O Kolejach Mazowieckich - KM

[Andrzej]

Mimo że mija cenne stacje (a rano pseudoprzyspieszony), to i tak staje na trasie, przez co jest 10 minut później w Rembertowie niż "normalne" pociągi. Powoduje to słabiutką frekwencje.

Frekwencja po południu jest w sam raz na 3 wagony. W czterech jest aż za luźno, ale to też zalezy od dnia, w piątki jest na przykład ciaśniej. Ale w sobotę rano te cztery wagony już tak ciasne mogą nie być.
Za to w tygodniu, rano w czterech wagonach stoją ludzie już od Mińska - stąd lepiej dać ten jeden wagon więcej...

Niemniej lepiej, gdyby pociągi nie były rozbite - część na Centralny, część na Śródmieście..

[SławekM]

Drogie Koleje Mazowieckie

Polska, Grzegorz Bruszewski, 24-02-2009


Od 1 marca za przejazd Kolejami Mazowieckimi zapłacimy średnio o 10 proc. więcej. Po podwyżce KM staną się najdroższym regionalnym przewoźnikiem w Polsce, droższym nawet od InterCity.

Co więcej pasażerowie nie mają co liczyć na to, że poprawi się standard usług. Pociągi są wciąż brudne i zatłoczone. Najmniej podwyżkę odczują mieszkańcy aglomeracji warszawskiej. Kupując wspólny bilet na przejazd pociągiem i komunikacją miejską, zaoszczędzą nawet kilkadziesiąt złotych.

- Podwyżka jest spowodowana gwałtownym wzrostem cen energii o prawie 30 proc. - wyjaśnia Agnieszka Derek z biura prasowego Kolei Mazowieckich. Na osłodę spółka zostawiła pasażerom bilet 3-dniowy, który kosztuje 50 zł. Dzięki temu podróżując codziennie z Warszawy do Sochaczewa, można zaoszczędzić około 10 zł.

Gorzej wygląda sprawa z podróżami na trasie Warszawa - Żyrardów. W tym wypadku pasażerowie powinni raczej skorzystać z oferty InterCity. Nie dość, że przejadą w bardziej komfortowych warunkach, to czas podróży będzie o 15 minut krótszy niż w KM, a także tańszy - o 80 gr.

Zdaniem Stanisława Biegi z Zielonego Mazowsza bilety KM do Sochaczewa, Żyrardowa czy Mińska Mazowieckiego mogłyby być tańsze, gdyby kontrolerzy częściej sprawdzali pasażerów. - Przez dwa lata byłem kontrolowany tylko na linii średnicowej między Dworcem Wschodnim a Zachodnim - dodaje.

Biega twierdzi, że podróżni często kupują wspólny bilet, który obowiązuje tylko na określonym odcinku, a pozostałą część trasy przemierzają na gapę. - Dlatego KM traci i podwyższa ceny biletów, bo ich kontrolerzy są nieskuteczni - uważa Biega.

Aby poprawić humor pasażerom, KM zapowiedziały, że do 2011 r. kupią 36 nowych pociągów, które będą kursować m.in. z Warszawy do Modlina.

Z podwyżek cieszy się tylko Zarząd Transportu Miejskiego, który dostaje część zysków ze sprzedaży wspólnych biletów na kolej i komunikację miejską. - U nas sprzedaż biletów sukcesywnie rośnie - chwali się Igor Krajnow, rzecznik spółki. W styczniu, po wprowadzeniu wspólnego biletu ZTM sprzedał 6,1 mln za 55,7 mln zł.

Podwyżki zaczną obowiązywać 1 marca u wszystkich przewoźników regionalnych w kraju. Nigdzie nie będzie jednak tak drogo jak na Mazowszu. W Toruniu i na Dolnym Śląsku za przejazd na odcinku od 11 do 15 km zapłacimy 4 zł, w KM o 1 zł więcej. Na odcinku od 41 do 50 km ta różnica wzrasta o 30 gr.

Pasażerowie przeciw podwyżce

Agata Kowalczyk, studentka
Standard pociągów jest wciąż za niski w stosunku do ceny biletów. Podwyżki są nieuczciwe wobec pasażerów.

Tomasz Marciszewski, muzyk
Podwyżka będzie już w weekend. Problem w tym, że nigdzie nie ma o niej żadnych informacji.

Aleksandra Wójcik, pracownik administracyjny
Nie można być zadowolonym, kiedy ceny biletów są wyższe, a pociągi nie przyjeżdżają o czasie.

Korzystając z przejazdów pociągami regionalnymi InterCity, można zaoszczędzić nawet 20 minut i 1 zł. Taniej, według oficjalnych tabel cenowych obu firm, jest na trasach:

- Żyrardów - Warszawa Zachodnia,
- Nowy Dwór Mazowiecki - Warszawa Centralna i Warszawa Gdańska,
- Nasielsk - Legionowo,
- Ciechanów - Nasielsk,
- Mława - Ciechanów,
- Tłuszcz - Warszawa Wschodnia/Warszawa Wileńska,
- Mińsk Mazowiecki - Warszawa Wschodnia,
- Otwock - Warszawa Zachodnia.

http://www.polskatimes.pl/warszawa/8805 ... ,id,t.html

[Glonojad]

Znaczy się to paskudne, kapitalistyczne, betonowe, zdzierające itd. IC bierze taniej za bilety niż słoneczne, samorządowe, non-profitowe, zasilane 250 mln rocznej dotacji KM?

(nie wiem ile IC dostaje na pośpiechy, przyznaję się bez bicia).

[MeWa]

ale wiesz, że IC jest monopolistą w zasadzie, do tego wpompowano tam kapitał (w postaci lokomotyw) i jako tako mogli poszczycić się dobrymi wynikami

[fik]

KMy też są monopolistą i też w nie się pompuje kapitał.

[Wolfchen]

Na trasie Żyrardów - Warszawa Zachodnia do tej pory była taka sama cena, natomiast pospiesznym się jechało o połowę krócej. Teraz chyba zrówna się cena miesięcznych, a intersyfy będą miały tańsze jednorazowe...

Jestem ciekaw, co teraz odpowiedzą wielcy entuzjaści KMów, które są droższe od PRów w innych województwach... A miała to być hiper-socjal-rynkowa spółka zapewniająca szybką, wygodną i tanią podróż (no, co do wygody, od biedy można się zgodzić, że jakieś światełko w tunelu jest)...

Update:
Na stronie KM wchodząc w "więcej" w polu dotyczącym podwyżki cen biletów pokazuje się "Critical error no: #0001.
Please contact with developers to resolve problem."

[Glonojad]

ale wiesz, że IC jest monopolistą w zasadzie, do tego wpompowano tam kapitał (w postaci lokomotyw) i jako tako mogli poszczycić się dobrymi wynikami

Jak zauważył mój młodszy sąsiad, w dziedzinie wpompowywania kapitału KM może śmiało z IC konkurować. Samych 10 flirtów kosztowało wszak więcej, niż 14 ED74...

[MeWa]

KMy też są monopolistą i też w nie się pompuje kapitał.

ale nie jestem pewien, czy mają taką komfortową sytuację, co IC... IC do niedawna jeździł tylko na najlepszych trasach, z wykoszeniem konkurencji. Poza tym gdyby zobaczyć za co KM płaci - za lokomotywy i pewnie za inne ciekawsze (i dziwne) rzeczy...

[rufio198]

ale wiesz, że IC jest monopolistą w zasadzie, do tego wpompowano tam kapitał (w postaci lokomotyw) i jako tako mogli poszczycić się dobrymi wynikami

Jak zauważył mój młodszy sąsiad, w dziedzinie wpompowywania kapitału KM może śmiało z IC konkurować. Samych 10 flirtów kosztowało wszak więcej, niż 14 ED74...

I to sporo więcej. Jeden Flirt kosztuje podobno 22 mln, ED 74 - 14 mln. Taką wersję słyszałem.Ile w tym prawdy - nie wiem.
Tylko w opinii maszynistów Flirty są lepsze od EDytek. Od razu mówię że chodzi o sprawy techniczne, które są dla mnie czarną magia.
Pytaj o nie Przewoza. On lepiej się w tej abrakadarze orientuje

Poza tym gdyby zobaczyć za co KM płaci - za lokomotywy

Na własne że tak powiem życzenie.

...i pewnie za inne ciekawsze (i dziwne) rzeczy...

Coś masz dokładnie na myśli czy piszesz dla samej sztuki pisania?

[przewoz]

Pytaj o nie Przewoza. On lepiej się w tej abrakadarze orientuje

U.. no tutaj to trochę wręcz historii trzeba sobie przypomnieć, co Flirty zamawiano w 2006 roku, wtedy kosztowały faktycznie ok 22 mln zł za sztukę, przynajmniej tak można wywnioskować z kwot które sa podane w sieci. OIDP były nieznacznie tańsze od Talentów Bombardiera. Wtedy jeszcze nie było ED74 na świecie (tzn ED59 jako ED74 raczej nie traktuję) ale zaraz potem się pojawiła i PKP PR zakupiło 11 sztuk za 171 mln brutto, czyli 15,5 mln zł za sztukę.
Dużo taniej, ale czy przepłaciliśmy - okaże się za rok, za dwa, kiedy Flirty będą miały pewien staż na torach, ale przebieg ED74 osiągną już niebawem....
Jak oba sprzety będą się tak sprawować jak dziś się sprawują, to raczej nie przepłaciliśmy, ale to wszystko się okaże.

[metron]

Koleje Mazowieckie są pierwsze w wyciąganiu pieniędzy, za energię elektryczną płacą więcej tramwaje jak i metro
Podwyżka biletów w ZTM pierwsza od dobrych paru lat spowodowała masowe protesty i narzekania pasażerów. Przez ten czas w KM było już kilka podwyżek, jakoś przechodzą bez echa a pasażerowie płacą więcej i więcej
No tak ale jak się płaci kilkanascie milionów za wynajęcie lokomotyw do taboru bez napędu to potem zwala się winę na rosnące koszty energii

[przewoz]

za energię elektryczną płacą więcej tramwaje jak i metro

żeby to udowodnić powinieneś przedstawić jakieś umowy/rachunki pomiędzy TW i MW a Stoenem (i PKP Energetyka) oraz KM a PKP En. Nie jestem przekonany kto tutaj płaci więcej, a ceny energii poszły w górę wszędzie.

[Wolfchen]

Warunki taryfowe oferty specjalnej „Bilet-3 dniowy KM”

1. Uprawnieni.
Bilet 3-dniowy KM wg taryfy:
1) normalnej – może nabyć każda osoba;
2) ulgowej - 50% – może nabyć osoba uprawniona do tej ulgi.

2. Zakres ważności:
1) bilety 3-dniowe KM sprzedawane są na przejazdy w klasie 2 pociągami osobowymi uruchamianymi przez Spółkę „Koleje Mazowieckie-KM”, przewidzianymi w rozkładzie jazdy;
2) bilet 3-dniowy KM uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów, wszystkimi pociągami KM z wyjątkiem poc. „Słoneczny”, kursującymi na obszarze ograniczonym stacjami: Skierniewice,Sierpc, Iłowo, Ostrołęka, Małkinia, Łuków, Dęblin, Skarżysko Kam., Drzewica, przez 3 dni – tj do godziny 24.00 trzeciego dnia ważności biletu.

3. Warunki stosowania:
1) bilet 3-dniowy KM jest biletem imiennym. Przed rozpoczęciem pierwszego przejazdu, właściciel biletu zobowiązany jest wpisać czytelnie w sposób trwały w miejscu przeznaczonym na bilecie, swoje imię i nazwisko oraz numer dokumentu ze zdjęciem stwierdzającego tożsamość. Do przejazdów na podstawie biletu 3-dniowego KM uprawniona jest tylko ta osoba, której dane zostały zamieszczone na bilecie. Bilet jest ważny łącznie z dokumentem tożsamości.
Bilet bez wpisania danych, o których mowa wyżej, jest nieważny;
2) bilety są zaopatrzone w nadruk/adnotację „Bilet 3-dniowy KM imienny”;
3) posiadaczowi biletu nie przysługuje odszkodowanie lub częściowy zwrot uiszczonej opłaty, w razie częściowego ograniczenia ruchu pociągów;
4) nie podlega zwrotowi opłata za bilet, po rozpoczęciu terminu jego ważności;
5) jeżeli podczas kontroli podróżny oświadczy, że:
a) posiada bilet 3-dniowy KM, ale nie okaże go w pociągu,
b) posiada uprawnienie do ulgi, okaże bilet ulgowy, ale nie okaże dokumentu poświadczającego to uprawnienie,
wówczas zwrot (umorzenie) zapłaconych w pociągu (wykazanych w wezwaniu do zapłaty) opłat taryfowych i opłaty dodatkowej – po potrąceniu (uiszczeniu) opłaty manipulacyjnej – może uzyskać w drodze reklamacji, na warunkach określonych w Regulaminie;
6) w razie stwierdzenia, że z biletu 3-dniowego KM korzysta osoba inna niż na nim wskazana, przewoźnik uznaje bilet za nieważny, a osobę tę traktuje jak podróżnego bez ważnego biletu;
7) za bilety zagubione, zniszczone, zafoliowane lub skradzione, nie zwraca się uiszczonych należności i nie wydaje duplikatów, także w wypadku zgłoszenia straty do organów ścigania;
8) foliowanie biletu, wymiana na inny bilet ważny na przejazd w pociągu KM albo w pociągu innego przewoźnika, ani też przedłużenie terminu ważności biletu, nie jest dozwolone.

4. Opłaty.
Bilet 3-dniowy KM można nabyć wg taryfy normalnej lub z ulgą 50%:
- wg taryfy normalnej: 50,00 zł
- z ulgą 50%: 25,00 zł

5. Zmiana umowy przewozu.
Przejście do klasy 1 lub do pociągu innego przewoźnika, nie jest dozwolone.

Pomysł biletu 3-dniowego uważam za dobry, jednak zastanawiam się, czemu nie jest uwzględniona Czeremcha w obszarze ważności biletu?

[Solaris U10]

Dla kogo jest ta ulga 50%? Czy uczniowie, studenci płacą normalnie?

[Wolfchen]

Dla kogo jest ta ulga 50%?

Żołnierze zawodowi, posiadacze legitymacji seniora, posiadacze legitymacji H-1096 (osoby z wykupioną ulgą przez np. pracodawcę)... Tyle z pamięci, ogólnie to ulga handlowa

Czy uczniowie, studenci płacą normalnie?

Tak, płacą normalną cenę, tak jak przy dobowych.