Sąd nad 175

Moderator: Wiliam

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 27 mar 2013, 16:48

ZTM pisze:Pociąg nie jest też podatny na utrudnienia w ruchu drogowym, nie stoi w korku.
Ale pociąg jest podatny na utrudnienia w ruchu kolejowym :-$ (znając "PKP" utrudnienia w ruchu kolejowym są częstsze i dużo bardziej dotkliwe niż te w ruchu drogowym bo te akurat są w miarę przewidywalne a to sie naprawdę liczy). Autobus nie jest też podatny na utrudnienia w ruchu kolejowym - można tak napisać, zdanie prawdziwe tylko nic nie wnoszące.
Reasumując ZTM walczy =D> .
A może w ramach oszczędności skasować coś z tramów w Jerozolimskich, no tu przecież szyna dubluje się z szyną. O takie 22 i 7 - po co jeźdżą obydwa, przecież można pojechac koleją jest tak wygodnie i komfortowo, dużo miejsca, na bagaże też. Wybaczcie za ironię ale argumentacja ZTM czasem powala.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 27 mar 2013, 16:56

Pisanie jaka to kolej nie jest świetna przez pryzmat marginalnej relacji Dw. Centralny - Lotnisko (gdzie na lotnisko nawet 175 przyjeżdża pustawe). Może szanowny ZTM powie, jak na lotnisko dojecjać z Powiśla czy Zawiszaka, gdzie pociąg kursuje z zawrotną częstotliwością 30 minut, nie wspominając o bardziej skomplikowanych relacjach typu palma - Żwirki... :roll:
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 27 mar 2013, 17:23

Pociąg z Ochoty na Zachodnią jedzie 3-4 minuty, można się przesiąść.

Spod palmy na Żwirki 128.

Nie wymyślajcie bzdurnych argumentów.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 27 mar 2013, 18:55

MichalJ pisze:Pociąg z Ochoty na Zachodnią jedzie 3-4 minuty, można się przesiąść.

Spod palmy na Żwirki 128.
Jak ja zaproponowałem przesiadkę przy lotniku i likwidację skręcającego 188 to było, że niewygodnie, ale zapieprzanie po peronach na Zachodnim jest OK? Szczególnie przy zajebistej wręcz informacji pasażerskiej na Zachodnim? Zejdź po schodach, idź tunelem, wejdź po schodach to opcja wygodniejsza niż przejdź przez trzy przejścia dla pieszych w jednym poziomie? Na krotochwilę ci się zebrało?
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Mong
(ZEA_R-0)
Posty: 3832
Rejestracja: 29 lis 2010, 0:18
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post autor: Mong » 27 mar 2013, 19:07

Dolicz jeszcze zapiepszanie kilkaset metrów z tego wspaniałego pociągu na terminal. Będzie to jakieś 250m. Oczywiście z bagażami.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 27 mar 2013, 19:11

No to 128 do 188. Jednoperonowo.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 27 mar 2013, 19:17

emyl pisze:Ja chciałbym poprosić jakąś kompetentną osobę, o wypisanie, jak często ta brzydka kolej daje dupy się spóźnia/nie przyjeżdża. Jaki procent kursów (~) jest realizowany zgodnie z rozkładem, czyli, przyjmijmy z nie większym, niż trzyminutowe opóźnienie?
Szczegółowych danych to Ci nie podam, ale z obserwacji własnych w jednej i drugiej robocie wiem że te lotniskowe pociągi to jedne z bardziej punktualnych kursów, jeżeli nic się nie dzieje
Niestety są to pociągi jadące z innych miejscowości i opóźnienia powstałe na innych liniach są przenoszone na odcinek Zach - LCH. Najbardziej newralgiczny punkt to niestety średnica podmiejska.
Dodać do tego kradzieże urządzeń/usterki urządzeń srk między Alejami a Okęciem i praktycznie z Centrum dojechać na lotnisko koleją to senne marzenie. Brutalna prawda jest taka że w przypadku utrudnień w ruchu na odcinku Zach - Aleje - Okęcie w pierwszej kolejności są odwoływane KML i S2.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 27 mar 2013, 19:28

Kra pisze:utrudnienia w ruchu kolejowym są częstsze i dużo bardziej dotkliwe niż te w ruchu drogowym
:arrow: W dodatku poważniejsze utrudnienia w ruchu drogowym można w razie konieczności ominąć innymi ulicami, a utrudnienia w ruchu kolejowym... sami wiecie.

Awatar użytkownika
Lukasz436
Posty: 2277
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:22
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Post autor: Lukasz436 » 27 mar 2013, 19:37

MZ pisze:
Kra pisze:utrudnienia w ruchu kolejowym są częstsze i dużo bardziej dotkliwe niż te w ruchu drogowym
:arrow: W dodatku poważniejsze utrudnienia w ruchu drogowym można w razie konieczności ominąć innymi ulicami, a utrudnienia w ruchu kolejowym... sami wiecie.
No proszę - ja dawny przeciwnik kolei, obecnie korzystający z niej bardzo często zarówno w Warszawie jak i całej Polsce nie natrafiłem się na większe problemy. Macie naprawdę dużego pecha.

No i Źwirki które potrafią korkować się już od Sasanek... dla mnie tyle w temacie.

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 27 mar 2013, 20:10

Najwięcej problemów mają ci co wcale nie korzystają.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
Lukasz436
Posty: 2277
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:22
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Post autor: Lukasz436 » 27 mar 2013, 20:23

JacekM pisze:Najwięcej problemów mają ci co wcale nie korzystają.
Pięknie powiedziane (napisane).

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 27 mar 2013, 21:25

MichalJ pisze:Pociąg z Ochoty na Zachodnią jedzie 3-4 minuty, można się przesiąść.
Nie ma schodów od strony Towarowej, latanie po schodach totalnie zniechęca do przesiadki. Do tego brak wind, długie odległości, etc.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Łukasz
Posty: 10695
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 27 mar 2013, 21:33

Wolfchen pisze:
MichalJ pisze:Pociąg z Ochoty na Zachodnią jedzie 3-4 minuty, można się przesiąść.
Nie ma schodów od strony Towarowej, latanie po schodach totalnie zniechęca do przesiadki. Do tego brak wind, długie odległości, etc.

Mnie z kolei zastanawia, dlaczego osoby, które są za tym, żeby przejścia przez ulicę były w poziomie, a nie pod/nad ziemią, co zdecydowanie upłynnia ruch, optują za przesiadką do pocągu, który w całym centrum jest głęboko pod ziemią, a poza centrum kilkaset metrów od przystanków. Na samym lotnisku też na terminal jest daleko, a teraz nawet nie można przejść wnętrzem, bo jest remont.
ŁK

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 27 mar 2013, 21:55

Wolfchen pisze:
MichalJ pisze:Pociąg z Ochoty na Zachodnią jedzie 3-4 minuty, można się przesiąść.
Nie ma schodów od strony Towarowej, latanie po schodach totalnie zniechęca do przesiadki
A na SKM bezpośrednią z Ochoty schody są?

Gdynianin
Posty: 644
Rejestracja: 13 sie 2011, 21:32

Post autor: Gdynianin » 27 mar 2013, 22:37

JacekM pisze:Najwięcej problemów mają ci co wcale nie korzystają.
Jeżdżę na lotnisko kilka razy w miesiącu (i z bagażami i bez) i owszem, mam problem z SKM. Po pierwsze 175 pomimo stania w korku jest szybsze. Zapewnia też więcej relacji bo SKM wywiezie nas z bagażami do tuneli (problem z wyjściem) albo w "pole" gdzie trzeba iść długi czas na najbliższy przystanek (Zachodni, Wschodni, Stadion - do Zielenieckiej czy Powiśle - do Muzeum Narodowego/Foksalu). Dalej: pociągi na lotnisko jadą z dwóch różnych stacji.
Jadąc NA lotnisko nie wybieram już nigdy SKM po doświadczeniach moich i znajomych, nawet pomimo małego tłoku w niej. Wolę wyjść kilkanaście minut wcześniej na 175 które pewnie postoi w korkach ale mam gwarancję że nie wyląduje gdzieś na torowisku w razie awarii czy spóźnień. W przypadku SKM pociąg stanie nagle gdzieś między Zachodnią a Służewcem i jesteś w d... . Albo czekasz na Alejach/Rakowcu 20 minut na pociąg i on nie przyjeżdża bo coś się wcześniej na trasie stało.
Jeśli chodzi o powroty z lotniska próbowałem nieraz opcję z SKM i to też słaby pomysł. Nie bez przyczyny pociągi są tak puste. No chyba że kogoś kręcą przesiadki z bagażami na Zachodnim, Ochocie, Śródmeiściu, Powiślu, Stadionie i Wschodniej.
Edit: i Co najważniejsze - sama stacja jest daleko od głównego terminalu.

Jeszcze do argumentu że na samolot sie wychodzi dużo przed lotem. Otóż moi drodzy samolot służy też się do przemieszczania "codziennego" - na przykald loty krajowe. Dużo osób, np. prawników, osób związanych z handlem itd. jeździ do/z Warszawy na jeden dzień i argumenty że "mogą wyjść wcześniej na SKM" są chore, ale też pokazują jak słabą inwestycją na razie jest SKM na lotnisko. To nie jest XIX wiek żeby do podroży przygotowywać się godzinami.

Zablokowany