będzie - vide co drugi kurs z Lotniska do Sulejówka albo do Legionowa.
Oznacza to tylko tyle że realnie będą dwie osobne linie SKM które co najśmieszniejsze muszą - dla dobra pasażerów (tak miejscowych jak i zagranicznych) być od siebie odróżnione.
jak wyżej - powstać ma nie tylko jedna linia.
Niech powstanie i dziesięć, faktem pozostaje że dla każdej będziesz kupował tabor na zasadzie masowego przetragu co oznacza że w skali makro możesz mieć i 10 różnych typów pociągów dostosowanych indywidualnie do specyfiki linii.
właśnie - coś bliżej naszego kręgu kulturowego?
Kwestie kultury nie mają tu nic do rzeczy.
Podaję przykłady krajów Azji Południowo-Wschodniej dlatego że są to rejony z największym doświadczeniem w kwestii wykorzystania kolei, drugą sprawą jest fakt że pomimo różnic kulturowych o których wspominasz jest wiele rzeczy które nas łączą.
Mamy bardzo podobne problemy gospodarcze, takie jak choćby problem z niemal 100% importem ropy naftowej, czy niedostatecznie - w porównaniu do potrzeb - rozwiniętej sieci drogowej.
W związku z powyższym w naszym wypadku ślepe patrzenie na rozwinięte kraje kultury "zachodniej" - mających de facto zupełnie inne problemy niż my - mija się z celem.
Jest jeszcze coś Azja Południowo-Wschodnia "pociągami stoi", w samej Japonii procentowy udział kolei w odbytych podróżach pasażerskich oscyluje wokół 50%, w Korei Południowej ok 20%, podczas gdy w Niemczech i Francji jest to ok 6-8% ogólnych podróży - teraz pytanie, z kogo brać przykład Zachodu czy Wschodu?
oświetlenie nie zawsze oddaje dobrze kolory.
Rzeczywiście lampy sodowe super nie są, dlatego w wypadku budynków użyteczności publicznej takich jak stacje w Azji stosuje się światło białe, szczerze powiem nie zauważyłem żeby na stacjach w Kanto wieczorem był większy problem z odróżnieniem kolorów składów...
ma znaczenie, w innych pociągach nie skasujesz jakiegokolwiek biletu.
To jest już kwestia techniczna, możesz albo wprowadziś system kasowania biletu przy wejściu na peron albo system kasowników dla każdego operatora korzystającego z biletów aglomeracyjnych (popieram to pierwsze).
no i to jest sprzeczne z wcześniejsyzm Twoim zdaniem, bowiem pasażer sobie nie poradzi, jeśli w te same kolory niue pomaluje się pociągów KM jadących do tych samych stacji / w tym samym kierunku...
Mając SKM co 8-10 minut pasażer raczej nie będzie zawodził z powodu nierozeznania w KM - po prostu wsiądzie na swoją linię. Jeśli KM będzie chciało walczyć o klientów w mieście, będzie musiało coś wymyślić.
Błąd. A jak popsują się 3 jednostki? Nie można będzie skierować jednostki która została przeznaczona na inną linię.
Do przeprowadzenia mniejszych napraw (problemy z drzwiami itd.) masz coś takiego jak park remontowy, te naprawy z reguły trwają w najgorszym wypadku kilka godzin, natomiast ryzyko że 3 składy liniowe na raz będą potrzebowały jednoczesnej wizyty w serwisie jest praktycznie równe zeru. Ważne jest zminimalizowanie strat czasu przy transporcie, jak powiedziałem trasa do Nowego Sącza to dzień w każdą stronę, natomiast do np. Mińska godzina (zostaje ci jakieś 10 godzin dnia w ciągu których załoga remontowa ZNTK może zacząć pracować nad składem - w wypadku Nowego Sącza musisz od razu liczyć się ze stratą całego dnia, czytaj remonty są dłuższe).
ZNTK Mińsk Mazowiecki zaproponował sprzedaż jednostek z Chorwacji.
Owszem zaproponował sprzedaż, ale nie SKM a KM - które nota bene nie chciały ich kupić - SKM miało z tego co mi wiadomo propozycję dzierżawy.
Pytanie gdzie SKM pomieściłaby te kupione kible skoro nie dysponuje własnym parkiem?
Do Japonii nam wiele brakuje.
Niestety...