy zapomnieli chyba o tym że w PL czasami mróz potrafi porządnie ścisnąć.
Może przy okazji ociepla te przewody - choc na to bym nie liczył (-X

: 08 sty 2009, 19:54
autor: przewoz
Wystarczy żeby w rurach było coś mokrego i koniec.
U.... żeby przez tak g...nianą sprawę postawić tabor... no widział by kto.. A tu do Łowicza Flirt pod postacią klasycznych EN57 (19xx chyba) pojechał ;)
rufio198 pisze:Może przy okazji ociepla te przewody - choc na to bym nie liczył
Pewnie nie są na to przygotowani.. ważne, żeby szybko wróciły do ruchu.
Ważna nauczka, w końcu dla finów też klepią wozy...
No i kto by pomyślał.. Pesa - wiadomo - może się zepsuć, ale żeby Stadler? (dedykacja wiadomo dla kogo).

: 08 sty 2009, 19:56
autor: Glonojad
Przepraszam, a w Alpach mrozów nie ma, że problem nie wystąpił na przykład we flirtach włoskich czy szwajcarskich? Chyba, że tam po prostu toalety są częściej oczyszczane...

: 08 sty 2009, 20:00
autor: JacekM
Może po prostu pokusić się o rozwiązanie zza wschodniej granicy? Tam mają sanitarne zony, może i u nas czas je wprowadzić, tylko w charakterze czasowym - zamykamy sracz na czas występowania mrozu? :>

: 08 sty 2009, 20:03
autor: przewoz
Glonojad pisze:Przepraszam, a w Alpach mrozów nie ma, że problem nie wystąpił na przykład we flirtach włoskich czy szwajcarskich? Chyba, że tam po prostu toalety są częściej oczyszczane...
Być może inna konstrukcja układu.
Nasze Flirty są tylko podobne do tych zachodnich, niektóre elementy były wkładane po raz pierwszy (głównie energoelektronika). Ale jak było z systemem kibelkowym - nie wiem.

: 08 sty 2009, 20:04
autor: rufio198
Glonojad pisze:Przepraszam, a w Alpach mrozów nie ma, że problem nie wystąpił na przykład we flirtach włoskich czy szwajcarskich? Chyba, że tam po prostu toalety są częściej oczyszczane...
Po każdym zjeździe na Ochote toalety- jak jest czas - sa oczyszczane. Inna sprawa że przy takich obiegach to ledwo jest czas na obrót . Mszczą się obiegi po 15 minut.