Porządek publiczny

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Vilén
Posty: 787
Rejestracja: 14 sty 2012, 11:47
Lokalizacja: z getta pozawarszawskiego

Post autor: Vilén » 29 sty 2014, 15:13

Wolfchen pisze:Sam zacząłeś o miejscu zamieszkania. Dzikich lokatorów (osoby zamieszkujące bez tytułu prawnego) powinny usunąć odpowiednie służby. I tyle.
Jak rozumiem, osoby starające się o nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie też powinny wyrzucać ze swoich domów odpowiednie służby, bo zamieszkują bez tytułu prawnego?

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 14 lip 2014, 21:55

http://www.liveleak.com/view?i=5cd_1405344243
Myślę że to jest właściwy temat do publikacji tego filmiku. Mam wrażenie że polska Policja boi się używać broni palnej nawet w sytuacjach realnego zagrożenia życia. Ten pajac gdyby celniej rzucał mógł nawet zabić jednego z Policjantów.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14828
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 lip 2014, 9:02

Vilén pisze:Jak rozumiem, osoby starające się o nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie też powinny wyrzucać ze swoich domów odpowiednie służby, bo zamieszkują bez tytułu prawnego?
Jakiego swojego skoro bez tytułu prawnego mieszkają? :P

Jeśli by właściciel nieruchomości poprosił odpowiednie służby, to owszem, dzikich lokatorów powinny usunąć bez żadnego "ale".
Premo pisze:Mam wrażenie że polska Policja boi się używać broni palnej nawet w sytuacjach realnego zagrożenia życia. Ten pajac gdyby celniej rzucał mógł nawet zabić jednego z Policjantów.
Niestety, to jest Polska. Tu nawet na straszaka zapakowanego gazową P.A.K. trzeba mieć kwita (co jest chore, bo zwykła wiatrówka jest grnźniejsza).

Cóż, na moje oko, to nie strach, tylko wyszkolenie i efekty cięcia wydatków na strzelnicę. Ewidentnie nie przystrzelani są do swojej broni służbowej (nie wiem, jak w Policji, ale w wojsku miałem numer broni służbowej wbity w legitymację i tylko dany egzemplarz pobierałem z magazynu).

Śmieszy mnie natomiast dyskusja na temat tego, czy mieli prawo użyć broni - oczywiście, że tak, w normalnym kraju (przykładowo Francja, Niemcy) by facet w worku wylądował, a tu nawet zdążył zacząć uciekać...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 09 sty 2015, 22:58

Wjeżdżam dziś sobie na pętlę Os. Górczewska, a tu podchodzi do moich drzwi dwóch strażników miejskich. I informują, że dostali zgłoszenie, że w wagonie 2041 jest agresywny pasażer, więc przyjechali. Po agresywnym pasażerze ani śladu, 2041 to drugi wagon, więc nie miałem jak gościa widzieć, ale zapytałem o szczegóły zgłoszenia. Dowiedziałem się, że zgłoszenie mieli z Bankowego. I wiedzeni błyskiem geniuszu postanowili pojechać na kraniec. Zaiste dziwne to, że agresywny pasażer nie dojechał do pętli, tylko wysiadł gdzieś wcześniej, utrudniając strażnikom pracę. I fajnie, naprawdę fajnie, że miejscy mają niebieskie koguty, dzięki czemu mogli szybko i sprawnie zareagować na zgłoszenie, które sugerowało, że bezpiecznie nie jest. Bez tych niebieskich błyskotek pewnie by nie zdążyli nawet na pętlę, a tak, jedyne pół godziny od zgłoszenia, udało się dotrzeć do pojazdu, w którym ponoć coś się działo. Po jasną cholerę kampanię zachęcające do powiadamiania, numery do wysyłania SMSów, jak strażnicy miejscy i tak zrobią wszystko w taki sposób, żeby przypadkiem nie byli zagrożeni, żeby nic im się nie stało. Do żulerii w wozach jeździć nie chcą, olewają zgłoszenia. Do nieprawidłowo zaparkowanych aut też nie chcą przyjeżdżać. Do poważniejszych tematów jadą tak, żeby przypadkiem nie zdążyć, bo można oberwać. To po jasną cholerę w ogóle ta formacja istnieje, jak nie ma z niej pożytku i nie można na nią praktycznie w żadnej sytuacji liczyć?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10677
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 09 sty 2015, 23:06

No widzisz, kiedyś pisałem, że po zgłoszeniu na n-tym przystanku dojadą na n+4 - na następne kółko. Teraz mają błyskotki, system bezpośredniego zgłaszania sytuacji, to już na pętlę dojadą. I to tę właściwą. W tym tempie to mogą "śmierdziela" wyprosić.

Serio, jak widzę, że system ma mi dopiero zwrócić smsa do uzupełnienia, to ile to czasu może im zająć cała interwencja?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1650
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 10 sty 2015, 2:18

Straż miejska interweniuje tam, gdzie jest łatwa kasa do zgarnięcia.
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4855
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 10 sty 2015, 12:42

Ciężko o łatwiejszą niż parkowanie.
Obrazek

Awatar użytkownika
rhemek
Posty: 2459
Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
Lokalizacja: Anin

Post autor: rhemek » 10 sty 2015, 16:41

Szeregowy_Równoległy pisze:Wjeżdżam dziś sobie na pętlę Os. Górczewska, a tu podchodzi do moich drzwi dwóch strażników miejskich. I informują, że dostali zgłoszenie, że w wagonie 2041 jest agresywny pasażer, więc przyjechali. Po agresywnym pasażerze ani śladu, 2041 to drugi wagon, więc nie miałem jak gościa widzieć, ale zapytałem o szczegóły zgłoszenia. Dowiedziałem się, że zgłoszenie mieli z Bankowego. I wiedzeni błyskiem geniuszu postanowili pojechać na kraniec. Zaiste dziwne to, że agresywny pasażer nie dojechał do pętli, tylko wysiadł gdzieś wcześniej, utrudniając strażnikom pracę. I fajnie, naprawdę fajnie, że miejscy mają niebieskie koguty, dzięki czemu mogli szybko i sprawnie zareagować na zgłoszenie, które sugerowało, że bezpiecznie nie jest. Bez tych niebieskich błyskotek pewnie by nie zdążyli nawet na pętlę, a tak, jedyne pół godziny od zgłoszenia, udało się dotrzeć do pojazdu, w którym ponoć coś się działo. Po jasną cholerę kampanię zachęcające do powiadamiania, numery do wysyłania SMSów, jak strażnicy miejscy i tak zrobią wszystko w taki sposób, żeby przypadkiem nie byli zagrożeni, żeby nic im się nie stało. Do żulerii w wozach jeździć nie chcą, olewają zgłoszenia. Do nieprawidłowo zaparkowanych aut też nie chcą przyjeżdżać. Do poważniejszych tematów jadą tak, żeby przypadkiem nie zdążyć, bo można oberwać. To po jasną cholerę w ogóle ta formacja istnieje, jak nie ma z niej pożytku i nie można na nią praktycznie w żadnej sytuacji liczyć?
Pamietam jak w listopadzie zglosilem do SM telefonicznie dwoch gosci terroryzujacych tyl autobusu 148 ( mieli noze, alkohol i puszki z rybami ktore spozywali brudzac wszystko dookola i przeklinajac, a kierowca swtierdzil ze jedyne co moze to zatrzymac sie i skonczyc kurs) to jak zglosilem kolo Mangalii to jak wysiadalem przy Ostrobramskiej dalej nikt sie nie pojawil. Wiecej nie zglosze bo ryzykuje ich agresje jak uslysza a jak widac moga miec i bron i SM ma to w 4 literach.

ashir
Posty: 28112
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 10 sty 2015, 16:53

KwZ pisze:No widzisz, kiedyś pisałem, że po zgłoszeniu na n-tym przystanku dojadą na n+4 - na następne kółko. Teraz mają błyskotki, system bezpośredniego zgłaszania sytuacji, to już na pętlę dojadą. I to tę właściwą. W tym tempie to mogą "śmierdziela" wyprosić.
Pod warunkiem, że jeszcze trafią do prawidłowego pojazdu. 2041 to nie tylko tramwaj, ale także autobus. Prawidłowego trafienia nie byłbym do końca pewien. :twisted:

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1650
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 10 sty 2015, 18:18

Wiliam pisze:Ciężko o łatwiejszą niż parkowanie.
Tyle, że to wymaga minimum wysiłku, a takie spisywanie babci z marchewką już wiele mniej.
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 10 sty 2015, 18:22

Jakiego wysiłku? Wypisania kwita?
Pewnego razu będąc w niedzielę na Żoliborzu około południa znalazłem się nieopodal skrzyżowania Popiełuszki i Krasińskiego przy jakimś kościele.
Panowie z SM siedzieli w aucie i wypisywali mandaty. Po czym jeden wyszedł i hurtowo powkładał za wycieraczki kilkadziesiąt mandatów.

Da się prościej? Przecież na każdej ulicy w tym mieście stoi od kilkunastu do kilkuset - zależnie od długości ulicy - aut, które są w jakiś sposób zaparkowane nieprawidłowo. Jakby tak połowie z nich raz w miesiącu dać mandat to po pół roku byśmy byli drugim Dubajem.

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1650
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 10 sty 2015, 18:33

MI bardziej chodziło o holowanie, mandaciki to rzeczywiście prosta sprawa.
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 10 sty 2015, 19:52

Nie bylibyśmy Dubajem, bo ludzie by przestali tak parkować. Ale ja też nie rozumiem, dlaczego się to toleruje.

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 10 sty 2015, 19:55

BJ pisze:Jakiego wysiłku? Wypisania kwita?
Pewnego razu będąc w niedzielę na Żoliborzu około południa znalazłem się nieopodal skrzyżowania Popiełuszki i Krasińskiego przy jakimś kościele.
Panowie z SM siedzieli w aucie i wypisywali mandaty. Po czym jeden wyszedł i hurtowo powkładał za wycieraczki kilkadziesiąt mandatów.

Da się prościej? Przecież na każdej ulicy w tym mieście stoi od kilkunastu do kilkuset - zależnie od długości ulicy - aut, które są w jakiś sposób zaparkowane nieprawidłowo. Jakby tak połowie z nich raz w miesiącu dać mandat to po pół roku byśmy byli drugim Dubajem.
A potem któryś kierowca by napisał do mass-mediów, że Straż Miejska poluje na kierowców. Następnie seria artykułów, reportaży, itp. o biednych kierowcach. A na koniec prezydent Warszawy ogłosi, że poinformuje SM by tak często nie karali kierowców i przymykali oko...

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 10 sty 2015, 21:24

MichalJ pisze:Nie bylibyśmy Dubajem, bo ludzie by przestali tak parkować. Ale ja też nie rozumiem, dlaczego się to toleruje.
Jasne. Tak jak ludzie przestali jeździć na gapę odkąd kara jest naprawdę wysoka, a kontrolerów więcej.

ODPOWIEDZ