O spółce PKP Intercity

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 01 lut 2012, 20:23

jasiu pisze:
Wolfchen pisze:No i co z tego? Czemu mieszkańcy tych miast mają być skazani na same drogie pociągi kwalifikowane? Tylko dlatego, że leżą po trasie na Gdańsk? 8-(
przecież napisałem kilka postów wcześniej, że zostawiłbym 2-3 dzienne TLK-i w najmniej atrakcyjnych porach.
Było - i dawne pociagi pośpieszne nocne miały niekiedy lepszą frekwencję niż dzienne EX i IC.
jasiu pisze:To, że mamy dziś na kolei księżycową gospodarkę, to zasługa fachowców ze spółek, którzy wymyślili kiedyś m.in. to, że w najbardziej obleganych porach (piątek wieczorem, niedziela wieczorem) powinny by najtańsze bilety (piję tu do oferty bilet turystyczny/podróżnika). Ci sami fachowcy dziś wymyślają TLK-i Warszawa-CMK-Kraków, które jadą godzinę przed EIC, zgarniając potencjalnych pasażerów tego pociągu.

Totalna bzdura , żeby nie powiedzieć kretynizm. Nie masz nawet odrobiny pojęcia o czym piszesz.
Tak krytykowane przez Ciebie bilety zostały rozreklamowane wraz z paroma innymi promocjami ( m.in bilet za 37 złoty ) za czasów prezesury p. Jacka Prześlugi, kiedy to nikomu jeszcze nie śniło się że pociagi pośpieszne zostaną zabrane do PKP IC. To dzięki miedzy innym takim promocjom podróżni wrócili na kolej - to nawet najwięksi oponenci p. Prześlugi przyznają.
Księżycową gospodarkę na kolei zawdzięczamy m.in zabraniu pociągów pośpiesznych PR-om w 2008r i wprowadzeniu potem przez PR-y pociągów IR w celu ratowania swojego budżetu. To właśnie wtedy podróżni zdecydowali że wolą jechać nawet rozklekotanym kiblem po CMK za 40 zeta niż super wypasionymi wagonami IC za 120 zeta.
Tak na marginesie - juz po pierwszym roku kursowania poc KM,,Słoneczny'' do Gdyni można było się zorientować co wola podróżni - rozklekotane kible czy super wagony IC
Dzienne TLK-i na CMK i inne linie to właśnie odpowiedź PKP IC na pociagi IR. Na ten temat wylano może postów na różnych forach w necie.
Na szczęście obecny prezes IC - w przeciwieństwie do Ciebie - dostrzega to że ludzie chcą podróżować szybko i tanio, a nie tylko szybko( w przypadku pociągów. do Gdyni ,,szybko '' jest pojęciem względnym.

A na zakończenie dam Ci zagadkę - kto jako Prezes PKP PR wprowadził jako pierwszy dzienne pociagi pośpieszne w atrakcyjnych godzinach w kierunku Gdyni, Szczecina i Zielonej Góry? Dla ułatwienia dodam że pociagi te kursują do dzisiaj.
Wprowadzenie tych pociągów przez niektórych uznawane jest za złamanie monopolu IC na tych trasach w dzień
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 01 lut 2012, 20:38

rufio198 pisze:Tak krytykowane przez Ciebie bilety zostały rozreklamowane wraz z paroma innymi promocjami ( m.in bilet za 37 złoty ) za czasów prezesury p. Jacka Prześlugi, kiedy to nikomu jeszcze nie śniło się że pociagi pośpieszne zostaną zabrane do PKP IC. To dzięki miedzy innym takim promocjom podróżni wrócili na kolej - to nawet najwięksi oponenci p. Prześlugi przyznają.
Nie rozumiesz o co mi chodzi. Uważam że idiotyczne jest wprowadzanie tanich biletów w okresie największych przewozów (5/6, 7) - bo wtedy i tak masa ludzi pojedzie pociągiem, a ci "podróżni, którzy wrócili na kolej" przy odrobinie szczęścia wsiądą ze swoim biletem turystycznym i po przejażdżce na korytarzu, WC czy nawet przejściu międzywagonowym, ostatecznie zrezygnują z usług kolei i następnym razem pojadą Kewinem, Podlasie Express czy Polskim Busem, mając zapewnione ludzkie warunki podróżowania.
rufio198 pisze:Tak na marginesie - juz po pierwszym roku kursowania poc KM,,Słoneczny'' do Gdyni można było się zorientować co wola podróżni - rozklekotane kible czy super wagony IC
Słoneczny to busiarstwo w odmianie kolejowej - trasa Warszawa-Gdynia to w okresie wakacji "samograj", w dodatku KMy ograniczają przewozy na wakacje, dzięki czemu mogą wygospodarować dodatkowy tabor.

[ Dodano: |1 Lut 2012|, 2012 20:39 ]
rufio198 pisze:A na zakończenie dam Ci zagadkę - kto jako Prezes PKP PR wprowadził jako pierwszy dzienne pociagi pośpieszne w atrakcyjnych godzinach w kierunku Gdyni, Szczecina i Zielonej Góry? Dla ułatwienia dodam że pociagi te kursują do dzisiaj.
Wprowadzenie tych pociągów przez niektórych uznawane jest za złamanie monopolu IC na tych trasach w dzień
Zielonogórzanin o 5 rano. To jest wg Ciebie atrakcyjna godzina?

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 01 lut 2012, 20:49

Zielonogórzanin o 5 rano. To jest wg Ciebie atrakcyjna godzina?
To teraz. Na początku odjeżdżał o 05:45 czy podobnie. ,,Berolina'' odjeżdżała wtedy jakoś zaraz po 6.
A teraz czekam na odpowiedź na zagadkę :P
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 01 lut 2012, 21:03

nie wiem, pewnie Ruta.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 01 lut 2012, 21:45

jasiu pisze:Jeżeli chodzi Ci o dojazd do pracy z Działdowa do Warszawy, to przecież są TLK z Olsztyna (w tej chwili jakieś nędzne 3 pary, ale po modernizacji będzie tego więcej) , nie wspominając o KMach.
Nie każdy chce tłuc się osobowym, od czego są pośpieszne. No i mogą jeszcze jechać do pracy do Gdańska.
jasiu pisze:Uważam że idiotyczne jest wprowadzanie tanich biletów w okresie największych przewozów (5/6, 7) - bo wtedy i tak masa ludzi pojedzie pociągiem, a ci "podróżni, którzy wrócili na kolej" przy odrobinie szczęścia wsiądą ze swoim biletem turystycznym i po przejażdżce na korytarzu, WC czy nawet przejściu międzywagonowym, ostatecznie zrezygnują z usług kolei i następnym razem pojadą Kewinem, Podlasie Express czy Polskim Busem, mając zapewnione ludzkie warunki podróżowania.
W sytuacji, jaką Ty opisujesz, to tacy pasażerowie od razy wybiorą busy czy PKSy, nie próbując nawet jechać koleją 8-(
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 01 lut 2012, 22:37

jeżeli przewoźnik nie jest w stanie zwiększyć podaży, nakręcanie popytu nie ma sensu. Znasz kogoś, kto dojeżdża TLK z Działdowa do Gdańska?

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 01 lut 2012, 22:39

Może zatem zwyczajnie nie opłaca się utrzymywać pociągów w tych relacjach. Chyba, że zgadzamy się na:
a) ciągłe i mocne dotowanie połączeń,
b) dalszą badziewną jakość kolei, skutkującą zaległościami względem zarządcy infrastruktury czy brakiem środków na utrzymanie dworców itp.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 01 lut 2012, 23:07

Ja uważam, że powinny być pośpieszne, które organizowałoby MI, zaś w przetargu byłby wyłaniany jedynie przewoźnik, który nie miałby nic do gadania w kwestii rozkładu. Bo wiadomo, że jak przewoźnik na czymś zarabia, to będzie to za wszelką cenę wciskał, odcinając dostęp do kolei niezbyt bogatym lub taki, którym szkoda wydawać 100 złotych za bilet. A chyba zależy nam na tym, żeby kolej miała pasażerów na zmodernizowanych trasach, a nie żeby zarabiał transport drogowy - a busiarze żeby rośli jak grzyby po deszczu?
jasiu pisze:jeżeli przewoźnik nie jest w stanie zwiększyć podaży
Od czegoś ma dotację. Niech zatem ograniczy komercyjne pociągi i uruchomi te, za które bierze dotacje... 8-(
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27448
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 lut 2012, 0:04

R-9 Chełmska pisze:Z punktu widzenia pasażera lepiej jest jechać szybciej i taniej
Oczywiscie. Najlepiej za darmo i w zerowym czasie.
Wolfchen pisze:Uważasz, że między Krakowem a Warszawą nie potrzeba socjalu? Owszem, potrzeba, ale przez Radom i Kielce.
Po muchach, ktore woza te pociagi, najlepiej widac, jak bardzo jest wlasnie tam ten socjal potrzebny.
Wolfchen pisze: Czemu mieszkańcy tych miast mają być skazani na same drogie pociągi kwalifikowane? Tylko dlatego, że leżą po trasie na Gdańsk?
A czemu najwazniejsza kwestia w ksztaltowaniu polaczen ma byc dostep mieszkancow Pierdziszewa Gornego i Sraki Malej (z calym szacunkiem, ale srsly, to sa powiatowe zadupia) do wielu kategorii pociagow? 8-(
Wolfchen pisze:Ale E-65, to przez wojenkę w relacji Gdańsk - Warszawa tracą mieszkańcy pośrednich miejscowości.
To jest potok o jakies dwa rzedy wielkosci mniejszy od tego w pelnej relacji.
rufio198 pisze:Na szczęście obecny prezes IC - w przeciwieństwie do Ciebie - dostrzega to że ludzie chcą podróżować szybko i tanio,
A ja chce gwiazdke z nieba.
Wolfchen pisze:Od czegoś ma dotację. Niech zatem ograniczy komercyjne pociągi i uruchomi te, za które bierze dotacje...
Przepraszam, ale KURWA MAC, takiego kretynizmu to na tym podforum od lat nie czytalem. Przewoznik ma ograniczyc kursowanie komercyjnych pociagow (czyli pogorszyc wynik finansowy) i uruchomic wiecej polaczen deficytowych za groszowa dotacje (jeszcze wiecej strat)?
Wolfchen pisze:Bo wiadomo, że jak przewoźnik na czymś zarabia, to będzie to za wszelką cenę wciskał, odcinając dostęp do kolei niezbyt bogatym lub taki, którym szkoda wydawać 100 złotych za bilet.
WSZYSCY ZGINIEMY bo babcia z Dzialdowa nie odwiedzi wnuczka w Gdansku. Sorry, ale - nawet przy moich lewicujacych pogladach - jest to skrajne pierdolenie.

(Przepraszam za brak pliterek, JESTEM ZAGRANICO).
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 02 lut 2012, 0:07

Fik pisze:Po muchach, ktore woza te pociagi, najlepiej widac, jak bardzo jest wlasnie tam ten socjal potrzebny.
No ale wożą muchy, bo pasażerowie mają atrakcyjne TLK-i przez CMK-ę 8-( Byłbym ostrożny w mówieniu, że nadal będą wozić muchy, jak zabierzesz TLK-i z CMK-i.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27448
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 lut 2012, 0:14

Ale jedno z dwojga - albo socjal jest potrzebny na konkretnej trasie przez Kielce (na co zdecydowanie nie wskazuja obecne zapelnienia pociagow), albo jest potrzebny tylko miedzy Wawa a Krakowem (badz w ogole).
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 02 lut 2012, 0:18

A może socjal z dostosowaniem podaży (np. mniej wagonów)?
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27448
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 02 lut 2012, 0:20

Znowu bedzie w mediach "krwiopijczy prezesi PKP woza nas jak bydlo".
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7778
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 02 lut 2012, 0:40

No i fajnie, PKP IC niech sobie "dla idei" jeździ po 110 złotych do Krakowa i traci pasażerów, a IR niech sobie jeżdżą po 50 złotych (i tak na tym zarabiają) i niech sobie zyskują. Przy IR naprawdę nie musi być TLK.
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 lut 2012, 9:30

fik pisze:Po muchach, ktore woza te pociagi, najlepiej widac, jak bardzo jest wlasnie tam ten socjal potrzebny.
No, przy takim czasie przejazdu, to ja się nie dziwię... :P
fik pisze:To jest potok o jakies dwa rzedy wielkosci mniejszy od tego w pelnej relacji.
Mam tego świadomość. Dlatego uważam, że pośpiech co 3-4 godziny na E65 (nie licząc oczywiście pośpiechów na Olsztyn) w zupełności wystarczy... No i wiadomo - rzeźnie po staremu.
fik pisze:Przepraszam, ale KURWA MAC, takiego kretynizmu to na tym podforum od lat nie czytalem. Przewoznik ma ograniczyc kursowanie komercyjnych pociagow (czyli pogorszyc wynik finansowy) i uruchomic wiecej polaczen deficytowych za groszowa dotacje (jeszcze wiecej strat)?
Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Konkretnie chodzi mi o to, żeby nie ograniczać liczby pośpiechów tylko po to, żeby nagonić ludzi do EIC. Kto ma pojechać na konkretną godzinę, to wtedy albo pojedzie za 110 złotych EIC, albo poszuka autobusu/busa o satysfakcjonującej go godzinie. Mam dziwne wrażenie, że większość klienteli pośpiesznych wybierze jednak to drugie rozwiązanie. W wyniku tego i tak kolej nic nie zyska. Średnie zarobki są takie a nie inne, więc bardzo dużo ludzi patrzy na ceny przejazdu.
fik pisze:WSZYSCY ZGINIEMY bo babcia z Dzialdowa nie odwiedzi wnuczka w Gdansku.
Raczej bym się skłaniał ku wersji, że oszczędniejsi pasażerowie np. z Warszawy pojadą PB lub PKSem ;)
fik pisze:Ale jedno z dwojga - albo socjal jest potrzebny na konkretnej trasie przez Kielce (na co zdecydowanie nie wskazuja obecne zapelnienia pociagow), albo jest potrzebny tylko miedzy Wawa a Krakowem (badz w ogole).
Ja bym się skłaniał ku temu, ze jest potrzebny mix - socjal pomiędzy Krakowem a Warszawą jest potrzebny, a żeby niepotrzebnie nie dublować pociągów, to pośpieszne wywalić w 100% na ósemkę, zaś kwalifikowane na CMK. Kto chce oszczędzić, pojedzie tą godzinę dłużej (po modernie ofc), a przewoźnik oszczędzi sobie na stawce za dostęp do infry (na CMK będzie zawsze wyższa, niż na ósemce). A do tego Warka, Radom, Skarżysko, Kielce dostają atrakcyjne połączenie.
R-9 Chełmska pisze:Przy IR naprawdę nie musi być TLK.
Tyle, że nie wiadomo, ile te IRy jeszcze pojeżdżą...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

ODPOWIEDZ