Strona 14 z 25

: 23 sie 2009, 14:20
autor: ctl83
Dziś rano na 521. Wsiadła grupa 5 dziewczyn, z których jedna była z Warszawy, a reszta chyba jakieś przyjezdne. Gdy mijaliśmy (wyprzedzaliśmy :grin: ) pesę na dziewiątce, to ta warszawianka mówi: "My tu mamy takie tramwaje jak te-że-we" :grin:

: 23 sie 2009, 14:24
autor: JKTpl
Co do przyjezdnych... najlepsza jest u nich ceremonia kasowania biletu - najczęściej zauważalne przy Dworcu Zachodnim. Właśnie wczoraj zauważyłem podróżniczkę i przewodnika - przyjezdna dostała histerii, gdy kasownik zabrał jej bilet ;P

: 24 sie 2009, 9:11
autor: reserved
ja pisze:Właściwie nie wiedziałem, gdzie to napisać.
W 6913 na szybie przy kabinie wisi jakaś karteczka. Co tam jest napisane nie widziałem z daleka, natomiast na końcu jest napisane "nie denerwuj kierowcy, Twoje życie jest w jego rękach" i wesoła minka. Fajne. :P
O właśnie ta --> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1f ... b1ac5.html . Zdjęcie użytkownika Ryży, który umieścił je w tym temacie --> viewtopic.php?t=209&postdays=0&postorder=asc&start=2820 . Mam nadzieję, że się nie obrazi. :-)

: 04 paź 2009, 16:32
autor: reserved
Dziś jechałem MANem na 186 i weszła jakaś pani (około 50-tki). Wyciągnęła kartę i przyłożyła do... tego pudełka z przyciskiem "DRZWI". =D>

: 19 mar 2010, 18:09
autor: bartoni722

: 19 mar 2010, 18:12
autor: reserved
Było i to pewnie wiele razy.

: 19 mar 2010, 18:13
autor: bartoni722
reserved pisze:Było i to pewnie wiele razy.
Jesteś pewien że było? Bo przejrzałem parę stron i tego nie było...

: 19 mar 2010, 18:19
autor: reserved
Nie wiem czy akurat w tym temacie było, ale w wielu innych z pewnością.

: 19 mar 2010, 18:23
autor: bartoni722
No to pokaż, gdzie :P .

: 19 mar 2010, 18:27
autor: reserved
Nie chce mi się tego szukać...wiem tylko, że to stare i już mało zabawne. :P

: 19 mar 2010, 18:32
autor: bartoni722
reserved pisze:Nie chce mi się tego szukać...wiem tylko, że to stare i już mało zabawne. :P
Dla "nowych" może będzie śmieszne :P

: 17 cze 2010, 22:09
autor: Pagan
Poczytałem Wasze opowieści... wiele podobnych mógłbym przytoczyć, ale opiszę tylko dwie.

1. To moje totalne rozkojarzenie, było to parę lat temu jak chodziłem jeszcze do liceum, miałem owego dnia ważną klasówkę z matematyki. Postanowiłem wyjść wcześniej, by się nie spóźnić. Na przystanek zajechały jednocześnie i w tej kolejności: 500 i 169, postanowiłem, że wsiądę na przód 169.... faktycznie, stałem na przodzie autobusu, ale wysiadłem na Rondzie Starzyńskiego. Nauczycielka nie chciała mi uwierzyć, ale po 10 minutach przyszła koleżanka i opowiedziała jej dokładnie taką samą historię (żeby było jasne, nie omawialiśmy tej wersji wcześniej ).... Oboje zostaliśmy po lekcjach by ją napisać ;-)

2. Druga historyjka miała miejsce przy Zajezdni Stalowa, też parę lat temu. Wracaliśmy z koleżanką z Tesco, powiedziała, żebyśmy poszli do N02. No ok, poszliśmy, siedzimy czekamy, rozkładu brak. Do zajezdni próbował usilnie dostać się jakiś starszy pan w stanie bardzo wskazującym. Nie wiem co bełkotał pod nosem, powstrzymywało go dwóch Panów ze Stalowej, po dłuższej chwili jeden powiedział donośnie: " Panie, Gubałówka jest w prawo, a Zakopane na lewo", czy coś w tym stylu. Pan w stanie wskazującym zrezygnował i przysiadł na krawężniku, a my zostaliśmy poinformowani, że N02 o tej godzinie już tutaj nie kursuje (bodajże było koło 2 w nocy).

To tyle, może nie śmieszne, ale zapadające w pamięć ;-)

: 23 sty 2011, 23:51
autor: reserved
Rzecz się dzieje parę dni temu w popołudniowym szczycie. Jadę sobie "dziewiątką" PESą Grójecką w kierunku Okęcia. Jestem przed Pl. Narutowicza. Od palmy jedzie z nami menel stojący przy drzwiach, którego czują wszyscy pasażerowie. Śmierdzi, że nie da się wytrzymać. W końcu jakiś dziadek z miejsca zaczął na niego gadać coś w stylu:
- Panie, umyj się pan bo śmierdzisz, łajza jedna, frajer, dają czystą bieliznę to takiemu się nawet nie chce, brudas, łajza
- sam jesteś , zaraz zobaczysz
- Frajer jeden, panie, śmierdzisz tak, wyjdź pan najlepiej stąd... brudas z ciebie taki że..
- czyścioszek się znalazł..jak zaraz dam ci w ryj to zobaczysz...
- no dawaj, chodź, taki odważny......frajer taki, że nie wiem, jeździ tramwajem i tylko smród z niego czuć

Menel stał przy drzwiach. Dojeżdżamy do Pl. Narutowicza, z dalszego miejsca wstał młody chłop (na oko 20-parę lat) i podchodzi do niego takim odważnym krokiem, drzwi się otwierają i on do menela "Wychodzisz!" a menel tylko "tak, już wychodzę, miałem tu wysiadać właśnie".

:P

: 24 sty 2011, 15:09
autor: MZ
:arrow: Wczoraj znajomy szofer opowiedział mi, jak pewnego razu poczekał na biegnącego podpitego młodzieńca. Pasażer nieskoordynowanymi ruchami wgramolił się do autobusu, przejechał jeden przystanek, namyślił się i zaczął dialog (kierowca należy do wyjątkowo spokojnych, więc rozmawiał bardziej na luzie niż nerwowo):

- Bardzo panu dziękuję i jednocześnie bardzo pana przepraszam.
- Za co mnie pan przeprasza?
- Ponieważ jestem zmuszony pokazać panu fuck you.
- Dlaczego chce mi pan pokazać fuck you?
- Ponieważ mam nieodpartą chęć pokazania panu fuck you.
- To ja będę zmuszony panu tego paluszka złamać.
- Oooo, to teraz pan mnie zaskoczył.


Na tym dialog się zakończył, a pasażer wysiadł kilka przystanków dalej, nie pokazawszy fuck you :D.

: 29 sty 2011, 15:11
autor: Mong
reserved pisze:(...) jedzie z nami menel (...)
Proponuję załorzyć nowy temat w Obserwcjach brygadowych: Menele w komunikacji miejskiej :D