Dodatkowe przystanki podczas mrozĂłw
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
2 minuty? Wspomniane 509 na tym odcinku straciło więcej, na FSO był już opóźniony i zapewne dalej również łapał opóźnienia w związku z zatrzymywaniem się przy każdym śmietniku. Rozumiem, że pasażerowie czekający na 509 w miejscach, gdzie te autobusy się zatrzymują zawsze mogą czekać na swój pojazd dłużej pomimo braku jakichkolwiek utrudnień i nie ma z tym żadnego problemu, mróz nie występuje? Sama idea dodawania przystanków jest chora. Pasażerowie nie są niczemu winni, jak się małpie da brzytwę to nie można mieć pretensji, że się małpa pocięła.
- marcin3001
- Posty: 316
- Rejestracja: 18 lis 2006, 19:09
- Lokalizacja: Młynów
Jestem zdania, że tego typu wątpliwe "udogodnienia" (notabene mające na celu poprawienie wizerunku ZTM, a nie realne podwyższenie komfortu dla pasażerów) powinno się wprowadzać tylko w sytuacjach kryzysowych. Przykładowo poniżej -20 stopni, gdy znaczna część wozów pozamarzała w zajezdniach i nie wyjechała na miasto, przez co regularność kursowania poszczególnych linii spadła. Teraz, gdy jest niecałe -10 i linie kursują względnie punktualnie i regularnie, nie ma to najmniejszego sensu.
noidea
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nic nie rozumiesz. Zresztą, naprawdę żałosne jest wysługiwanie się argumentami o pasażerach, kiedy chodzi tylko o wygodę własnego dupska.Szeregowy_Równoległy pisze:Rozumiem, że pasażerowie czekający na 509 w miejscach, gdzie te autobusy się zatrzymują zawsze mogą czekać na swój pojazd dłużej pomimo braku jakichkolwiek utrudnień i nie ma z tym żadnego problemu, mróz nie występuje?
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
-
- Posty: 1279
- Rejestracja: 07 lis 2007, 13:12
O właśnie. Wtedy, kiedy po mieście się i tak ciężko jeździ (śnieżyce itd.) to to może być przydatne, bo i tak wszystko jest poopóźniane a ludzie nie będą musieli marznąć na przystankach, na których się pośpieszne nie zatrzymują. Tylko ciężko to wprowadzić w życiu gdy nie wiadomo, kiedy dokładnie śnieżyce przyjdą, bo wprowadzanie takie zmian po ustąpieniu śnieżyc mija się z celem.Adam G. pisze:estem zdania, że tego typu wątpliwe "udogodnienia" (notabene mające na celu poprawienie wizerunku ZTM, a nie realne podwyższenie komfortu dla pasażerów) powinno się wprowadzać tylko w sytuacjach kryzysowych. Przykładowo poniżej -20 stopni,
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26948
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
A ja dziś skorzystałem z mrozowego na 523 w zespole RZS, który rzekomo "nie jest węzłem przesiadkowym" oraz "antyprzesiadkowy jest".
I wcale się "przy każdym śmietniku" po drodze nie zatrzymywał, chociaż dwa inne mrozowe NŻy były.
I wcale się "przy każdym śmietniku" po drodze nie zatrzymywał, chociaż dwa inne mrozowe NŻy były.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Tak tak, jak nie ma na co zwalić, to najlepiej na mrozowe przystanki. Ale na szczęście ja się nie dam nabrać na język propagandy, bo sam jestem kierowcą i sam miałem 501 w zeszłym roku podczas mrozowych przystanków. Nie podam dokładnych danych, ale na pewno nieliczne dodatkowe zatrzymania nie spowodowały opóźnienia większego niż 5 min.Solarek pisze:A czy szanowny ZTM będzie sterował wszystkie linie czerwone? Bo jesli ludzie wyczają że można sobie jeden przystanek podjechać to ja będę regularnie jeździł w plecy. Dlaczego tylko ta decyzja odbija się na moich przerwach?
I jeszcze jedno: prawda jest taka, że jak komuś się nie chce jeździć, to i na najwolniejszą linię będzie narzekał, a jak się przyłoży, to i mrozowe przystanki mu nie zabiorą przerwy .
[ Dodano: |16 Sty 2010|, 2010 16:48 ]
Guzik Ci pomoże konfrontacja. Konfrontację to można sobie robić z pasażerem składającym skargę, a nie z ZTM-em . Polecenie służbowe to polecenie służbowe i już. Jeśli go nie przestrzegasz upomnienie, jeśli upomnienie nie pomoże nagana. Życzę szczęścia .Solarek pisze:Popieram Flasha i taki mam zamiar też robić. 0 plakatów i 0 zatrzymywania się. Jak p[rzyjdzie raport to pójdziemy na konfrontację....
[ Dodano: |16 Sty 2010|, 2010 16:49 ]
Pobijcie się .Websterek pisze:Jeśli miałbyś go podkapować, to ja będe pierwszy który pojedzie i będzie po jego stronie.
Teoretycznie tak, ale sam wiesz, że za opóźnienia ZTM nie karze. No chyba że powyżej -60 to kurs bodajże niepłatny.NR pisze:Powinien być zapis o odstąpieniu od oceny punktualności
[ Dodano: |16 Sty 2010|, 2010 16:56 ]
A to Ty nie znasz swoich praw? Przysługuje Ci na całce 15 min. przerwy ciągłej + po 5 min. na każdym krańcu na potrzeby fizjologiczne.Solarek pisze:Otóż to. Bo tam gdzie jest ekspedycja można SB wprowadzić a co w przypadku braku ekspedycji?
Ale lepiej siać ferment, że mrozowe przystanki są złe, bo zabierają przerwy .
[ Dodano: |16 Sty 2010|, 2010 16:57 ]
Flash8222 pisze:Czyli stanąłeś po środku autobusu i zacząłeś krzyczeć, że obowiązują przystanki NŻ tam gdzie linia nie ma przystanku? A potem się dziwić, że kierowcy nie lubią miłośników... Lepiej zmień hobby...
[ Dodano: |16 Sty 2010|, 2010 16:58 ]
Na 517 w ogóle jest ścięty rozkład i niewprawni kierowcy nie radzą sobie z rozkładem .Łukasz pisze:To dobrze, że ZTM czyta. Bo dlaczego nikt się nie zastanowił, że takie 517 ma przez to -15 (dziś) już na Ochocie?
[ Dodano: |16 Sty 2010|, 2010 17:05 ]
A nie bierzesz pod uwagę czegoś takiego jak temperatura odczuwalna? Bo może być na termometrze -10 st. a odczuwalna -20 i to już jest moim zdaniem słuszne do wprowadzenia mrozowych przystanków. Wczoraj o 23:30 czekałem 20 min. na autobus a miałem na sobie koszulę, sweter V-neck MZA, polar i kurtkę z polarem MZA (co daje razem 2 polary ), do tego kalesony, czapkę i zmarzłem. A czemu zmarzłem? Właśnie przez temp. odczuwalną.Adam G. pisze:Przykładowo poniżej -20 stopni,
Nie rozumiem, dlaczego tak psioczycie mrozowym przystankom. Czy naprawdę mam się ubierać jak Eskimos i z radością podziwiać przejeżdżające obok mnie pośpiechy? ZTM dobrze robi, choć zgadzam się z Adamem, że częściowo służy to poprawie wizerunku firmy.
Niestety niektórym kierowcom się od siedzenia w kabinie chyba poprzewracało w tyłkach i zapomnieli, że nie zarządzają ZTM-em, a polecenia służbowe to polecenia służbowe i trzeba je wykonywać nawet jeśli budzą skojarzenia z Latajacym Cyrkiem Monty'ego Pythona lub Paragrafem 22. Oczywiście pod warunkiem, że nie są sprzeczne z prawem.
To polecenie nie jest, a wszystkich marudzących na to, że czas przejazdu wydłuża im się o 5 minut i jazda do liceum zajmuje im 2 minuty dłużej informuję:
a) są ujemne temperatury,
b) na chodnikach zalegają masy śniegu,
c) wiele chodników przykrywa lód,
d) z w/w powodów wydłuża się czas dojścia do przystanku - po prostu chodzi się wolniej,
e) autobusy też nie zawsze trzymają się rozkładu,
f) czekanie na autobus 15 minut na przystanku na mrozie jest nieprzyjemne i męczące - chyba, że ktoś wpadnie na pomysł żeby wykonywać np. pajacyki
g) w kabinie kierowcy jest ciepło,
h) w części dla pasażerów też na ogół jest ciepło,
j) jeśli rzeczywiście komuś robi różnicę te 5 minut, może czas zmienić pracę albo zacząć jeździć samochodem?
No, ale z drugiej strony zmuszanie czerwonych do zatrzymywania się w ZP w rodzaju DH Smyk powinno być karane, bo tego akurat nie można nijak usprawiedliwić.
To polecenie nie jest, a wszystkich marudzących na to, że czas przejazdu wydłuża im się o 5 minut i jazda do liceum zajmuje im 2 minuty dłużej informuję:
a) są ujemne temperatury,
b) na chodnikach zalegają masy śniegu,
c) wiele chodników przykrywa lód,
d) z w/w powodów wydłuża się czas dojścia do przystanku - po prostu chodzi się wolniej,
e) autobusy też nie zawsze trzymają się rozkładu,
f) czekanie na autobus 15 minut na przystanku na mrozie jest nieprzyjemne i męczące - chyba, że ktoś wpadnie na pomysł żeby wykonywać np. pajacyki
g) w kabinie kierowcy jest ciepło,
h) w części dla pasażerów też na ogół jest ciepło,
j) jeśli rzeczywiście komuś robi różnicę te 5 minut, może czas zmienić pracę albo zacząć jeździć samochodem?
No, ale z drugiej strony zmuszanie czerwonych do zatrzymywania się w ZP w rodzaju DH Smyk powinno być karane, bo tego akurat nie można nijak usprawiedliwić.
Dlatego ja mam na to prosty sposób - sprawdzam wcześniej, o której będzie dany autobus oraz czy długo będę musiał czekać w razie, gdy się spóźnię na niego lub nie przyjedzie.mrs pisze:f) czekanie na autobus 15 minut na przystanku na mrozie jest nieprzyjemne i męczące - chyba, że ktoś wpadnie na pomysł żeby wykonywać np. pajacyki
Bo 517 pewnie ZTM za jakiś czas skasuje.reserved pisze:Ja tam nie narzekam na to, że 517 jeździ dołem przez RZS. Nie widziałem już go dawno, tak rzadko jeździ, że nawet na niego nie czekam.
Jeśli kosztem Twojej przerwy uda się zapobiec odmrożeniem paluszków u kilku pasażerów, to dla mnie sprawa jest oczywista. Przestań marudzić.Solarek pisze:Jak ZTM wynagrodzi mi czas straconych moich przerw?