Strona 14 z 17

: 12 sty 2011, 0:43
autor: MZ
Flash8222 pisze:A wszystko rozchodzi się o to, że jacyś pseudo miłośnicy nie wsiedli... No naprawdę bardzo straszne.
:arrow: Flash, spokojnie. Patrzysz na to wyłącznie od strony osoby, która była w tym tramwaju. Postaw się jednak w sytuacji tych, którzy nie zamierzali jeździć nim przez pół dnia, tylko chcieli dołączyć na godzinę przed Światełkiem do Nieba. Przecież oni też na pewno wrzuciliby coś do puszek (może nawet byli przygotowani na więcej niż zaskoczeni przypadkowi pasażerowie). Zarówno ja, jak i Ty bylibyśmy zapewne równie wkurzeni, gdyby to któremuś z nas ten tramwaj pojechał inną trasą. Nie bądź zatem aż taki surowy w ocenach, bo wiadomo, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A z racji tego, że też jechałem tą brygadą, nie chcę jednoznacznie opowiadać się za którąś ze stron powyższego konfliktu (bo każdy ma swoje racje). Zresztą w tym tramwaju oświetlenie wnętrza jest tak intensywne, że po ciemku niewiele widać na zewnątrz - po zmianie trasy dopiero gdzieś przy Bliskiej zorientowałem się, że jedziemy inaczej niż było w planie.

: 12 sty 2011, 0:46
autor: fik
MisiekK pisze:Że nie zamierzamy napisać czemu było tak, a nie inaczej?
Nie, że wyzywacie tych, którzy pytają o to.

: 12 sty 2011, 0:53
autor: hafilip84
MisiekK pisze: Że nie zamierzamy napisać czemu było tak, a nie inaczej? Wyjaśniono tu.
Widzisz Misiek, Problem w tym, że przez dwa dni, jedyną odpowiedzią na uwagę o zmianie trasy było coś w rodzaju "bo tak" i zacietrzewianie się, że wszyscy mają do Klubu pretensje. Owszem, pretensje są. Ale pretensje są nie o organizację, bo tu nie ma się do czego przyczepić, tylko pretensje są o to zacietrzewienie. Dopiero dziś Piotrek wyjaśnił mniej więcej, że powodem mogło być nie wpuszczenie tramwaju w pobliże Światełka. Nie każdy na forum wie, że dwa lata temu jedna (czy dwie?) brygada utknęła na placu Zbawiciela, bo instruktor Nadzoru miał w zasranej dupie, że mamy fyfnaście kwitungów na wjazd pod Pałac. Nie każdy na forum wie, że rok temu spędziłem około 20 minut przy ZP Metro Świętokrzyska na dyskusji z dwoma Policjantami machając stertą papierów z podobnymi zgodami. Bez skutku. Ale wystarczyło to wyjaśnić i byłoby po problemie. Naprawdę. A tu, zamiast takiej odpowiedzi czytamy, że kto nie organizował, niech spieprza na drzewo i się nie odzywa. To może ja też spieprzę na jakąś gałązkę? Bo bez bicia przyznaję się, że do organizacji ręki nie przyłożyłem. Żałuję tego, bo chciałbym, ale niestety czas i inne zajęcia mi na to nie pozwoliły. Mam jedynie nadzieję, że swoim zbieraniem pieniędzy trochę nadrobiłem ten brak udziału w organizacji. Wiem, że beze mnie rekord mógłby nie zostać pobity, podobnie jak bez każdego innego wolontariusza, i bardzo się cieszę, że jednak pomogłem go pobić.

: 12 sty 2011, 1:56
autor: MeWa
MisiekK pisze: bo nie - nie mamy takiego obowiązku, nie musimy się na tym forum z czegokolwiek tłumaczyć.
oczywiście - nie musicie, ale tym bardziej nie musicie udzielać aroganckich odpowiedzi (jak cytowana właśnie).

: 12 sty 2011, 10:09
autor: waluś
Adam G. pisze:A tak w ogóle, to po co tyle agresji i zacietrzewiania się?
No własnie PO CO? Najlepiej stac z boku i pieprzyc głupoty o zagrożeniu dla pasazerów ,jeździe niesprawnym wozem itd. Wszystkich których temat interesuje zapraszam na strony fachowe o kanstrukcji tramwaju, ich awariach i sposobie prowadzenia oraz warunków ruchu w miescie i wtedy pogadamy , bo wtej chwili to jest na zasadzie ,tłumaczcie się ,a ja i tak swoje wiem. Zapraszam pieniaczy do organizacji nastepnego finału , pojeźdżenie sobie 10 godzin po miescie ,,a nie siedzenia dupskiem w ciepłym domku i robienia ajwaj ok.20.00

[ Komentarz dodany przez: Bastian: |12 Sty 2011|, 2011 10:48 ]
Korekta cytowania.

: 12 sty 2011, 10:33
autor: rufio198
Zresztą w tym tramwaju oświetlenie wnętrza jest tak intensywne, że po ciemku niewiele widać na zewnątrz - po zmianie trasy dopiero gdzieś przy Bliskiej zorientowałem się, że jedziemy inaczej niż było w planie.
Nie zrozum mnie źle, ale ten fragment świadczy że w ogóle nie znałeś trasy po której miałeś jechać. Różnica jazdy Al. Waszyngtona a Grochowską jest widoczna nawet po ciemku i przy takim oświetleniu wewnątrz tramwaju o jakim piszesz, praktycznie od razu po zmianie trasy.

Co do tematu pt zmiana trasy:
Miałem chęć podobnie jak inni przejechać się na światełko właśnie tą brygadą. Postałem sobie na przystanku trochę, kiedy tramwaju nie było wróciłem się do domu. Mówi się trudno żyje się dalej - szat z tego powodu rozdzierać nie zamierzałem i nie zamierzam.
Powiedzmy że wyjaśnienie Piotra mi wystarczy ( jedyny członek KMKM-u który potrafił na spokojnie wyjaśnić przyczynę zmiany trasy , reszta niech uczy się od niego- przyda się wam), choć nie będę ukrywał że można było pojechać Waszyngtona i nie wjeżdżać w ciąg Alej Jerozolimskich. Było, minęło i nie ma co lamentować.
Co do organizacji - od jakiś 2 lat brakuje mi jeden rzeczy - rozkładów jazdy na przystankach. Mimo posuniętej do przodu informatyzacji społeczeństwa, nie każdy ma internet. Nawet jak ma - to ilu ludzi wie że istnieje strona KMKM-u? Raczej mało.
A coby nie mówić - KMKM słynie w Warszawie z tego że jak uruchamia jakieś linie, to jeździ wozami zabytkowymi ( a właśnie - czemu w tym roku nie było zabytków?)
Wielki dzięki dla organizatorów z KMKM-u o przypomnieniu sobie że istnieje Praga Południe. Sam już nie pamiętam kiedy ostatnio na Pradze Południe pokazał się wóz z logiem WOŚP i KMKM-u ( chyba że coś przegapiłem w ostatnich 5-6 latach ).

: 12 sty 2011, 10:54
autor: Bastian
waluś pisze:
Adam G. pisze:A tak w ogóle, to po co tyle agresji i zacietrzewiania się?
No własnie PO CO? Najlepiej stac z boku i pieprzyc głupoty (...). Zapraszam pieniaczy do (...) nie siedzenia dupskiem (...)
Czy sobie też zadałeś to pytanie? :roll:

Aha, kto tu "pieprzył" o stanie technicznym?
m72 pisze:trasa została zmieniona po konsultacjach z obsługą i motorowym. To działanie było konieczne ze względu na obawę, iż ta brygada jako jedyna nie zdąży na „światełko do nieba” oraz drobnymi problemami technicznymi wagonu
Małryc pisze:Rozważaliśmy zjazd, ponieważ z wagonem nie było najlepiej
Nie mogę więc nie zadać pytania: o co ci właściwie chodzi? :-s

: 12 sty 2011, 11:14
autor: zzz
waluś pisze:bo wtej chwili to jest na zasadzie ,tłumaczcie się ,a ja i tak swoje wiem.
Na razie kolego to jest nic nie powiemy, bo nam sie nie chce i nie musimy i mamy wszystkich w dupie bo i tak pobilismy rekord.

: 12 sty 2011, 11:27
autor: a/p TALENT
KMKM przejął na swoje barki niewdzięczny ciężar firmowania efektu działań bądź zaniechań rozmaitych służb i firm miejskich. Ustawił się w niewdzięcznej sytuacji "chłopca do bicia".
Myślę, że TW powinny bardziej wspomóc wolontariuszy, dbając przy tym o wizerunek swojej firmy. Choćby wyróżniając wygląd zewnętrzny brygadowych wozów tramwajowych WOŚP od innych obsługujących normalne linie/ ach te nieokiełznane wyświetlacze /. Przy okazji - Hipolit vel Ceglorz którym jechałem na brygadzie 1 był w środku odszykowany bez zarzutu.

: 12 sty 2011, 12:52
autor: MZ
rufio198 pisze:Nie zrozum mnie źle, ale ten fragment świadczy że w ogóle nie znałeś trasy po której miałeś jechać. Różnica jazdy Al. Waszyngtona a Grochowską jest widoczna nawet po ciemku i przy takim oświetleniu wewnątrz tramwaju o jakim piszesz, praktycznie od razu po zmianie trasy.
:arrow: Trasę znałem dobrze, bo wcześniej ją dokładnie prześledziłem.
Ale jak stoi się w przegubie i jest się zajętym rozmową z kimś, to jazda po prostym odcinku nie wzbudza podejrzeń :P.

: 12 sty 2011, 15:32
autor: ZaciszaniN
Jako niezależnemu obserwatorowi, z rzadka udzielającemu się w tego typu spędach, po przeczytaniu całej tej szopki o wyjaśnienie przyczyn tajemniczego zniknięcia WOŚPowego tramwaju, nasuwa mi się jeden wniosek.

Co poniektórzy powinni chyba skierować sprawę do prokuratury o popełnienie przestępstwa, (a co najmniej reaktywować TVNowską "Strefę 11"/"Nie do wiary"), drudzy zaś w obawie o ujawnienie poufnych informacji, powinni niezwłocznie zniszczyć wszystkie dostępne dowody mogące ich obciążyć, a uczestników zajścia zmusić do działania w zmowie i bezwzględnego zachowania milczenia.

Jednym słowem cała dyskusja to przerost formy nad treścią i kompletna dziecinada ](*,)

: 12 sty 2011, 15:38
autor: MisiekK
ZaciszaniN pisze:drudzy zaś w obawie o ujawnienie poufnych informacji, powinni niezwłocznie zniszczyć wszystkie dostępne dowody mogące ich obciążyć,
Masz rację. Czas na kasację lub przenumerowanie wagonu 120Na #3120 :)

: 12 sty 2011, 15:57
autor: ZaciszaniN
Skasować, bo dowód, jaki by nie był - nadal pozostaje dowodem :grin:

: 12 sty 2011, 16:18
autor: zzz
ZaciszaniN pisze:Skasować, bo dowód, jaki by nie był - nadal pozostaje dowodem :grin:
obsluge tej brygady tez skasowac? :P

: 12 sty 2011, 16:47
autor: ashir
PiotrekS pisze:a ja dziękuje tym, którzy byli na linii, pomogli nam swoją obecnością lub datkami:-) Dziękuję też za uwagi powoli je czytam, bo tak jak pisałem nie za często tu zaglądam dlatego nadrabiam zaległości;)
Co do przyszłości nie jest to takie proste (przynajmniej moim zdaniem). Z imprezami organizowanymi co roku jest kłopot taki, że wszelkiego rodzaju wnioski i uwagi wdrażane i jednocześnie sprawdzane są za rok i za znowu za rok. Reagowanie tu jest wolne. Ale ważne by je widzieć i pomyśleć ok listopada jak zrobić kolejną edycję. Nigdy się przecież nie dojdzie do perfekcji a i każdy pasażer ma inne wymagania.
Niech będzie, że uwierze, że baliście się, że rozkraczy się w Al. Jerozolimskich i biedni pasażerowie nie mogliby dojechać na Światełko do nieba (choć zostały jeszcze ok. 1,5 - 2 godziny, a nie wiem jaka to awaria musiałaby być :-$ ). Miłoby było gdyby na przyszłość ktoś poinformował na Wiatracznej, że tramwaj pojedzie inną trasą. Ale to, że tramwaj pojechał tylko na Cm. Wolski zamiast na Os. Górczewska to nie rozumiem. Tak samo jak pojechał Al. Jana Pawła II - Stawki - Andersa - Marszałkowska zamiast Al. Jana Pawła II - Chałubińskiego - Al. Niepodległości - Nowowiejska - Marszałkowska (i potem jeszcze kółko przez Most Śląsko-Dąbrowski i Most Poniatowskiego do Pl. Narutowicza). :-k