Tabor Kolei Mazowieckich

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
zofey
Posty: 1570
Rejestracja: 11 mar 2009, 8:29
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki - Służewiec

Post autor: zofey » 26 lut 2010, 19:59

Może ugoda?
1. PESA 20, Stadler 16
2. Stadler 20, ale odpuszcza KM ten drugi pozew (za 16)

ness
Posty: 1029
Rejestracja: 13 lut 2007, 20:19
Lokalizacja: pro-Q3dm6

Post autor: ness » 26 lut 2010, 20:09

To juz zalezy od stadlera.

Jesli w ofercie na ten trefny przetarg mieszcza sie w $ ktore przygotowaly na niego KM to po tym wyroku maja duze szanse zwinac ten kontrakt
Wtedy z ich pkt widzenia nie ma sensu odpuszczania czegokolwiek.
Lepiej dla nich jest 20 stadler i nic (za ten drugi uniwazniony), albo opcjonalnie choc to malo prawdopodobne stadler 20 za pierwszy i 16 za drugi jesli sad podzieli ich pretensje i kaze KM kombinowac dodatkowa kase (jakos tego nie widze :>) niz 20 stadler 16 pesa czy na odwrot.

Sam jestem ciekaw jak sie z tego KM wyslizga.

Dzulikiewicz
Posty: 730
Rejestracja: 11 cze 2007, 21:46

Post autor: Dzulikiewicz » 26 lut 2010, 20:32

ness pisze: Pytanie jak sie w tym przetargu cenil stadler bo moga ich zgasic tak samo jak przy ostatnim ze za drogo wiec z pociagow nici.
Jak nieduza roznica i/albo w granicach przewidywanych kosztow to imo nie beda mieli wyboru musza wziac stadlera.
http://www.mazowieckie.com.pl/site.php5/getFile/3266
Stadler dał dość wysoką cenę.

podrozny113
Posty: 202
Rejestracja: 09 sty 2009, 15:06

Post autor: podrozny113 » 26 lut 2010, 21:35

Ja widzę kilka wariantów:
1. Stadler występuje o odszkodowanie i sprawa się kończy. Wątpię czy Stadler tego chce a i Struzik przed wyborami nieźle by się męczył tłumaczeniem faktu, że lekką ręką wydaje pieniądze podatnika. A my mamy 20 ezt i pewien niedosyt.
2. Stadler chce brać wszystko i składa wniosek do sądu o unieważnienie umowy UM-Pesa. To najgorsze rozwiązanie, bo w skrajnym przypadku narobi sporych kłopotów Pesie (a rzecznik Pesy już wypalił, że projekt Elf po porażce w sądzie nie jest zagrożony-nie pierwszy raz ten człowiek szybciej mówi niż myśli). A my mamy co najwyżej 20 pociągów ale w skrajnym przypadku może być ich zero.
3 UM idzie w zaparte i nie rozmawia ze Stadlerem. Wówczas następuje punkt 2. Złe rozwiązanie.
4. Pesa zaczyna lament, że projekt Elf jest zagrożony (i zwalnia przy okazji rzecznika), że ludzie pójdą na bruk itp itd. Siadają we trójkę Pesa, Stadler i UM i się dogadują. Zmieniają umowę z 20 na 10 elfów dla Pesy, żeby ludzie w Pesie pracę mieli itp, ogłaszają Stadlera zwycięzcą i zamawiają 10 sztuk flirtów (20 nie mogą, bo 10 elfów pesa ma już prawie gotowych i co z nimi zrobi? Stadler udaje, że współczuje Pesie) Na rozprawie przed KIO UM zmienia zdanie i dzięki gospodarności pana marszałka znajduje pieniądze na zakup 16 flirtów. Struzik ma dobrą prasę przed wyborami, a my mamy 36 pociągów.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 26 lut 2010, 22:48

pkt 4 - odpada. Szczególnie współczucie u Stadlera. W biznesie nie ma czegoś takiego jak współczucie :)

KM muszą dążyć do ugody. PRawdopodobnie dla nich najlepszym wyjściem mogło by być pozytywne rozstrzygnięcie przetargu na 16EZT, tylko oni już jeden most za soba spalili, a zaraz okaże się, że dotacja przepadnie.
Wyjście z zerwaniem umowy może również się skończyć źle, bo na tamte 20 sztuk również chyba UE się dokładała w jakimś stopniu (już sam nie pamiętam który projekt z jakiej kasy).

Czy nie pisałem jakiś czas temu, że KM same sobie piwa naważyły tym głupim zapisem? No to teraz niech piją. Od razu było wiadomo, że to się źle skończy.

[ Dodano: |26 Lut 2010|, 2010 22:49 ]
podrozny113, dobrze zauważasz - wybory.... Wszystko może się ardzo szybko kręcić, żeby tylko brygada obecna mogła się czymś pochwalić.

ness
Posty: 1029
Rejestracja: 13 lut 2007, 20:19
Lokalizacja: pro-Q3dm6

Post autor: ness » 26 lut 2010, 23:02

Dokladnie. Najsensowniej byloby sie ukladac.
Problem w tym ze nie ma za bardzo podstaw bo KM uwalily ten ostatni przetarg.

Moze dupe KM uratuje odwolanie stadlera do sadu na decyzje o uniewaznieniu z racji braku $.
Jak przejdzie to z kasy za ten trefny doplaca stadlerowi, moze jeszcze dorzuca opcje pare szt zeby bylo te 20 (pzp na to pozwala) i rozpisza szybki przetarg z krotkim terminem pod pese.
Wszyscy szczesliwi. +/-
Ale warunek jak wyzej sad musi sie przychylic do zali stadlera o uniewaznienie ostatniego wygranego przez nich przetargu.

Najpewniej jednak zacznie sie jeczenie KM na sad i okolicznosci przyrody, pierdzielenie jak to sie wszystko sprzysieglo na niekorzysc, janosikowe etc i bedzie wiekie G w kwestii nowego taboru na najblizsze 2 lata.
Wybory wyborami, ale maja troche za malo opcji zeby to legalnie i sensownie rozwiazac w krotkim terminie.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 26 lut 2010, 23:20

Obrazek

Pyrrusowe zwycięstwo szwajcarskiego Stadlera?

Sąd przyznał rację producentowi, który zakwestionował wybór dostawcy 20 pociągów przez Koleje Mazowieckie.


To kolejny etap wojny o kontrakt od Kolei Mazowieckich między dwoma producentami taboru: polską PESĄ i szwajcarskim Stadlerem. Z tą pierwszą kolejarze podpisali umowę na dostawę 20 składów elektrycznych Elf za 460 mln zł.

Według prezesa Grupy Stadler Rail Petera Spuhlera, bydgoski koncern nie spełnił wymagań przetargowych. Każdy koncern musiał wykazać się dostawą dziesięciu elektrycznych pociągów dopuszczonych do jazdy z prędkością 160 km/godz. PESA przedstawiła 14 składów, które jeżdżą dziś między Warszawą i Łodzią.

Według prawników Stadlera, te pociągi mogą poruszać się jednak nie szybciej niż 130 km/godz. Dlaczego? Mają tylko jedno miejsce w kabinie maszynisty. Według polskich przepisów, żeby jeździć szybciej, w kabinie potrzeba dwóch maszynistów.

– W piątek sąd podzielił naszą argumentację. Ten kontrakt nie należał się naszemu konkurentowi – mówi członek zarządu Stadler Polska Stan Skalski. Sytuacja bardzo się skomplikowała, bo Koleje Mazowieckie już podpisały umowę na pociągi. Pierwsze mają przyjechać w maju 2011 roku.

Prawnicy Kolei Mazowieckich wyszli z założenia, że w wymaganiach chodziło o możliwości konstrukcyjne pociągu – bez uwzględniania ograniczeń, jakie stawiają polskie przepisy dla jazdy z prędkością 160 km/godz.

Stadler może się teraz domagać odszkodowania. Unieważnienie kontraktu jest już niemożliwe. – Nie wiem, jakie będą nasze kolejne kroki. Czekamy na uzasadnienie wyroku – zapowiada Skalski.

Co zamierzają zrobić w tej sytuacji Koleje Mazowieckie? Nie wiadomo. W piątek po południu rzeczniczka spółki Donata Nowakowska nie odbierała telefonu. Spółka potrzebuje nowych pociągów. Większość taboru Kolei Mazowieckich to przestarzałe składy EN-57 z lat 60. i 70. ubiegłego wieku.
http://www.zw.com.pl/artykul/451870_Pyr ... lera_.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
zofey
Posty: 1570
Rejestracja: 11 mar 2009, 8:29
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki - Służewiec

Post autor: zofey » 27 lut 2010, 7:08

Czyli 20 ELFów pewne?
W takim razie Stadler najlepiej by zrobił domagając się odszkodowania w postaci... znalezienia tych brakujących pieniędzy.

fidzio
Posty: 514
Rejestracja: 31 maja 2008, 15:29
Lokalizacja: KWRRB

Post autor: fidzio » 27 lut 2010, 7:52

Hie hie hie.... ciekawe jak się temat ten rozwiąże. Mam nadzieje że unieważnieniem umowy na dostawę ELF-ów i wygraną STADLERA

Dariusz
Zbanowany
Posty: 50
Rejestracja: 04 sty 2010, 17:24

Post autor: Dariusz » 27 lut 2010, 17:23

Sigma Tabor przekaże DH-2 Kolejom Mazowieckim do testów

http://www.rynek-kolejowy.pl/14581/Sigm ... testow.htm
Na Kraków jesteś wąski.... spieprzaj dziadu na Powazki

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 27 lut 2010, 19:53

Wyrazy współczucia dla pasażerów dzisiejszego pociągu do Łukowa 88147, szczególnie drugiej jednostki, ostatniego wagonu...
Nie dość, że w całej drugiej jednostce (nie wiem jak w pierwszej) z głośników dobiegał nieprzyjemny przydźwięk (być może zakłócenie od nagrzewania, bo nie od napędu), to w ostatnim wagonie piszczał alarm WC. Albo ktoś go uruchomił zamiast spłuczki ;) Albo z jakiegoś powodu (po drodze było wywalenie WSa) sam się uruchomił...
Wkurzające jechać 2h przy takich warunkach w niby nowym pociągu :/

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 lut 2010, 20:04

Co to było? AKM?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 27 lut 2010, 20:22

No, AKM...
Wyjątkowo planowo wyjechał z Warszawy. Ale jakby miał otwierać drzwi po drugiej stronie przez całą trasę, to planowo by do Łukowa na pewno nie dotarł. Już w Rembertowie przymusowy wydłużony postój na niedomykające się drzwi... Klasyka. Do Mińska nic nei nadrobił tych 3 minut, a szkoda. Toć warunki miał. No i klasyka - brak hamowania ED.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 27 lut 2010, 20:40

Zastanawia mnie tak swobodne podejście KMów do braku hamowania ED. Czy to specyfika tramwajarzy, że hamowanie ED traktowane jest jako podstawowe?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 27 lut 2010, 20:44

Ja nie wiem...
Może są z tym jakieś problemy techiczne - ciężko powiedzieć.

ODPOWIEDZ