Warianty metra na zieloną Białołękę:
http://www.gazetaecho.pl/transprojekt-p ... leke_65575
Tak myślę od dłuższego czasu i dochodzę do wniosku, że można by zrobić dwie pieczenie na jednym ogniu, tylko oczywiście jest ale.
Sam jestem gorącym przeciwnikiem budowy głupiego odcinka na Gocław w takiej formie jaką proponuje miasto, jest to na okrągło i nie wiem dlaczego takie coś w ogóle jest przedstawiane jako plany rozbudowy. Już wyrzucono ogromne pieniądze na stację Stadion, mam nadzieję, że się opamiętają a to co zbudowali będzie już na zawsze służyło jako tory odstawcze... ten odcinek metra to dopiero objazd ale to ma być w przyszłości część trzeciej linii, która już w ogóle jest tak na okrągło, że chyba bardziej się nie dało. Kto będzie jeździł z Południowego Śródmieścia na Gocław przez dw. Wschodni? Ja nie wiem, czy oni tego nie widzą...
Ale nie o to chodzi. Wspominam o tych głupich planach bo sam teraz zaproponuję aby II linia metra ma Bródnie robiła niezłe łuki zamiast jechać prosto na Białołękę. Lecz u mnie jest to zahaczenie jedna stacją o jedno duże osiedle, o które teraz metro ma się tylko ocierać a nie bezsensowna podróż po całej dzielnicy tak jak to ma miejsce w tych niedorzecznych planach.
Mam dwie możliwości przebiegu metra na Bródnie przy czym ta druga zawiera wariant chyba najlepszy ale już chyba raczej nie możliwy bo zakłada przesunięcie stacji Trocka.
Wariant zaznaczony na czerwono to wygięcie obecnej propozycji linii metra aby stacja znalazła się przy pętli Brudno Podgrodzie. Gotowa pętla przy metrze, dowożenie mieszkańców Bródna Zachodniego i części Zielonej Białołęki, brak dylematu gdzie dalej zakrańcować linie dowozowe. Dobre ale strasznie na okrągło. Jak dla mnie i tak to jest Pan Pikuś przy tym co proponuje miasto z III linią ale inni pewnie powiedzą inaczej.
Wariant wiśniowy zakłada odginanie linii metra wcześniej aby stacja mogła znaleźć się bliżej centrum Bródna. Zarówno skrzyżowanie Św. Wincentego X Kondratowicza jak i pętla Bródno Podgrodzie są na obrzeżach osiedla a tak stacja obejmuje sporą grupę bloków no i szpital. Autobusy dowozowe można by też w tym przypadku krańcować na Podgrodziu. Ten wariant zakłada też przeniesienie stacji Zacisze. Teraz planuje się ją pośród domków a tam, umówmy się, na pewno każdy jeździ samochodem. Proponuję ją przenieść bliżej nowych bloków, w jednym takim bloku na pewno mieszka więcej ludzi niż w całej okolicy planowanej stacji Zacisze. Poza tym na około jest pustka. Ktoś by pomyślał, że to minus, metro dla nikogo ale wiadomo, że pewnie w niedługim czasie powstanie tam osiedle a jak deweloperzy by się dowiedzieli, że tu będzie metro, osiedle na pewno powstało by spore. Widać jednak, że linia robi duże esy floresy.
Wariant wiśniowy z przerywanym odcinkiem uważam za najlepszy. Zakłada on Przesunięcie stacji Trocka obok pętli autobusowej, jest to efekt uboczny ale w pozytywnym tego zwrotu znaczenia tak jak ubocznym produktem drzew jest tlen dzięki któremu żyjemy
Chodzi o naprostowanie trochę metra. W takim wariancie znika jeden zawijas dzięki czemu ten na Bródnie jest jakoś do przełknięcia. Co prawda obecnie projektowana stacja Trocka będzie otoczona większą ilością bloków ale myślę, że dojechanie jeden przystanek nie sprawiało by mieszkańcom bloków bliżej Radzymińskiej żadnego problemu.
Tak to widzę.